Jeszcze nie tak dawno Zorki, Fedy, Zenity stanowiły podstawę wyposażenia fotoamatora. A i nie każdy zawodowiec fotografował Leicą. Dziś nie tylko te sprzęty trafiają na stoliki na targu starociami. Również Nikony, Canony, Olympusy, Minolty i inne, bo klisza negatywowa odchodzi dużymi krokami ustępując pola coraz doskonalszej cyfrze.