Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Psie kupy zalegają na lubelskich chodnikach i trawnikach. Jak sobie radzić z problemem sprawdziliśmy w Poznaniu. Stanęło tam około 40 psich toalet.
W Lublinie, jak w większości dużych miast, właściciele psów mają obowiązek sprzątać po psach. Robią to nieliczni. Za zostawienie psiej kupy grozi nawet do 500 zł mandatu. Jednak to niemal martwy przepis - w ubiegłym roku strażnicy miejscy ukarali tylko dwie osoby. Władze miasta zastanawiają się nad akcją edukacyjną, innych pomysłów na rozwiązanie problemu nie mają.
Rąk nie umywają urzędnicy z Poznania. Robili pogadanki z dziećmi w szkołach, rozdali mnóstwo ulotek. - Edukujemy, ale nie ma co się łudzić. Ludzie nie mają ochoty schylać się po psie kupy. Trzeba im ułatwić życie - mówi Józef Rapior, kierownik z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w poznańskim magistracie.
Dlatego w Poznaniu stanęło ok. 40 psich toalet. - Stoją przede wszystkim na podwórkach kamienic - wyjaśnia Rapior. Inny pomysł to wybieg dla psów zorganizowany na jednym z osiedli. Ogrodzony teren (10 na 10 metrów) przeznaczony jest tylko dla czworonogów.
- Pracujemy nad tym, żeby w centrum Poznania utworzyć strefę sprzątaną dwa razy dziennie przez dwóch pracowników na skuterach z odkurzaczami - dodaje Rapior. Teraz w Poznaniu kupy sprząta z chodników siedem odkurzaczy (każdy w cenie ok. 7 tys. zł).
Dlatego w Poznaniu stanęło ok. 40 psich toalet. - Stoją przede wszystkim na podwórkach kamienic - wyjaśnia Rapior. Inny pomysł to wybieg dla psów zorganizowany na jednym z osiedli. Ogrodzony teren (10 na 10 metrów) przeznaczony jest tylko dla czworonogów.
- Pracujemy nad tym, żeby w centrum Poznania utworzyć strefę sprzątaną dwa razy dziennie przez dwóch pracowników na skuterach z odkurzaczami - dodaje Rapior. Teraz w Poznaniu kupy sprząta z chodników siedem odkurzaczy (każdy w cenie ok. 7 tys. zł).
