Budżet obywatelski w Lublinie. Zmieniają się zasady naboru i głosowania

Nabór zaczyna się wcześniej za sprawą rad dzielnic, by dzielnice miały czas na zaopiniowanie projektów poddawanych pod głosowanie. To nowość, wcześniej takiej procedury nie było. – Opinia rady dzielnicy nie będzie wiążąca, ale w materiałach do głosowania, które dostaną mieszkańcy, będzie adnotacja o tym jaka była opinia – wyjaśnia Piotr Choroś z Urzędu Miasta.

Nie tylko termin naboru się zmienia. Kolejną nowością jest możliwość zgłoszenia projektu przez internet. Ci, którzy z tego skorzystają i tak będą musieli po wprowadzeniu wniosku do systemu pobrać z internetu listę do wypełnienia podpisami osób popierających projekt i takową listę dostarczyć w postaci fizycznej. O skanowaniu nie ma mowy.

Pod tzw. projektem małym trzeba zebrać 20 podpisów, pod dużym 40 i te wymogi nie zmieniają się w porównaniu z drugą edycją. Nie zmienia się też zasada, że projekty małe to takie, których koszt wynosi od 50 tys. do 500 tys. zł. Zmniejszony zostaje za to maksymalny dopuszczalny koszt projektów dużych. Rok temu górnym pułapem była kwota 1,5 mln zł. Tym razem ma to być 1,2 mln zł. – Mamy nadzieję, ze pozwoli to zrealizować trochę więcej projektów dużych i przyczyni się do tego, by były bardziej rozbite po mieście – mówi Choroś.

Samo głosowanie ma trwać od 1 do 10 października. W tym roku będziemy mogli głosować na dwa projekty małe i jeden duży. Do podziału będzie 15 milionów złotych. Przy tworzeniu listy zwycięskich projektów liczyć ma się liczba głosów, ale z zastrzeżeniem, że na terenie dzielnicy nie może być zrealizowany więcej niż jeden projekt duży i dwa małe. Ograniczenie to nie będzie dotyczyć projektów obejmujących swoim zasięgiem przynajmniej trzy dzielnice.

Zmienić ma się też sposób głosowania przez internet, bo konieczne będzie albo podanie numeru telefonu, na który otrzymamy SMS z kodem do wpisania w formularz, albo dostaniemy kod na podany przez nas adres poczty elektronicznej. Wiadomo za to, że jeden numer lub adres będzie można wykorzystać do głosowania więcej niż jeden raz.

– Jeszcze nie ustaliliśmy, czy będzie możliwe użycie jednego numeru telefonu dwa, trzy, czy cztery razy. Rozmawiamy na ten temat z innymi miastami – podkreśla Choroś. Brak ograniczenia „jeden numer – jeden głos” Ratusz tłumaczy tym, że byłoby ono dotkliwe dla osób starszych, które nie mają telefonu komórkowego, a chcą skorzystać np. z numeru wnuczka.

Przyjdź, zapytaj

Urząd Miasta zaplanował trzy spotkania informacyjne, głównie dla potencjalnych autorów projektów. Pierwsze dwa odbędą się 14 i 22 marca w godz. 17-19 w Ratuszu. Trzecim będzie „Maraton Pisania Projektów” zapowiadany na 1 kwietnia (godz. 17–21, ul. Bernardyńska 3).