Egzaminacyjna toyota nie będzie już jechać po łuku tuż obok ciągnika z naczepą. Od kilku dni w WORD Lublin kierowcy są egzaminowani na nowym prawie półhektarowym placu manewrowym.
W przyszłości tu, gdzie jest dotychczasowy plac manewrowy, będzie poprowadzona droga serwisowa do Dworca Północnego. Ta inwestycja jest związana z budową lotniska w Świdniku.
– Dlatego niedługo stracimy aż 12 metrów szerokości naszego obecnego placu egzaminacyjnego. Stąd decyzja o rozbudowie ośrodka – wyjaśnia Artur Banaszkiewicz, zastępca dyrektora WORD Lublin.
Ośrodek egzaminacyjny pozyskał na 30 lat od miasta Lublin w dzierżawę prawie półhektarową działkę. Przylega ona bezpośrednio do placu manewrowego od strony ulicy Hutniczej.
– Teren został wyasfaltowany, ogrodzony i przygotowany do egzaminów. Wybudowaliśmy też nową górkę egzaminacyjną – podkreśla Artur Banaszkiewcz. – W ten sposób rozwiązaliśmy problem ciasnoty, bo przed zmianami tor egzaminacyjny do jazdy po łuku na kategorię B niemal stykał się ze stanowiskiem do parkowania równoległego na kategorię C. Czasami trzeba było przerywać jeden egzamin, aby przeprowadzić drugi.
– Oczywiście, jak jest więcej miejsca, to egzaminowany czuje się bardziej komfortowo. Zmiany jednak nie mają większego wpływu na przebieg egzaminu – mówi Paweł Taraszkiewicz, który kilka dni temu zdawał na kategorię B+E.
– To jest bardzo dobra wiadomość, bo bardzo wiele osób oblewa egzamin właśnie na tym trudnym wyjeździe w Hutniczą – mówi Monika Bińkiewcz z Lublina, która wczoraj zdawała na prawo jazdy. – Szkoda że tej zmiany nie wprowadzono od razu – dodaje.