Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

3 września 2025 r.
7:56

Czy radny-prezes Tomasz Gontarz z PiS złamał prawo pracy? Grozi mu do 30 tys. zł mandatu

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
Radny Tomasz Gontarz
Radny Tomasz Gontarz (fot. DW)

Tomasz Gontarz (PiS), radny RM Lublin, po błyskotliwej karierze w PKP, miękko wylądował na fotelu prezesa Gminnego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej (GPGK) w Poniatowej, z pensją ok. 15 tys. zł brutto miesięcznie. Na horyzoncie rysują się poważne kłopoty. Czytelnik informuje nas, że prezes Gontarz nie dopełnił obowiązku zawiadomienia Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie o śmiertelnym wypadku w pracy, w zarządzanej przez niego firmie. Radni z Poniatowej są wściekli i dopytują się o sytuację w spółce komunalnej i kominowe zarobki prezesa. W firmie trwa kontrola PIP.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Od 1 marca tego roku Tomasz Gontarz jest prezesem Gminnego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Poniatowej. Jednocześnie jest radnym w Radzie Miasta Lublin z ramienia PiS. Słynie z dużej liczby interpelacji. W Poniatowej zarabia ok. 15 tys. złotych, czyli o 5 tys. zł więcej od poprzednika. Tak wysoką gażę potwierdził w rozmowie z nami Paweł Karczmarczyk, burmistrz Poniatowej. – Ta spółka jest pod moim szczególnym nadzorem, bo jest sporo do zrobienia. Poprzednicy pana Gontarza zostawili spółkę z ogromnymi problemami (chodzi m.in. o problemy z wysypiskiem śmieci – przyp. red.) – powiedział nam burmistrz Karczmarczyk, który stwierdził także, że prezes Gontarz bardzo solidnie pracuje w miejskiej spółce. Tymczasem radni mają sporo zastrzeżeń co do zaangażowania w pracę prezesa Tomasza Gontarza w komunalnej spółce. Czarę przelał śmiertelny wypadek pracownika GPGK podczas wykonywania obowiązków służbowych. – Ludzie mi donoszą, że prezes Gontarz bywa w spółce – powiedział nam Dariusz Celejewski, radny miejski w Poniatowej.

 

 

Wypadek śmiertelny, brak zawiadomienia

 1 lipca tego roku 52-letni pracownik firmy GPGK w Poniatowej spadł ze stopnia jadącej śmieciarki. Uderzył głową o jezdnię. W wyniku obrażeń zmarł w dniu 3 lipca. Zdarzenie zakwalifikowano jako nieszczęśliwy wypadek.

Wypadek odbił się głośnym echem w Poniatowej. – Pan Gontarz, jako prezes, nie dopełnił formalności. Podobno nie zgłoszono tego wypadku do Państwowej Inspekcji Pracy, brak jest także dokumentacji BHP i brak wewnętrznej notatki w Gminnym Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej w Poniatowej. To jest poważnym naruszeniem obowiązków pracodawcy wynikających z prawa pracy i przepisów BHP – napisał do nas czytelnik.

– Takie informacje również do mnie dotarły. To będzie tematem mojej interpelacji. Jeżeli te fakty się potwierdzą, to jest to po prostu skandal. Pan Gontarz podobno jest prawnikiem – mówi nam Dariusz Celejewski, radny w Poniatowej.

 Inspektorzy  badają

 Zapytaliśmy o ten tragiczny wypadek w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Lublinie. – Inspektor pracy z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie prowadzi kontrolę ww. pracodawcy w związku z zaistniałym wypadkiem. Z uwagi na fakt, że kontrola związana z badaniem przyczyn i okoliczności ww. wypadku przy pracy nie została jeszcze zakończona, szczegółowe informacje o ustaleniach dokonanych podczas kontroli i ewentualnych środkach prawnych skierowanych przez inspektora pracy, mogą zostać udostępnione po zakończeniu postępowania kontrolnego – poinformowała nas na piśmie Katarzyna Fałek-Kurzyna, rzecznik prasowy w Okręgowym Inspektoracie Pracy w Lublinie.

– Gminne Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Poniatowej nie powiadomiło o tym wypadku Okręgowego Inspektoratu Pracy w Lublinie. Zawiadomienie o wypadku tut. Inspektorat otrzymał 1.07.2025 r. z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim. Zgodnie z treścią art. 234 § 2 Kodeksu pracy, pracodawca jest obowiązany niezwłocznie zawiadomić właściwego okręgowego inspektora pracy i prokuratora o śmiertelnym, ciężkim i zbiorowym wypadku przy pracy oraz o każdym innym wypadku, który wywołał wymienione skutki, mającym związek z pracą (jeżeli może być uznany za wypadek przy pracy) – dodała rzeczniczka.

