Apelują, by oddawać im stare klucze. Chcą je później sprzedać, a za zebrane pieniądze opłacić wyjazd młodzieży z ubogich rodzin na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII.
Jednym z pomysłów na zebranie pieniędzy na pielgrzymkę do Rzymu jest zbiórka starych, niepotrzebnych kluczy.
– W domu ma je każdy. Kluczy się nie wyrzuca, a teraz można je wykorzystać. Ma to również symboliczną wartość: otwarcia drzwi do Rzymu – tłumaczy Katarzyna Koguciuk, rzecznik stowarzyszenia. – Zbieramy jednak nie tylko stare klucze, ale też inne rzeczy wykonane z metalu.
– Mogą to być np. kłódki, zamki czy też wkładki – wylicza Misiura.
W przedświąteczną sobotę klucze można było oddać w dwóch supermarketach w Lublinie. – Ludzie przynosili zwykle po kilka kluczy. Niektórzy mieli też stare wkładki, różne płytki, które też można oddawać – mówi Maciej Kozak, jeden z organizatorów akcji.
W styczniu zbiórka w supermarketach zostanie powtórzona. – Najprawdopodobniej 11 stycznia w Leclercu przy ul. Zana – zapowiada Monika Misiura. – Poza tym Leclerc przy ul. Turystycznej zgodził się, aby przy punkcie obsługi klienta też można było oddawać klucze. Metalowe przedmioty można też przynosić do naszej siedziby przy Krakowskim Przedmieściu 1.
Do akcji włączyło się już kilka parafii i szkół. Stowarzyszenie ogłosiło również konkurs. – Osoba, która przyniesie do nas najwięcej kluczy, liczonych w kilogramach, za darmo pojedzie z nami do Rzymu – zachęca Misiura.
Zbiórka kluczy potrwa do końca marca 2014 r. Później zebrane przedmioty zostaną sprzedane. – Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, do której huty wyślemy te rzeczy. Bierzemy pod uwagę cenę za takie surowce – tłumaczą organizatorzy.
Za zebrane pieniądze na kanonizację błogosławionego Jana Pawła II i Jana XXIII wyjadą osoby, których na taki wyjazd nie stać. KSM AL organizuje pielgrzymkę w dwóch terminach. Pierwszy autokar z Lublina wyjeżdża 25 kwietnia 2014 roku i wraca 29 kwietnia. Drugi wyruszy w trasę 25 kwietnia. Osoby, które chciałaby wziąć udział w uroczystościach w Rzymie mogą się już na wyjazd zapisywać.
– Koszt to 990 złotych plus 70 Euro – podaje Misiura.