Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nowy parking przy ul. Jaczewskiego w Lublinie, wybudował Uniwersytet Medyczny. Prace zakończyły się pod koniec ubiegłego roku, a Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Lublinie wydał pozytywną decyzję na jego użytkowanie. Parking nadal jest zamknięty. Mimo zakazu wjazdu, parkują tam auta.
Jak zapowiadała w ubiegłym roku uczelnia, ogólnodostępne miejsca postojowe w pobliżu Collegium Maius i Collegium Anatomicum miały pomóc w rozwiązaniu problemu z parkowaniem w tej części miasta. Panuje tu duży ruch, m.in. w związku z sąsiedztwem Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej i szpitala im. Jana Bożego.
- Ucieszyłam się, że w końcu nie będę musiała zostawiać auta na ulicy albo szukać wolnego miejsca gdzieś dalej, kiedy przyjeżdżam do Centrum Onkologii. Tymczasem parking cały czas jest zamknięty a mimo zakazu parkują tam jednak auta. To w końcu można tam zostawiać auto czy nie? A może to parking dla wybranych? - denerwuje się pani Barbara z Lublina, która poinformowała nas o sprawie.
Uczelnia przesuwający się termin otwarcia parkingu tłumaczy formalnościami. - Parking jest nieczynny, ponieważ trwają procedury i uzgodnienia związane z dopuszczeniem do użytku. Wjazd został zablokowany mobilną zaporą drogową. Na razie nie możemy określić terminu jego otwarcia - mówi Włodzimierz Matysiak, rzecznik UM. - Chcę wyraźnie podkreślić, że kierowcy parkujący swe pojazdy na placu stanowiącym prywatną własność uczelni czynią to nielegalnie. W związku z tym rozważymy postawienie dodatkowych zabezpieczeń.
Wczoraj pojechaliśmy na miejsce. Około południa stało ponad 20 aut. Po oficjalnym otwarciu do dyspozycji kierowców mają być 84 miejsca, w tym 8 dla osób niepełnosprawnych.
