Wczoraj sprzed Bazyliki Narodzenia NMP w Chełmie, wyruszyła ponad 300-osobowa grupa pielgrzymów, którzy w środę dołączą w Annopolu do XXV Lubelskiej Pielgrzymki Pieszej na Jasną Górę. 4 tys. pielgrzymów z Lublina wyjdzie w niedzielę, a dziś rozpoczyna drogę 2500-osobowa XXI Pielgrzymka Zamojsko-Lubaczowska.
– Najgorzej jest na początku – tłumaczy Ewa Gąsiorowska, 19-latka z Pławanic, pielgrzymująca po raz drugi. – Potem już łapie się rytm i idzie ze wszystkimi, aż do celu.
Anna Maziarczuk z Wólki Kańskiej chce podziękować Matce Boskiej za to, że dostała się na studia. Będzie też prosiła o zdrowie dla rodziny. Pielgrzymują głównie młodzi, ale nie zabrakło weteranów. 23. raz idzie ks. Bogusław Staszczuk, proboszcz parafii Kumów. Najstarszą uczestniczką zamojskiej pielgrzymki jest 85-letnia Leokadia Goździuk z Chomęcisk Dużych (gm. Stary Zamość), najmłodszym – roczny Jasio Złomańczuk z Zamościa.
W niedzielę, po mszy w kościele Świętej Rodziny w Lublinie, o godz. 10.15 wyruszy ok. 4 tys. pielgrzymów. Z Lublina idą również Ukraińcy i 40-osobowa grupa „moskiewska”. W jej składzie znaleźli się studenci nie tylko rosyjscy, ale również z Peru, Ekwadoru i Hiszpanii oraz ksiądz i dziennikarze.
– Jeszcze przez całą sobotę można się zapisać w sekretariacie pielgrzymki w Kurii Metropolitalnej – mówi ks. Józef Dziduch, kierownik lubelskiej pielgrzymki. – Sekretariat będzie później przeniesiony do samochodu, aby można było nawet na trasie dołączyć do pielgrzymki.