Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jeszcze co najmniej dwa miesiące mieszkańcy ul. Onyksowej na Czubach będą poruszać się po ciemku. Latarnie są, ale deweloper nie chce ich na razie włączyć.
– Wprowadziłem się tu w grudniu zeszłego roku i od tamtego czasu latarnie przy drodze dojazdowej do osiedla w ogóle nie świecą – skarży się pan Michał, nasz Czytelnik z ulicy Onyksowej. – Na pobliskim placu, tuż obok wjazdu zbierają się grupki młodzieży. Młodzi piją alkohol. Tu nie jest bezpieczne – dodaje.
Dlaczego latarnie nie świecą - czytaj na MM Lublin:
Przy ulicy Onyksowej w Lublinie stoją latarnie, ale deweloper ich nie włączył
Dlaczego latarnie nie świecą - czytaj na MM Lublin:
Przy ulicy Onyksowej w Lublinie stoją latarnie, ale deweloper ich nie włączył
