Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

28 lipca 2023 r.
6:47

Wyjechali z Białorusi, by ich córka mogła żyć. Rita walczy z czasem i SMA

Rita Juszkiewicz z rodzicami: mamą Swietłaną i tatą Andrzejem
Rita Juszkiewicz z rodzicami: mamą Swietłaną i tatą Andrzejem (fot. DW)

Kiedy poznali diagnozę, bez wahania postanowili opuścić swój kraj i udać się tam, gdzie ich córka będzie miała szansę przeżyć. Trzyletnia Rita choruje na rdzeniowy zanik mięśni (SMA) i potrzebuje „najdroższego leku świata”. Czasu na zebranie 9 milionów złotych jest coraz mniej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Swietłana i Andrzej Juszkiewiczowie pochodzą z Białorusi, ale oboje mają polskie korzenie. Wychowują trzy córki: 12-letnią Wiktorię, 6-letnią Martę oraz najmłodszą Ritę, która w maju skończyła trzy lata.

– Kiedy po raz trzeci zaszłam w ciążę, mąż liczył po cichu, że może tym razem będzie syn. Ale los nas zaskoczył i urodziła nam się trzecia córeczka. Nie miało to jednak większego znaczenia, bo byliśmy bardzo szczęśliwi – wspomina pani Swietłana.

Najczarniejszy dzień

Do końca pierwszego trymestru ciąża przebiegała prawidłowo. W 19. tygodniu zdiagnozowano małowodzie i do porodu pani Juszkiewicz pozostawała pod stałą opieką lekarzy. Rita przyszła na świat przez cesarskie cięcie.

– Urodziła się zdrowa. Ważyła trochę mniej, niż powinna, ale po siedmiu dniach została wypisana do domu. Nie było żadnych problemów. Pojawiły się, kiedy miała kilka miesięcy. Raczkowała, ale nie mogła stanąć na nogi. Poszliśmy do neurologa. Po jakimś czasie stwierdzono u niej zwichnięcie stawów biodrowych. Kiedy miała rok i cztery miesiące, przestała nawet raczkować – opowiada mama trzylatki.

Po wielu badaniach i wizytach u specjalistów, państwo Juszkiewiczowie poznali dramatyczną diagnozę. Do dziś pamiętają tę datę: 21 grudnia 2021 roku.

– To był najczarniejszy dzień. Kiedy lekarz powiedział, że Rita cierpi na rdzeniowy zanik mięśni, nie potrafiliśmy przyjąć do wiadomości, że nasza córka może umrzeć. W Białorusi nie leczy się tej choroby. Publiczne pieniądze są tam przeznaczane na podtrzymanie reżimu, a nie na leczenie dzieci. To oznaczało wyrok śmierci – mówi pani Swietłana, z trudem powstrzymując łzy.

Jedziemy!

Juszkiewiczowie zaczęli zgłębiać wiedzę o chorobie, która dotknęła ich najmłodszą córkę. Wtedy dowiedzieli się, że SMA jest leczone w Polsce. Ze względu na polskie korzenie oboje mają karty Polaka, dlatego zgodnie uznali, że będzie to właściwy kierunek.

– Podjęliśmy decyzję, że widzimy swoją przyszłość tam, gdzie Rita ma szansę żyć - wspominają. O planach trzeba było jeszcze porozmawiać ze starszymi dziećmi. – Kiedy Wiktoria i Marta dowiedziały się, jak wygląda sytuacja, powiedziały bez zastanowienia: „jedziemy!” – wspominają rodzice.

Jako pierwszy, w lutym 2022 roku, do Polski przyjechał pan Andrzej. Kiedy znalazł pracę i mieszkanie, po miesiącu dołączyły do niego żona i córki. Początkowo mieszkali w Warszawie. Kilka miesięcy temu przeprowadzili się do Lublina. Tutejszy Uniwersytecki Szpital Dziecięcy jest jednym z dwóch ośrodków w kraju, które u dzieci chorych na SMA stosują terapię genową.

