Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Uczniowie i nauczyciele SP 3 w Lublinie organizują konkurs \"Mały ratownik w akcji”.
Do nauki pierw
Do nauki pierw
Wspólne zajęcia z domami dziecka, kluby wolontariatu, wymiany młodzieży czy warsztaty pierwszej pomocy. To wszystko dzieje się w szkołach w naszym regionie, choć nie wszyscy o tym wiedzą. Teraz chcemy o tym powiedzieć.
Zapraszamy szkoły z całego województwa lubelskiego do chwalenia się tym, co nauczyciele i uczniowie robią poza lekcjami. Do pokazania pomysłów, które mogłyby wprowadzić także inne szkoły.
– Warto dzielić się doświadczeniami, wymieniać się pomysłami, nawiązywać współpracę z innymi. Po to, by samemu się rozwijać, by zmieniać swoją szkołę i uniknąć błędów innych – mówi Krzysztof Babisz, lubelski kurator oświaty.
– Zależy nam na tym, żeby szkoła była nie tylko miejscem, w którym uczniowie zdobywają wiedzę. Ale też, żeby mogli rozwijać tam swoje pasje, dodatkowe umiejętności. Żeby chodzili na zajęcia z ochotą i przyjemnością – dodaje Krzysztof Wiejak, redaktor naczelny Dziennika Wschodniego.
Właśnie tym nasza akcja różni się od innych. – Chciałbym, aby zgłoszenia do tej akcji nie były tylko wykazem czy bazą danych – podkreśla kurator. – Ale by przyczyniły się do otwarcia szkół na współpracę między sobą. Żeby miały możliwość i narzędzie do wymiany informacji, przykładów dobrej praktyki. I w efekcie mogły podnosić jakość i poziom nauczania.
– Warto dzielić się doświadczeniami, wymieniać się pomysłami, nawiązywać współpracę z innymi. Po to, by samemu się rozwijać, by zmieniać swoją szkołę i uniknąć błędów innych – mówi Krzysztof Babisz, lubelski kurator oświaty.
– Zależy nam na tym, żeby szkoła była nie tylko miejscem, w którym uczniowie zdobywają wiedzę. Ale też, żeby mogli rozwijać tam swoje pasje, dodatkowe umiejętności. Żeby chodzili na zajęcia z ochotą i przyjemnością – dodaje Krzysztof Wiejak, redaktor naczelny Dziennika Wschodniego.
Właśnie tym nasza akcja różni się od innych. – Chciałbym, aby zgłoszenia do tej akcji nie były tylko wykazem czy bazą danych – podkreśla kurator. – Ale by przyczyniły się do otwarcia szkół na współpracę między sobą. Żeby miały możliwość i narzędzie do wymiany informacji, przykładów dobrej praktyki. I w efekcie mogły podnosić jakość i poziom nauczania.
Można zgłaszać wszystkie działania: organizacyjne, dydaktyczne, wychowawcze, opiekuńcze, które przynoszą korzyści szkołom czy przedszkolom. Wystarczy wypełnić formularz na stronie internetowej kuratorium i opisać swój pomysł.
Pierwsze przykłady już są. II Liceum w Lubartowie organizuje Szkolny Klub Wolontariatu. III Liceum w Biłgoraju chce współpracować z domem dziecka. Zespół Szkół w Dorohusku planuje polsko-ukraińską wymianę młodzieży. A Szkoła Podstawowa nr 3 w Lublinie już na marzec szykuje konkurs dla uczniów lubelskich szkół "Mały ratownik w akcji”.
– Wspólnie z Czerwonym Krzyżem chcemy uczyć dzieci pierwszej pomocy – zapowiada Urszula Wesołowska, dyrektor SP nr 3 w Lublinie. – Te umiejętności są niezwykle potrzebne w życiu.
Robicie w swoich szkołach podobne rzeczy? Powiedzcie nam o tym, żeby i inny mogli skorzystać z dobrych praktyk. – Ta akcja idealnie wpisuje się w prowadzony przez nas od kilku lat program "Szkoła bez przemocy” – podkreśla K. Wiejak. – W jednej i drugiej chodzi o to, żeby pokazywać najlepsze pomysły szkół, które mogą być wzorem dla innych.
Najciekawsze przykłady zostaną zamieszczone na stronie internetowej kuratorium i na łamach Dziennika Wschodniego.
Pierwsze przykłady już są. II Liceum w Lubartowie organizuje Szkolny Klub Wolontariatu. III Liceum w Biłgoraju chce współpracować z domem dziecka. Zespół Szkół w Dorohusku planuje polsko-ukraińską wymianę młodzieży. A Szkoła Podstawowa nr 3 w Lublinie już na marzec szykuje konkurs dla uczniów lubelskich szkół "Mały ratownik w akcji”.
– Wspólnie z Czerwonym Krzyżem chcemy uczyć dzieci pierwszej pomocy – zapowiada Urszula Wesołowska, dyrektor SP nr 3 w Lublinie. – Te umiejętności są niezwykle potrzebne w życiu.
Robicie w swoich szkołach podobne rzeczy? Powiedzcie nam o tym, żeby i inny mogli skorzystać z dobrych praktyk. – Ta akcja idealnie wpisuje się w prowadzony przez nas od kilku lat program "Szkoła bez przemocy” – podkreśla K. Wiejak. – W jednej i drugiej chodzi o to, żeby pokazywać najlepsze pomysły szkół, które mogą być wzorem dla innych.
Najciekawsze przykłady zostaną zamieszczone na stronie internetowej kuratorium i na łamach Dziennika Wschodniego.
