Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

29 września 2002 r.
21:33
Edytuj ten wpis

Ja chcę na radnego!

0 0 A A

Duże pieniądze biznesmena? Bagaż życiowych doświadczeń bezrobotnego? A może spojrzenie na rzeczywistość okiem dziennikarza? Nasi reporterzy usiłowali zapisać się na listy wyborcze kandydatów na radnych

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Najpierw próbujemy sił jako kandydaci do Rady Miejskiej w Lubartowie.
– Nie wystawiamy kandydatów w tych wyborach – ucina rozmowę Janusz Bodziacki, pełnomocnik Komitetu Wyborczego Wyborców „Rodzina i Sprawiedliwość”.
Nie zrażeni niepowodzeniem postanawiamy zostać radnymi w Łukowie. Kontaktujemy się ze sztabem wyborczym PSL.


Doświadczenie albo egzamin
– Trzeba mieć doświadczenie w działalności samorządowej na szczeblu gminnym – informuje uprzejmie jeden z urzędników. – Jeżeli brakuje doświadczenia, trzeba przejść egzamin.
– Ile trzeba zapłacić, aby zostać kandydatem? Bo ja jestem bezrobotny.
– Nic. Jest składka 20 zł. Ale nieobowiązkowa. Kandydaci płacą pieniądze w zależności od zamożności. Kandydat nie może też być sponsorowany przez prywatną firmę.
Bogatsi o tę wiedzę dzwonimy do Bychawy. Tomek od razu zaznacza, że jest bezrobotny i nie stać go na składkę.


To nic nie kosztuje
– Na razie to nic nie kosztuje – uspokaja pełnomocniczka komitetu „Porozumienie i współpraca”, Grażyna Chromczak. Po chwili milczenia dodaje: Niech pan przyjdzie na spotkanie o godz. 15, to porozmawiamy.
Podszywanie się pod bezrobotnego trochę Tomka znudziło, więc postanawia tym razem podać się za przedsiębiorcę z politycznym zacięciem i dużą kasą. Wybór pada na komitet o obiecującej nazwie: „Przedsiębiorczość – Aktywność – Praca” z Poniatowej.
– Już zamknęliśmy listę – informuje pełnomocnik Andrzej Kurowski. – Ale jeśli pan zadzwoni do pana (tu nazwisko i numer telefonu komórkowego) to może jeszcze coś da się zrobić.
– Jakie wymagania stawiacie kandydatom?
– Obywatelstwo polskie i stały adres zamieszkania w regionie.
– A jakie trzeba mieć poparcie?
– Wszyscy muszą mieć 200 podpisów poparcia. Ale w tej chwili może być nawet bez podpisów.


Jak biznesmen to z kasą
Zelektryzowany tą wiadomością Tomek pyta jeszcze o koszty.
– Składka wynosi minimum 200 zł. Na koszty kampanii. Przecież nikt nie będzie tego robił za darmo. Składka może być wyższa, jeśli koszty kampanii ją przekroczą.
Postanawiamy spróbować swoich sił w wyborach na radnego gminy. Tym razem podajemy się za mieszkańców Żyrzyna. Okazuje się, że mamy jeszcze szansę.
– Trzeba mieć minimum 25 podpisów poparcia. Składka wynosi 50 złotych, ale pieniądze muszą być przelane z konta na konto, nie przyjmujemy gotówki – informuje Andrzej Bujek, pełnomocnik KWW Wspólnota Samorządowa „Gmina 2002”.
– Dlaczego?
– Były problemy w poprzednich wyborach. Na koncie komitetu pojawiały się pieniądze nie wiadomo skąd, mówiło się o tym dużo w mediach.
– A to, że jesteśmy bezrobotni nie przeszkadza?
– To nie jest problem.
Tomek próbuje jeszcze szczęścia w Opolu Lubelskim w komitecie „Mała Ojczyzna”. Jednak po usłyszeniu jego nazwiska pełnomocnik, Stanisław Woźniak stwierdza, że lista jest już zamknięta i odkłada słuchawkę. Czyżby Tomek był aż tak znany?
Postanawiamy ujawnić, że jesteśmy dziennikarzami. Wybór pada na Jeziorzany. Ale lista jest już zamknięta.
– Nasz komitet jest bardzo mały – informuje Jarosław Blicharz z komitetu „Wspólna sprawa”. Dlatego połączyliśmy się z Lubartowskim Porozumieniem Samorządowym. Nie interesuje nas dorobek partyjny, stan majątkowy czy sytuacja zawodowa. Chcemy po prostu ludzi przedsiębiorczych, którzy chcą zadbać o nasz byt.
– A gdybym sfinansował kampanię wyborczą w waszym regionie, czy dostałbym wyższe miejsce na liście? – kusi Tomek.
– Na listę wchodzi ten, kto ma największe poparcie.


Dziennikarz? Bierzemy
Dzwonimy do posła Józefa Żywca, lidera wojewódzkiego Samooborony. Agnieszka przedstawia się imieniem, nazwiskiem i firmą, w której pracuję. Poseł bardzo się cieszy, że chciała kandydować z listy ich ugrupowania. – Może rada miejska? – proponuje poseł. – Nie mogę – odpowiada Agnieszka. – Nie jestem zameldowana w Lublinie.
Poseł zastanawia się chwilę. Po czym, gdy dowiaduje się gdzie mieszka Agnieszka, proponuje: Radziłbym kandydowanie do sejmiku lub powiatu lubelskiego, bo na wójta gminy jest już kandydat.
– A gdzie są większe szanse?
– Lepiej do powiatu. Tam możemy dać pani wysoką pozycję. Do sejmiku zwiększa szanse wysoka pozycja na liście, a te są już zajęte. Proszę zadzwonić za 10 minut. to powiem, które miejsce wchodziłoby w grę.
Po drugim telefonie dowiadujemy się się, że dla dziennikarza nawet do sejmiku znalazłoby się piąte miejsce na liście.


Bezrobotny też na liście
Teraz kolej na Tomka. Telefonicznie udaje mu się skontaktować z posłem Żywcem. Okazuje się, że jest jeszcze miejsce na liście kandydatów do Rady Miejskiej Lublina. To że jest bezrobotnym studentem wcale go nie dyskwalifikuje.
– Co tak późno, gdzie pan był do tej pory? Niech pan przyjdzie, to porozmawiamy.
Na miejscu okazuje się, że Tomek ma szansę znaleźć się na 8–9 miejscu listy z okręgu bronowickiego.
– Proszę wypełnić deklarację o zgodzie na kandydowanie – wyjaśniają w komitecie wyborczym Samoobrony. Nie trzeba mieć żadnych pieniędzy (tylko trzy pierwsze miejsca na liście są płatne), ani żadnego poparcia.
W komitecie wyborczym SLD – jako dziennikarze – też nie mielibyśmy problemów z zapisaniem się na listę. – Jeśli pani kandydatura zostałaby pozytywnie zaopiniowana przez Zarząd Wojewódzki SLD, mogłaby pani kandydować – usłyszała Agnieszka.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

110,00 zł

Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

opryskiwacz

lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

Montażówka

lublin

0,00 zł

Komunikaty