Spotkali się tam, gdzie przez lata ćwiczyli i grali. Mieli co wspominać

Noworoczne spotkania byłych sportowców spod znaku WKS Lublinianki mają już 30-letnią tradycję. Zapoczątkowali je przedstawiciele rozwiązanej w 1981 roku sekcji koszykówki. Ich inicjatorem i głównym organizatorem od samego początku był Janusz Karpiński. Najpierw, od 1994 roku koszykarze spotykali się w Klubie Garnizonowym, a po jego zawieszeniu w Karczmie słupskiej. Następnie gościli się w hotelu Młyn oraz przez kilka lat w Europie.

Przed dwoma laty, z okazji kończącego się jubileuszu 100-lecia lubelskiego klubu, byli koszykarze zaprosili do wspólnego świętowania kolegów z innych sekcji: piłki nożnej, szczypiorniaka, podnoszenia ciężarów i boksu. Miejsce było wyjątkowe, bo spotkali się tam, gdzie przez lata ćwiczyli i grali, czyli przy ul. Stanisława Leszczyńskiego na Wieniawie, a dokładnie w mieszącej się w pawilonie Lublinianki Karczmie u Braci Mazur.

Tym razem, po roku przerwy, także udało się zorganizować wspólne spotkanie. Zanim blisko 60 znakomitych sportowców, wśród których nie zabrakło m.in. reprezentantów Polski, zawodników występujących w ekstraklasowych klubach zaczęło wspominać stare, dobre czasy, minutą ciszy uczcili pamięć kolegów, którzy już odeszli. A tych w ostatnim latach, niestety, jest co raz więcej. Do znakomitych koszykarzy Edward Ignerskiego, Leszka Postoja, Stanisława Pietruszewskiego i Romana Szczuki, najlepszego w historii lubelskiego boksu zawodnika, mistrza Europy Henryka Kukiera i medalisty mistrzostw Polski seniorów Zygmunta Kapuścika dołączyli w ostatnim roku koszykarze: olimpijczyk Andrzej Kasprzak i Witold Mazurek oraz niezwykle zasłużeni dla lubelskiego szczypiorniaka Edward Jankowski i Zygmunt Dobrzyński.

Podczas piątkowego spotkania najstarsze pokolenie koszykarzy WKS Lublinianka reprezentowali Andrzej Olejnik i Paweł Frąk, występujący w drugoligowych rozgrywkach na początku lat 60-tych! Wśród nieco młodszych byli zawodnicy grający w I-ligowej Lubliniance w okresie największych jej sukcesów: Adam Chowaniec, Zbigniew Sygar, Karol Rachowski, Adam Gąsior, Janusz Florczak, Zdzisław Szabała, Jacek Gajewski i Jacek Dacko. Obecni na spotkaniu byli również byli zawodnicy lubelskiego AZS rywalizującego w tamtych czasach z Lublinianką o prymat w rozgrywkach regionalnych, m.in. Mladen Welinow, a także Janusz Stefański (sympatyk Lublinianki i MKS Lublin) oraz Janusz Narkiewicz, autor koszykarskiej monografii WKS Lublinianka, były koszykarz i znakomity lubelski szkoleniowiec.

Wspominali piękne czasy lubelskiej koszykówki, a w szczególności lata 1966-1975, kiedy to koszykarze WKS Lublinianka po zdobyciu mistrzostwa Polski juniorów w 1966 roku awansowali do ekstraklasy i przez 10 lat występowali w najwyższej klasie rozgrywkowej, rywalizując z powodzeniem z najlepszymi zespołami w kraju, w tym również z lokalnym rywalem Startem.

Co wspominać mieli też piłkarze, a tradycyjnie w snuciu niezwykłych historii i anegdot pierwszeństwo wiódł Stanisław Cybulski. „Cyba” z Jerzym Rejdychem należał do najstarszych przedstawicieli piłkarskiej sekcji.

Z kolei inny z „seniorów”, Witold Sawicki na spotkanie przyniósł niezwykły proporczyk z klubowymi odznakami Lublinianki, także z tą najstarszą z 1921 roku!

 Zbigniew Chołyk z Jackiem Krupskim wspominali nie tylko grę w WKS, ale także szkolne rozgrywki gdy w finałach miejskich na przełomie lat 60 i 70-tych – Samochodówka rywalizowała z Mechanikiem. Ze starszych zawodników i trenerów w spotkaniu udział wzięli także: Marek Sadowski, Czesław Ziętak, Marek Wójcik, Mirosław Komar, Jerzy Wyroślak, Leszek Wójcik i Waldemar Wójcik, który przez wiele lat był kierownikiem piłkarskiej drużyny i współpracował z ponad 20 szkoleniowcami!

Młodsze pokolenie Lublinianki reprezentowali: Mirosław Zagrodniczek, Piotr Bielak,  Grzegorz Poleszak, Grzegorz Brzozowski, Robert Chmura, Tomasz Brzyski, Maciej Kleszcz, Piotr Kobyłka, Maciej Sebastianiuk, Rafał Kalinowski, Jacek Paździor, Roman Wójtowicz, Michał Borowski, Wojciech Josicz, Rafał Krupski, Erwin Sobiech, Marcin Zapał i Konrad Zieliński.

W noworocznym spotkaniu uczestniczyli także wielokrotny medalista mistrzostw Polski w podnoszeniu ciężarów Bogusław Borkowski oraz pięściarz Piotr Osiak, który w Mistrzostwach Polski seniorów w 1972 roku zdobył srebrny medal, a w 1969 i 1971 brązowy.