Teren planowanego od lat kompleksu Alchemia zaczyna przypominać plac budowy. Na razie jednak spotkać tu można będzie tylko archeologów. Budowlańcy mają zabrać się do pracy wiosną.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Kompleks ma powstać między ulicami: Lubartowską, Bajkowskiego i Świętoduską. Wczoraj od strony ul. Świętoduskiej rozpoczęło się ustawianie ogrodzenia.
– Przygotowujemy się do przeprowadzenia kolejnych prac archeologicznych – wyjaśnia Marek Woliński, reprezentujący inwestora - firmę Arkady. – To kontynuacja dotychczasowych badań. Umówiliśmy się z firmami, które mają budować ścianę szczelinową, że tę część prac weźmiemy na siebie.
Podziemna ściana ma być jednym z głównych elementów konstrukcji parkingu i centrum handlowego. Inwestor zapewnia, że jest kilka firm zainteresowanych budową. Postępowanie, które miało wyłonić wykonawcę, jest jednak zawieszone. To skutek zmian w projekcie. Przedstawiciele spółki Arkady zapewniają jednak, że budowa ruszy za kilka miesięcy.
– Prace budowlane zamierzamy rozpocząć na wiosnę. Otwarcie kompleksu planowane jest na trzeci lub czwarty kwartał 2018 r. – dodaje Marek Woliński.
Budowa Alchemii zapowiadana jest od siedmiu lat. Pierwszy projekt zakładał połączenie podziemnego parkingu (nawet siedem kondygnacji) korytarzem z częścią staromiejską. Tam, w kamienicach wzdłuż ul. Olejnej miały powstać sklepy i restauracje. W planie była również budowa nowego skrzydła Ratusza oraz nowoczesnego pawilonu w rejonie ul. Bajkowskiego.
Z roku na rok na handlowej mapie Lublina pojawiły się jednak nowe obiekty handlowe. W rezultacie projekt Alchemii został znacznie okrojony.
Parking przy ul. Świętoduskiej będzie miał dwa poziomy. Powstanie tam również część handlowa. Z kolei strefa gastronomiczna ma być zlokalizowana w budynku Arkad oraz nowym pawilonie. Może tam powstać kawiarnia lub restauracja. Cała powierzchnia najmu to 3,5 tys. mkw., z czego gastronomia ma zająć 40 proc. Inwestor zapewnia, że rozmawia już firmami zainteresowanymi obecnością w Alchemii.
Zmiany w projekcie nie ograniczają się do śródmiejskiej części inwestycji. Zrezygnowano też z podziemnego połączenia z częścią staromiejską. Nie ma też większych szans, by w kamienicach przy ul. Olejnej powstały sklepy. Z zapowiedzi inwestora wynika, że mogą tam powstać hotele i biura.