W ręce lubelskich policjantów wpadło czterech 16-latków podejrzewanych o podpalenia kabin sanitarnych na terenie Lublina. Na skutek podpalenia jednej z nich przy ul. Nadbystrzyckiej zniszczyła się elewacja budynku.
Policjanci wytypowali potencjalnych sprawców. We wtorek czterech 16-letnich mieszkańców Lublina trafiło na komisariat.
Okazało się, że nieletni mają na swoim koncie jeszcze kilka podpaleń podobnych do tego z ul. Nadbystrzyckiej. Do pierwszego doszło w połowie września przy ul. Sowińskiego. Tam nieletni podpalili kabinę wartą 2,5 tys. zł. W połowie października przy ulicy Zachodniej spalili kolejną kabinę wartą 3 tys. zł. Kilka dni później spalili kabinę przy ul. Wiercińskiego. Tu straty wyniosły 2,5 tys. zł.
– 16-latkowie do podpaleń używali głównie benzyny, która kupowali na stacji paliw – informuje podkom. Jacek DeptuŚ z lubelskiej policji. – Czekali, aż się ściemni i polewając kabiny płynem, podpalali. Chwilę patrzyli jak się pali, a następnie uciekali.
We wtorek w obecności rodziców wszyscy zostali przesłuchani. Przyznali się do podpaleń. Tłumaczyli, że to było dla zabawy i nie wiedzieli, że spotkają ich takie konsekwencje.
Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym.