W nocy na ul. Sikorskiego mężczyzna próbował zatrzymać kierowcę, który prowadził po pijanemu. Natychmiast dał znać policjantom, którzy akurat jechali w konwoju.
- Kierowca citroena próbował zjechać z pasa do jazdy prosto i skręcić w prawo. Z golfa, który stał przed nim wybiegł mężczyzna, który jednocześnie wołał policjantów. Mężczyzna z golfa próbował zatrzymać samochód własnym ciałem. Kierowca przejechał jakieś 10 metrów z nim na masce próbując go zrzucić - opisuje internauta.
Policjanci potwierdzają. - Mężczyzna chciał po prostu zatrzymać pijanego kierowcę w samochodzie. Tak się złożyło, że obok jechał konwój policyjny. Zaalarmował policjantom, żeby mu pomogli - tłumaczy Janusz Wójtowicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę. Okazało się, że miał 1,5 promila alkoholu.