Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Niebezpieczny kadm znajdował się w kombinezonach dziecięcych. Sieć Real przyznaje, że sprzedała w kraju ponad 1700 sztuk.
– Komunikat o wycofaniu niebezpiecznych produktów ze sprzedaży znalazłem przypadkowo na stronie Reala – napisał pan Tomasz na nasz adres alarm24@dziennikwschodni.pl. – Zirytowała mnie forma przekazania tej wiadomości, bo była wręcz "ukryta” na stronie dotyczącej promocji.
Wiadomość o wycofaniu kurtek z obrotu pojawiła się na stronie internetowej sieci Real we wtorek. Żeby ją przeczytać trzeba kliknąć w zakładkę "aktualności”. Na stronie głównej informacji nie ma.
– Ale znalazła się też w naszej najnowszej gazetce promocyjnej. Jej zasięg jest bardzo duży – przekonuje Katarzyna Petrykowska z firmy Real.
Sieć wycofała ze sprzedaży przeciwdeszczowe kombinezony dziecięce Unitech. "Badania laboratoryjne powyższego wyrobu ujawniły w nim zawartość kadmu, który według rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i znakowania produktów włókienniczych jest zabroniony w tego typu produktach” – czytamy w komunikacie.
Wiadomość o wycofaniu kurtek z obrotu pojawiła się na stronie internetowej sieci Real we wtorek. Żeby ją przeczytać trzeba kliknąć w zakładkę "aktualności”. Na stronie głównej informacji nie ma.
– Ale znalazła się też w naszej najnowszej gazetce promocyjnej. Jej zasięg jest bardzo duży – przekonuje Katarzyna Petrykowska z firmy Real.
Sieć wycofała ze sprzedaży przeciwdeszczowe kombinezony dziecięce Unitech. "Badania laboratoryjne powyższego wyrobu ujawniły w nim zawartość kadmu, który według rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa i znakowania produktów włókienniczych jest zabroniony w tego typu produktach” – czytamy w komunikacie.
Kadm może wywołać podrażnienia skóry oraz szkodliwie działać na drogi oddechowe. Groźny pierwiastek odkryła w kurtkach inspekcja handlowa.
– Przeprowadziliśmy zwykłą, rutynową kontrolę. Pobraliśmy próbki produktu i po zbadaniu w laboratorium okazało się, że zawierają kadm – mówi Izabela Rogalska, naczelnik wydziału kontroli i jakości Inspekcji Handlowej w Opolu.
Kurtki były sprzedawane w sklepach Real od lipca ubiegłego roku. – W okresie, kiedy produkt był dostępny w naszej sieci, we wszystkich hipermarketach Real sprzedaliśmy 1730 sztuk – informuje Katarzyna Petrykowska.
Sieć zapewnia, że kurtki wycofała ze sprzedaży już w styczniu. – Przekazaliśmy je dostawcy – dodaje Petrykowska.
– Real nie poinformował nas jeszcze o wycofaniu produktów z obrotu. Jeśli tego nie zrobi, możemy wszcząć postępowanie w sprawie ukarania sieci hipermarketów – mówi Małgorzata Cieloch, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Skażone kombinezony trafiły do hipermarketów z Niemiec za pośrednictwem spółki MGL Metro Group Logistics. Firma należy do tego samego koncernu, co Real. Nie wiadomo jednak, czy w jakichś innych sklepach w Polsce kurtki były sprzedawane.
– Przeprowadziliśmy zwykłą, rutynową kontrolę. Pobraliśmy próbki produktu i po zbadaniu w laboratorium okazało się, że zawierają kadm – mówi Izabela Rogalska, naczelnik wydziału kontroli i jakości Inspekcji Handlowej w Opolu.
Kurtki były sprzedawane w sklepach Real od lipca ubiegłego roku. – W okresie, kiedy produkt był dostępny w naszej sieci, we wszystkich hipermarketach Real sprzedaliśmy 1730 sztuk – informuje Katarzyna Petrykowska.
Sieć zapewnia, że kurtki wycofała ze sprzedaży już w styczniu. – Przekazaliśmy je dostawcy – dodaje Petrykowska.
– Real nie poinformował nas jeszcze o wycofaniu produktów z obrotu. Jeśli tego nie zrobi, możemy wszcząć postępowanie w sprawie ukarania sieci hipermarketów – mówi Małgorzata Cieloch, rzecznik Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Skażone kombinezony trafiły do hipermarketów z Niemiec za pośrednictwem spółki MGL Metro Group Logistics. Firma należy do tego samego koncernu, co Real. Nie wiadomo jednak, czy w jakichś innych sklepach w Polsce kurtki były sprzedawane.
