Dokument urzędników: Współpraca Lublina z Żydami nie szkodzi przyrodzie

Zaczęło się od tego, że urzędnicy i różni fachowcy radzili wspólnie, jak Lublin powinien się rozwijać do 2020 roku. To, co spisali będziemy dalej nazywać w skrócie "strategią”. Później okazało się, że trzeba jeszcze zbadać, jak te plany wpłyną na przyrodę, dlatego powstała "Prognoza Oddziaływania na Środowisko Strategii Rozwoju Lublina na lata 2013–2020”. Ratusz właśnie ujawnił jej treść i pyta mieszkańców, co sądzą na jej temat.

Przeczytaliśmy dokument. Dużą jego część zajmują opisy przyrody, np. gatunków żyjących w poszczególnych lasach. Później mowa jest o tym, jak poszczególne zamierzenia wpłyną na środowisko. Stąd dowiadujemy się m.in., że "budowanie dobrych relacji i współpracy z diasporą żydowską”, w tym powołanie specjalnego pełnomocnika, czy współpraca z organizatorami wycieczek z Izraela to działanie "neutralne wobec środowiska przyrodniczego”.

Taki sam wniosek wynajęty przez Ratusz ekspert wysnuł w przypadku międzynarodowej wymiany szkolnej, albo promowania miasta za granicą. Wszystko to jest dla przyrody neutralne. Autor opracowania wskazuje też, co dla przyrody nie jest obojętne. A są to inwestycje, choćby rozbudowa lotniska o terminal towarowy, rozbudowa al. Kraśnickiej, ul. Nałęczowskiej czy Żeglarskiej. Tyle, że w każdym przypadku nie ma mowy o tym, jakie skutki dla przyrody to wywoła. Jest tylko stwierdzenie, że należy to osobno zbadać.

– Zdajemy sobie sprawę, że prognoza jest na dużym poziomie ogólności, ale taka też jest strategia, której ona dotyczy – przyznaje Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta miasta. Pytana o koszty sporządzenia tego dokumentu podaje kwotę 8800 zł. – Nie jest to nasz wymysł, opracowanie takiej prognozy to wymóg ustawowy.

Prognoza za 8800 zł ma być dzisiaj przedyskutowana ze wszystkimi chętnymi mieszkańcami. Spotkanie odbędzie się w sali na parterze Ratusza, zacznie się o godz. 17 i jest planowane na dwie godziny.