Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Izabella Sierakowska uzyska najwięcej głosów w pierwszej turze wyborów na prezydenta - tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez lubelską firmę MR&CG. Tuż za nią są: Andrzej Pruszkowski i Adam Wasilewski.
Na Sierakowską (kandydatkę Lewicy i Demokratów) chce zagłosować 32 proc. badanych. Obecny prezydent Andrzej Pruszkowski (Prawo i Sprawiedliwość) może liczyć na poparcie 30 proc. wyborców, a Adam Wasilewski (kandydat Platformy Obywatelskiej) na 29 proc. Czwarty jest Zbigniew Wojciechowski (Idziemy Razem - Lubelska Centroprawica) z 5 procentami, a pozostali kandydaci zebrali w sumie 4 procent.
Badania przeprowadziła działająca od pół roku lubelska firma Marketing Research & Consulting Group. Przepytała telefonicznie 27-30 października 747 mieszkańców Lublina
- Wynik tych badań jest wyraźnym sygnałem, że ludzie są zmęczeni ciągłą walką z wirtualnymi wrogami, którzy siedzą w głowach braci Kaczyńskich. Ich wizja taniego państwa to droga benzyna, gaz i dziurawe drogi. Izabella Sierakowska ma świetny program, który zrealizuje - mówi Piotr Zawrotniak, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Lublinie.
- Wszyscy najpoważniejsi kandydaci dostali prawie tyle samo procent. Nie chce mi się w to wierzyć. Te badania wyglądają jak oferta handlowa. Na mój polityczny nos Wasilewski nie ma takiego poparcia. Natomiast uważam, że w drugiej turze Andrzej Pruszkowski spotka się i wygra z Sierakowską - komentuje Artur Soboń, rzecznik prasowy PiS.
- Zakładając, że badania są rzetelne, to różnica między pierwszą trójką kandydatów jest w granicach błędu statystycznego. Stawka jest wyrównana - mówi Adam Wasilewski.
Podobnego zdania są politolodzy. - Te badania pokazują, że w walce o zwycięstwo biorą udział tylko trzy osoby - podkreśla dr Justyna Kowalczyk z Zakładu Socjologii Polityki UMCS. - Do wyborów jest jeszcze tydzień, więc sporo może się zdarzyć. Jedna kontrowersyjna wypowiedź albo jakieś wydarzenie może przechylić szalę na czyjąś korzyść. Ale wszystko wyjaśni się prawdopodobnie dopiero w drugiej turze.
Szef firmy MR&CG Michał Chaber zapewnia o politycznej niezależności. I dodaje, że większość badań robią dla prywatnych firm. Zapowiada, że w związku z trwająca kampanią w najbliższych dniach badania będą powtórzone. (mb)
Badania przeprowadziła działająca od pół roku lubelska firma Marketing Research & Consulting Group. Przepytała telefonicznie 27-30 października 747 mieszkańców Lublina
- Wynik tych badań jest wyraźnym sygnałem, że ludzie są zmęczeni ciągłą walką z wirtualnymi wrogami, którzy siedzą w głowach braci Kaczyńskich. Ich wizja taniego państwa to droga benzyna, gaz i dziurawe drogi. Izabella Sierakowska ma świetny program, który zrealizuje - mówi Piotr Zawrotniak, szef Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Lublinie.
- Wszyscy najpoważniejsi kandydaci dostali prawie tyle samo procent. Nie chce mi się w to wierzyć. Te badania wyglądają jak oferta handlowa. Na mój polityczny nos Wasilewski nie ma takiego poparcia. Natomiast uważam, że w drugiej turze Andrzej Pruszkowski spotka się i wygra z Sierakowską - komentuje Artur Soboń, rzecznik prasowy PiS.
- Zakładając, że badania są rzetelne, to różnica między pierwszą trójką kandydatów jest w granicach błędu statystycznego. Stawka jest wyrównana - mówi Adam Wasilewski.
Podobnego zdania są politolodzy. - Te badania pokazują, że w walce o zwycięstwo biorą udział tylko trzy osoby - podkreśla dr Justyna Kowalczyk z Zakładu Socjologii Polityki UMCS. - Do wyborów jest jeszcze tydzień, więc sporo może się zdarzyć. Jedna kontrowersyjna wypowiedź albo jakieś wydarzenie może przechylić szalę na czyjąś korzyść. Ale wszystko wyjaśni się prawdopodobnie dopiero w drugiej turze.
Szef firmy MR&CG Michał Chaber zapewnia o politycznej niezależności. I dodaje, że większość badań robią dla prywatnych firm. Zapowiada, że w związku z trwająca kampanią w najbliższych dniach badania będą powtórzone. (mb)