O fakcie braku powiadomienia burmistrz Karczmarczyk dowiedział się od nas. – Będę o tym rozmawiał z prezesem Gontarzem – powiedział burmistrz Poniatowej.

 

 

Tomasz Gontarz się broni

Zapytaliśmy prezesa Tomasza Gontarza, dlaczego nie zawiadomił Okręgowego Inspektoratu Pracy Lublinie o śmiertelnym wypadku. – Państwowa Inspekcja Pracy na skutek zawiadomienia przez organ policji powzięła niezwłocznie informację o zdarzeniu drogowym, w którym poszkodowany został pracownik GPGK Sp. z o.o. Dnia następnego w godzinach porannych w siedzibie GPGK pojawił się Inspektor PIP, który prowadzi czynności w kierunku ustaleń przyczyn i okoliczności wypadku. Na tamten czas, wypadek nie był jeszcze zdarzeniem ze skutkiem śmiertelnym. W momencie powzięcia informacji o skutkach śmiertelnych wypadku, wyznaczony z ramienia GPGK członek zespołu powypadkowego zawiadomił inspektora PIP prowadzącego postępowanie o nowych okolicznościach - tj. potwierdzonym zgonie poszkodowanego. Z uwagi na brak danych odnośnie zdarzenia, w tym danych medycznych, procedura ustalania przyczyn i okoliczności wypadku jest nadal procedowana. Spółka pozostaje w pełni zaangażowana w współpracę z organami państwowymi, aby wyjaśnić wszystkie aspekty tej tragicznej sytuacji – odpowiedział nam radny Gontarz.

Brak powiadomienia to wykroczenie. Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie może ukarać prezesa, a zarazem radnego, Tomasz Gontarza karą grzywny od 1000 zł do 30 000 zł.

 

Radni pytają

 

Pensja pana prezesa Gontarza budzi ferment w Poniatowej. Ludzie w tym mieście mówią, że prezes zarabia kokosy i nic nie robi, czasami pojawia się w pracy. – Pan prezes Gontarz w pracy bywa. Nie ma go codziennie. Takie mam informacje od ludzi ze spółki. Podobno w kontrakcie ma zapis o możliwości pracy zdalnej. Uważam, że to skandal, bo według moich informacji gaża prezesa Gontarza wynosi 15 tys. złotych brutto. Jak na Poniatową są to olbrzymie zarobki, a prezes codziennie powinien być w pracy i pilnować firmy, a nie zajmować się robieniem polityki w Radzie Miasta Lublina. Za to mu nie płacimy – dodaje radny Celejewski.

– Jestem obecny w pracy w siedzibie GPGK Sp. z o.o. w Poniatowej codziennie, co pozwala na efektywne zarządzanie spółką i bezpośredni nadzór nad jej działalnością – ripostuje prezes Gontarz. – Bardzo skrupulatnie pilnuję godzin pracy prezesa Gontarza. Dokładnie wiem, kiedy uczestniczy w sesji Rady Miasta Lublina, a kiedy pracuje w ramach komisji – mówi burmistrz Karczmarczyk.

26 sierpnia radna Beata Brzozowska-Zburzyńska zwróciła się z interpelacją, w której prosi o informację dotyczącą średniego wynagrodzenia GPGK Poniatowa w grupie pracowników fizycznych, kadry kierowniczej oraz zarządu. Radna pyta się o zasady przyznawania nagród oraz reformę systemu płac, tak aby zniwelować ogromne różnice płacowe. – Miejska spółka funkcjonuje dzięki majątkowi mieszkańców, a jej pracownicy stanowią fundament jej działalności. Tolerowanie sytuacji, w której osoby odpowiedzialne za bieżące funkcjonowanie przedsiębiorstwa zarabiają na granicy płacy minimalnej, podczas gdy wybrane jednostki pobierają nieuzasadnione, wygórowane wynagrodzenie jest przejawem braku odpowiedzialności i lekceważeniem interesu społecznego – napisała w uzasadnieniu interpelacji radna Beata Brzozowska-Zburzyńska.

