Piłkarki ręczne SPR-Icom Lublin po pięciu treningach wyprowadziły się z hali przy ul. Kazimierza Wielkiego. Od wczoraj w obiekcie znowu działa skate park. A zawodniczki będą musiały rozgrywać swoje mecze w... Kielcach.
- Liczyliśmy, że na Globusie uda się zorganizować mecze ligowe, ale przede wszystkim spotkania w europejskich pucharach - tłumaczy Andrzej Wilczek, prezes SPR. - Nagle okazało się, że to niemożliwe. Dlatego po pięciu treningach opuściliśmy halę.
Powód? - Inspekcja budowlana orzekła, że nie można organizować meczów z udziałem kibiców w niedokończonym obiekcie - wyjaśnia Dariusz Sprawka, kierownik obsługi hali Globus. - A jego budowa ma potrwać do połowy października. Musimy m.in. dokończyć parkingi i zamontować system zaciemniania wnętrza hali.
- Przecież to wszystko można zrobić szybciej niż w ciągu dwóch miesięcy - komentuje Wilczek. - Pierwszy mecz zagramy dopiero w drugiej połowie września. Nie rozumiem, dlaczego nie możemy wystąpić przed lubelskimi kibicami.
Wszystko wskazuje na to, że piłkarki przeniosą się na mecze do Kielc.- Hala przy al. Zygmuntowskich nie spełnia odpowiednich wymogów - mówi prezes SPR. - Musimy wykluczyć także Chełm, gdzie graliśmy w zeszłym sezonie, bo nie ma tam trzygwiazdkowego hotelu. A to jeden z wymogów Europejskiej Federacji Piłki Ręcznej. Najbardziej prawdopodobnym rozwiązaniem wydaje się więc rozgrywanie meczów w Kielcach.
Prezes SPR nie kryje rozgoryczenia. - Dla nas to dodatkowe koszty. Musimy wynająć tam halę na mecze i treningi, a także zapewnić noclegi zawodniczkom - wylicza Wilczek. - A co z naszymi kibicami? To nienormalne, żeby najlepsza drużyna Lubelszczyzny nie mogła grać w naszym regionie.
- Do zakończenia budowy hali na Globusie to niemożliwe. Taką decyzję podjęli inspektorzy budowlani - tłumaczy Sprawka. - W tym czasie w obiekcie będzie działał skate park. Od wczoraj rolkarze i deskorolkarze znowu mogą jeździć wewnątrz hali.
Dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Lublinie Mariusz Szmit był wczoraj nieuchwytny. A Andrzej Kleczek, dyrektor Miejskiego Inspektoratu Sportu i Turystyki Urzędu Miasta, jest na urlopie.
Do sprawy wrócimy.