Jak zrealizować postanowienia noworoczne

Lista celów

Zacznijmy od listy. Żeby uniknąć chaosu organizacyjnego swoje noworoczne postanowienia warto nie tylko zachować w pamięci, ale i spisać w kalendarzu papierowym lub elektronicznym. Przygotowując listę celów do osiągnięcia w nowym roku warto wypisać obok nich korzyści, jakie się z nimi wiążą.
Wizja nowej pracy nie jest aż tak kusząca jak wizja nowej pracy, w której zarobki będą wyższe co pozwoli, np. na więcej podróży czy zakup wymarzonego ekspresu do kawy. Ważną kwestią w procesie motywowania jest również stworzenie systemu niewielkich nagród.

- Jeśli realizację swoich noworocznych postanowień podzielisz na mniejsze etapy, po każdym odhaczeniu kolejnego punktu będziesz mógł się nagradzać, co pomoże podtrzymać zapał oraz zmobilizować się do dalszego działania. Warto pamiętać, że nagroda to coś wyjątkowego i nie powinniśmy zmieniać jej w rutynę - zaznacza Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl.

Odpowiedni moment

Konstruując listę celów warto wziąć pod uwagę, że równoczesna realizacja kilku planów nie jest dobrym pomysłem. Nie prawdą jest, że osiągnie się więcej podejmując więcej inicjatyw w tym samym czasie.
- Takim działaniem nie tylko skuteczne się rozproszysz, ale także szybciej wypalisz - podkreśla Małgorzata Majewska. - Niezależnie, czy ma to być podniesienie kwalifikacji, rozwój osobisty, awans, podwyżka czy nawet zmiana pracy, kluczem do sukcesu jest skoncentrowanie się na jednym celu i konsekwentne dążenie do jego realizacji. Na realizację kolejnych przyjdzie odpowiedni moment: zaplanowany wraz z początkiem roku.

Wybór metody

Fachowcy uważają, że stawiając sobie cele warto skupić się na rozwijaniu własnych talentów. Choć w pierwszym odruchu praca nad słabymi stronami wydaje się jedynym słusznym pomysłem, lepiej włożyć energię we wzmacnianie mocnych stron i rozwijanie posiadanych już kompetencji. Zdobyte do tej pory umiejętności warto szlifować do poziomu eksperckiego.

- Jeśli jesteś w czymś dobry, ale widzisz jeszcze pewne braki skup się na ich nadrobieniu. Możesz robić to sam lub skorzystać z pomocy coacha, który pomoże ci dostrzec pozostałe twoje atuty i wskaże najlepsze sposoby na ich rozwijanie - zaznacza Majewska. - Doskonalenie siebie i swoich kompetencji to inwestycja, która szybko przyniesie zwrot.

Nie do przecenienia jest też inwestycja we własne zdrowie. Zdecydowana większość z nas postanowi, że rzuci palenie i zrzuci kilogramy. Zanim zabierzemy się za to warto zastanowić się, w jaki sposób do tego dojdziemy. Jeśli myślimy o rzuceniu paleniu warto wcześniej zaopatrzyć się w dostępne na rynku farmaceutyki pomocne w pożegnaniu się z nałogiem. A może będziemy woleć zapisać się na terapię grupową? Bez względu na to, co wybierzemy trzeba wybrać metodę wspomagania nas w utrzymaniu postanowienia jeszcze przed nowym rokiem.

Bez ćwiczeń się nie da

- Jeśli naszym celem będzie zmiana sylwetki warto także stawiać sobie realne cele - radzi doktor Jadwiga Kos, lekarz gastrolog. - Na pewno nie uda nam się zrzucić 10 kilogramów miesięcznie, ale kilogram już tak. I tak metoda małych kroczków możemy zmierzać do realizacji zamierzonego celu.
Przed rozpoczęciem odchudzania wybierzmy dietę, która będzie dla nas najlepsza. Warto w tej sprawie skontaktować się ze specjalistami, którzy powiedzą nam także po jaką formę aktywności powinniśmy sięgnąć. Nie ma bowiem możliwości efektywnego zrzucenia zbędnych kilogramów bez ćwiczeń fizycznych.

A może zdecydujemy się zapisać na siłownię? Warto o tym pomyśleć jeszcze przed wybiciem północy.

Stabilizacja
A jakie są najmodniejsze w tym sezonie diety? Na pierwszym miejscu znajduje się niewątpliwie dieta bezglutenowa. Jak twierdzą jej twórcy jest idealna dla osób chorych na celiaklię, ale także dla osób zdrowych nie cierpiących na alergie pokarmowe.

- Przed przejściem na jakąkolwiek dietę warto skonsultować się z lekarzem - podkreśla dr Jadwiga Kos. - W przypadku diety bezglutenowej podkreślić na przykład trzeba, że osoby zdrowe przyjmować powinny przynajmniej minimalną ilość glutenu. Nie można jej także stosować zbyt długo, bo może to doprowadzić do utraty błonnika, kwasu foliowego, czy żelaza.

Modna jest także dieta oxy, która trwa 3 tygodnie i jest podzielona na trzy etapy. W pierwszym tygodniu można jeść tylko białko zwierzęce. W drugim tygodniu dodajemy do niego biało roślinne, a w trzecim: następuje faza stabilizacji.