Zapytaliśmy radnego o zarobki i pogłoski o tym, że postulował podwyżkę prezesowskiej gaży. – Zgodnie z zapisami umowy o świadczenie usług w zakresie zarządzania zawartej z GPGK w Poniatowej, jestem zobowiązany do zachowania poufności jej postanowień. Naruszenie tego obowiązku mogłoby skutkować odpowiedzialnością cywilną wobec spółki. Informacje o wynagrodzeniach członków zarządów spółek komunalnych mogą być dostępne w ramach przewidzianych prawem procedur, np. w oświadczeniach majątkowych składanych zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym – odpowiedział nam prezes Gontarz. Nie postulowałem podwyżki swojego wynagrodzenia w GPGK Sp. z o.o. w Poniatowej. To twierdzenie jest całkowicie bezpodstawne i może być łatwo zweryfikowane u właściciela spółki – dodał. Te słowa potwierdził burmistrz Karczmarczyk.

Radni jednak nie odpuszczają. – Sprawa pogarszającej się sytuacji finansowej PGPGK Poniatowa leży mi na sercu. Chodzi o miejsca pracy moich wyborców. Dlatego 29 lipca skierowałem interpelację do pana burmistrza Pawła Karczmarczyka z pytaniem o bilans zysków i strat w spółce komunalnej. Niestety pan prezes Tomasz Gontarz wykpił się kruczkami prawnymi i nie odpowiedział na proste pytanie. Zasłonił się brakiem „formalnie sporządzonego i zatwierdzonego bilansu na I półrocze 2025”. Z moich informacji wynika, że firma jest na sporym minusie – kończy Dariusz Celejewski.

 

Młody, bogaty i „płodny”

Tomasz Gontarz (rocznik 1989) biedny nie jest. W oświadczeniu majątkowym za ubiegły rok deklaruje oszczędności w kwocie 110 tys. zł, środki w ramach PPK (Pracowniczy Program Kapitałowy) – 103 tys. zł, posiadanie papierów wartościowych i akcji w kwocie 413 tys. zł oraz dwa mieszkania o wartości odpowiednio 300 tys. zł i 366 tys. zł.

Radny w tej kadencji znany jest z dużej płodności w zakresie pisania interpelacji. Złożył już 101 takich dokumentów. Ostatnia interpelacja dotyczy wydatków budżetowych Miasta Lublin na pomoc uchodźcom ukraińskim.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

W środę AZS UMCS Lublin zagra na wyjeździe z hiszpańskim Hozono Global Jairis

W środę AZS UMCS Lublin zagra na wyjeździe z hiszpańskim Hozono Global Jairis

Po dwóch kolejkach fazy grupowej FIBA EuroCup lubelska ekipa dość niespodziewanie przewodzi stawce. Teraz jednak podopieczne Karola Kowalewskiego czeka prawdziwy test, bo przeciwnikiem będzie Hozono Global Jairis. Spotkanie odbędzie się w miejscowości Alcantarilla, w hali Pabellon Municipal Fausto Vincent.

Kładka w Łukowie

Problem podróżnych w Łukowie. Kolej nie ma pieniędzy na windę

Na razie kolejowa spółka nie ma pieniędzy na zamontowanie wind przy peronie w Łukowie. Potrzebę modernizacji istniejącej kładki zgłosili we wrześniu miejscy radni z klubu Razem Ponad Podziałami.

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): Rilski Sportist to niebezpieczna drużyna

Wojciech Kamiński (PGE Start Lublin): Rilski Sportist to niebezpieczna drużyna

Rozmowa z Wojciechem Kamińskim, trenerem PGE Start Lublin.

Małgorzata Gromadzka

Gromadzka w rządzie. Posłanka z Lubelszczyzny została wiceministrą rolnictwa i rozwoju wsi

Małgorzata Gromadzka objęła tekę wiceministry rolnictwa i rozwoju wsi. Zastąpiła w tej funkcji Michała Kołodziejczaka, który w czerwcu złożył rezygnację. Nowa wiceministera ma odpowiadać między innymi za departament rynków rolnych.

Na Starym Mieście powstanie „szpilkostrada”
galeria

„Szpilkostrada” za 1,7 miliona na Starym Mieście. Radni: Ułatwimy życie niepełnosprawnym, rodzicom i kobietom

1,7 miliona złotych. Tyle wyniesie koszt tzw. „szpilkostrady” na Starym Mieście. Nieliczni krytycy twierdzą, że to zbędna inwestycja. - Obecna nawierzchnia jest uciążliwa dla osób niewidomych, niedowidzących, poruszających się na wózkach, seniorów czy rodziców z dziećmi. Nie tworzymy więc „Wersalu”, jak twierdzą niektórzy radni PiS, tylko przestrzeń równych szans – odpowiadają radni z klubu prezydenta Krzysztofa Żuka.

