– Rządźcie Lublinem bezpiecznie, ale w taki sposób, żeby to, czego będziemy doświadczali było intrygujące, ciekawe, kolorowe i dynamiczne. Zmieniajcie nam Lublin na taki, jakim chcecie, żeby był – mówił prezydent Krzysztof Żuk, przekazując studentom symboliczne klucze do miasta. Tak oto rozpoczęły się Lubelskie Dni Kultury Studenckiej.
Po spotkaniu pod Ratuszem przedstawiciele samorządów publicznych i prywatnych uczelni udali się na plac Teatralny, gdzie czekały na nim tłumy studentów gotowe do wyruszenia w tradycyjnym korowodzie w kierunku terenów zielonych Politechniki Lubelskiej. Hasłem tegorocznego przemarszu jest „Welcome to the jungle” (z ang.: witamy w dżungli), stad niezwykle barwne kreatywnych jak zwykle studentów.
Kolumna przeszła Al. Racławickimi, ul. Sowińskiego, Głęboką i Nadbystrzycką. Na trasie w miejscu skrzyżowań chwilowo wstrzymywany był ruch, na co narzekać mogli kierowcy.
Teraz powody do narzekań będzie miała zapewne część mieszkańców, bo do niedzieli włącznie dźwięki muzyki będą dobiegać z kampusu Politechniki Lubelskiej, gdzie trwa impreza Juwenalia-Feliniada-Kulturalia. W czwartek zagrają zespoły Akurat, Dżem i LemON.
Od 13 do 15 maja koncerty w ramach Medykaliów z WySPą i WSEIady będą odbywać się na terenie miasteczka akademickiego przy ul. Chodźki. Studenckie świętowanie zakończą Kozienalia UMCS w browarze Perła przy ul. Nadbystrzyckiej, zaplanowane w dniach 20-22 maja.