Rita ma bardzo pogodny charakter, zawsze się uśmiecha - mówi mama dziewczynki (fot. DW)

Rzadko widzę łzy

– Obecnie Rita porusza się w specjalnym wózku. Nie może sama usiąść, ale jest bardzo samodzielna i stara się wszystko robić sama. Ma bardzo pogodny charakter, zawsze się uśmiecha. Mimo towarzyszącego jej codziennie bólu, rzadko widzę na jej twarzy łzy – opowiada mama dziewczynki.

Rita każdego dnia przez godzinę musi korzystać ze specjalnego pionizatora. Kilka godzin dziennie spędza w gorsecie, aby jej kręgosłup się nie krzywił. Dwa razy w tygodniu po dwie godziny ćwiczy z fizjoterapeutami, a co dwa miesiące jeździ na dwutygodniowe turnusy rehabilitacyjne.

Wyścig z czasem

Zolgensma, czyli wspomniana terapia genowa od niedawna w Polsce jest refundowana, ale tylko u niemowląt, które nie ukończyły szóstego miesiąca życia i nie rozpoczęły leczenia innymi lekami. Odpłatnie jej podanie kosztuje ponad 9 mln zł, dlatego nie bez powodu jest nazywana „najdroższym lekiem świata”.

To ogromna suma, ale Juszkiewiczowie postanowili rozpocząć walkę o jej zebranie. Poznali też ludzi gotowych im w tym pomóc.

– Największy problem jest taki, że w naszym kraju terapię genową można stosować, dopóki waga dziecka nie przekroczy 13,5 kilogramów. Rita waży obecnie ok. 12,7 kg, więc niesamowicie goni nas czas. Jeśli nie zdążymy, lek będzie można skutecznie podać tylko w Dubaju. A wtedy sam transport kosztowałby ok. milion złotych, do tego trzeba by doliczyć także koszty pobytu w tamtejszej klinice. Dlatego chcemy za wszelką cenę umożliwić jej leczenie w Lublinie – mówi Tamara Rutkowska, szefowa lubelskiej fundacji „Skakanka”, która zajmuje się m.in. pomocą dzieciom chorym na SMA i ich rodzinom.

– Dopiero zaczęliśmy naszą akcję, ale mamy dalekosiężne plany i wiele pomysłów. Trwają letnie miesiące, odbywa się wiele imprez i wydarzeń plenerowych, więc chcemy wykorzystać ten czas – dodaje pani prezes.

Jak pomóc?

Fundacja „Skakanka” uruchomiła zbiórkę na portalu internetowym pomagam.pl: „Walka Rity z SMA”. Na Facebooku, pod tą samą nazwą, działa także specjalna grupa aukcyjna, w której w zamian za wpłaty przekazywane na rzecz dziewczynki można licytować różne przedmioty i usługi. Do godz. 12 w sobotę można wylicytować chociażby lot szybowcem, ofiarowany przez Aeroklub Lubelski w Radawcu.

- Zostaliśmy poproszeni o włączenie się do tej akcji i nie mogliśmy odmówić. Proponujemy tzw. lot zapoznawczy, z instruktorem, za wyciągarką. Trwa kilka minut, ale dostarcza sporo wrażeń. Taka przyjemność komercyjnie kosztuje 350-600 zł, ale liczę, że ze względu na szczytny cel zwycięzca aukcji zaoferuje wyższą kwotę – mówi Bogusław Misiak, dyrektor aeroklubu.

– Ta instytucja jako jedna z pierwszych odpowiedziała na nasz apel. Zachęcamy wszystkich do przekazywania fantów na licytacje. Wysłaliśmy już prośby w tej sprawie do wielu dużych firm i czekamy na odpowiedzi – podsumowuje Tamara Rutkowska.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

zawór

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

ruraelas

ZAMOŚĆ

43,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

129,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

69,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Komunikaty