Różowy październik z NFZ. Bezpłatne badania i konsultacje w Lublinie

Różowy październik z NFZ. Bezpłatne badania i konsultacje w Lublinie

Od 22 do 25 października Lubelski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia zaprasza mieszkanki regionu na bezpłatne konsultacje, badania i pomiary w ramach akcji „Różowy październik”. Wydarzenia poświęcone są profilaktyce onkologicznej i promocji zdrowia kobiet.

„Odzyskać srebro” – poruszający wernisaż Doroty Mościbrodzkiej w Warsztatach Kultury
galeria

„Odzyskać srebro” – poruszający wernisaż Doroty Mościbrodzkiej w Warsztatach Kultury

Światło, pamięć i emocje zamknięte w kadrze. W Warsztatach Kultury w Lublinie odbył się wernisaż wystawy „Odzyskać srebro” autorstwa Doroty Mościbrodzkiej – fotografki, poetki i tłumaczki języka rosyjskiego. Ekspozycja, prezentowana w sali wystawowej przy ul. Grodzkiej 7, potrwa do 9 listopada.

Waldemar Warzocha, były prezes tomaszowskiego PGKiM

Bałagan w tomaszowskim PGKiM. Prokuratura bada sprawę

Czy przetargi w tomaszowskim PGKiM były ustawiane? Sprawą od pewnego czasu zajmuje się zamojska prokuratura. Zawiadomienie złożyła rada nadzorcza spółki.

Chciała pomóc, ale zapomniała że jest poszukiwana przez policję

Chciała pomóc, ale zapomniała że jest poszukiwana przez policję

19-latka z powiatu lubartowskiego w dobrej wierze wezwała pomoc do swojego kolegi. Tym sposobem „wystawiła” się poszukującym ją policjantów.

Karol Nawrocki na inauguracji w AZ: Będę patronem tej uczelni
galeria

Karol Nawrocki na inauguracji w AZ: Będę patronem tej uczelni

To była piąta inauguracja roku akademickiego w Akademii Zamojskiej, wcześniejszej Uczelni Państwowej i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica, ale pierwsza, w której wziął udział prezydent RP.

Kolejne miliony z LAWP na rozwój firm – ruszają nabory  na cyfryzację oraz wdrożenie innowacji

Kolejne miliony z LAWP na rozwój firm – ruszają nabory na cyfryzację oraz wdrożenie innowacji

Lubelska Agencja Wspierania Przedsiębiorczości w Lublinie (LAWP) przygotowała na końcówkę roku dla przedsiębiorców z województwa lubelskiego dwa kluczowe nabory: Działanie 1.3 „Badania i innowacje w sektorze przedsiębiorstw” oraz Działanie 2.4 „Cyfryzacja lubelskich MŚP”. Oba stanowią kontynuację Działań, które w poprzednich edycjach spotkały się z ogromnym zainteresowaniem lokalnych firm i przyniosły wymierne efekty dla gospodarki regionu.

Zbigniew Jadczyszyn zmarł w wieku 70 lat
Zamość

Nie żyje Zbigniew Jadczyszyn. Był postacią znaną w mieście

W wieku 70 lat zmarł w niedzielę (19 września) Zbigniew Jadczyszyn, przewodniczący zarządu osiedla Zamoyskiego w Zamościu.

zdjęcie ilustracyjne

Zboczeniec napastował kobiety w busie. Jest akt oskarżenia

Jest akt oskarżenia wobec 50-letniego mężczyzny, który w busie relacji Biała Podlaska-Lublin napastował kobiety. Prokuratura postawiła mu w sumie kilka zarzutów.

Podlaskie Święto Chmielu w Zamku Janów Podlaski– smak, muzyka i zabawa już w tę sobotę!

Podlaskie Święto Chmielu w Zamku Janów Podlaski– smak, muzyka i zabawa już w tę sobotę!

Już w tę sobotę (25 października) Hotel Arche w Janowie Podlaskim zamieni się w stolicę lokalnej kuchni i muzycznej zabawy. Podlaskie Święto Chmielu to festiwal pełen regionalnych smaków, tradycyjnej biesiady i wyjątkowych piw rzemieślniczych. To doskonała okazja, by spędzić jesienny wieczór przy lokalnych przysmakach, aromacie chmielu i w dobrym towarzystwie.

Balonem przez granicę. Pogranicznicy przejęli kontrabandę

Balonem przez granicę. Pogranicznicy przejęli kontrabandę

We wtorek rano na polu we wsi Koszoły w gminie Łomazy (pow. bialski) znaleziono balon z ładunkiem 1,4 tysiąca paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Według Straży Granicznej, kontrabanda miała pochodzić z Białorusi.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty