Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 lutego 2007 r.
16:10
Edytuj ten wpis

Bla, Bla, Bla, Bla...

Jeden mówi, że drugi to gówniarz. A drugi, że ten pierwszy to dureń. Trzeci krzyczy: spieprzaj dziadu!

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Nastepny otwiera puszkę z pandorą. Kolejny włancza się do dyskusji, by za chwile wygłosić filipinkę. Lub po prostu grozi, że da komuś w papę. Takie rozmowy toczom sie nie pod budkom z piwem, a w polskim parlamencie.
Program publicystyczny. Gość, wicepremier Roman Giertych, zwraca się do dziennikarki: - Proszę panią...
- Proszę pani - poprawia, go prowadząca program. - Minister edukacji chyba powinien wiedzieć, że się nie mówi "Proszę panią”.
- No tak, tak - przyznaje zmieszany. - To może ja lepiej będę mówić: pani redaktor.
Nie tylko Roman Giertych ma problemy z językiem polskim. To, co mówią politycy przeanalizowała Rada Języka Polskiej Akademii Nauk. I jak wynika z ich raportu, parlamentarzyści mówią dużo, ale nie zawsze z sensem.
- To jest jedna z ich metod, żeby zaistnieć - tłumaczy prof. Andrzej Markowski, przewodniczący Rady. - Dzięki ostrym słowom i wulgaryzmom są zauważalni.

Intelektualne rozkraczenie

Poloniści przeanalizowali tysiące wypowiedzi posłów i senatorów. okazało się, że ci lubują się w metaforach:
"Ponieważ mam jeszcze czas, no, nie ma tutaj pana Donalda Tuska, ale chciałem zapytać, czy pewnego rodzaju rozkrok intelektualny - jak mówi mój przyjaciel dr Hoc, pozycja rozkroku jest niedobra fizjologicznie - chodzi mi o to rozrywanie szat na temat wyjazdu naszych młodych obywateli do pracy za granicę...”
- Tak rozkrok intelektualny wszedł do języka polskiego. O co chodziło posłowi Joachimowi Brudzińskiemu? Hmm...rozkrok intelektualny odwołuje się do czegoś, czego raczej nie można sobie wyobrazić - kwituje prof. Markowski.
Ulubionymi metaforami są jednak te odnoszące się do zwierząt i wykonywanych przez nich czynności. "Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pan Łączny zaczął od przysłowia: krowa, która dużo ryczy, a ja powiem tak: do tej pory rzeczywiście pan premier Andrzej Lepper dużo ryczał. Z tego na razie prawdopodobnie przybyło tylko mleka jemu i jego bizonom, ale rolnikom jeszcze nie. Zobaczymy, poczekamy, ocenimy” to wystąpienie posła Marka Sawickiego z PSL.
- Mnóstwo metafor związanych z pogodą, meczami, wojnami i samochodami - wyliczają poloniści i na potwierdzenie cytują: Rząd Marcinkiewicza to był rząd rozpoznania pola, a teraz obecny rząd prowadzi batalię o Polskę.

Nie gruzy, a drzazgi

Ale jest też coś co, rządzący zaczerpnęli z minionej epoki: porównania niczym z placu budowy.
"Na gruzach okrągłego stołu zbudujemy IV RP” - cytuje prof. Markowski. - A to jest coś w stylu "zbudujemy nową Polskę”, czyli hasło powtarzane w latach PRL. Tyle, że wtedy budowano na gruzach kapitalizmu. Ale samo budowanie na gruzach nie jest dobre. Bo budować trzeba na solidnych podstawach. A poza tym, czy ktoś widział gruzy rozwalonego stołu? Przecież to niemożliwe. Ze stołu, czyli mebla co najwyżej mogą lecieć drzazgi.
Politycy uwielbiają też się wymądrzać opowiadając różne przypowieści. Często jednak zagalopowują się i zamiast przytaczać te znane od lat, plotą głupoty wymyślając swoje historyjki. Np. o skunksie który nie ma argumentów, wiec używa siły. - Tylko, że skunks raczej innym sposobem odstrasza przeciwnika - śmieje się Markowski.

Honor, ojczyzna i yes, yes, yes

Ale nie samymi metaforami żyją ludzie władzy. Prof. Jerzy Bralczyk, członek rady PAN dopatrzył się, że politycy mówią nie jednym, a aż trzema językami: konserwatywnym, liberalnym i socjalistycznym. - Ten pierwszy polega na tym, by mówić doniośle, patetycznie. O narodzie, Kościele, Polsce. A najważniejszy jest Bóg, honor i ojczyzna.
Język liberalny to więcej słów; zwłaszcza tych, pochodzących z obcego języka. Coś w stylu: "yes, yes, yes”. - Aż czasem trudno ich zrozumieć. Bo to język wyszukany w terminologii prawniczej i w Unii Europejskiej. Ot, taki już prawie eurojęzyk - tłumaczy profesor Bralczyk.
Durniami, chamami i oszołomami posługują się ci, którzy mówią językiem socjalistycznym. - To typowy styl tabloidowy. Wyrazisty, mocny - mówi Bralczyk. - Skierowany do prostego, zwykłego człowieka. Ale one trafiają i są zapamiętywane. Przykład? Wypowiedz Janusza Korwinna-Mikke, który powiedział "Rząd rżnie głupa”. Wprawdzie Mikke postulował, żeby usunięto to z protokołu sejmowego i tak zrobiono, ale te jego słowa tym bardziej rozeszły się w świat.

Włanczanie polityków

Wpadki słowne to jedno, kiepska wymowa to drugie. W polityce aż roi się od panów i pań, które mówią niewyraźnie, za szybko, niechlujnie i co najgorsze niegramatycznie. Ale posłowie i senatorowie sami to widzą.
- To wszystko przez nieuctwo polskich polityków - mówi Stefan Niesiołowski, senator PO. - Przecież ciągle się słyszy takie kwiatki jak "włanczam”, "proszę panią”, "wystosowałem filipinkę” czy "pipetą” zamiast "petite”. Jednak czego tu wymagać, przecież parlament nie składa się z profesorów i intelektualistów.
Na dodatek mało który poseł używa "ą” czy "ę”. wszystko kończy się na "om”: rozumiom, pilnują, myślom, grajom...

Hitler to u nas norma

- Żeby wyzywać się od grubasów, łysych i brzydkich? - Ryszard Kalisz, poseł SLD, stawia kolejny zarzut: brutalizacja języka polityki. - Przecież to żadne argumenty!
Są jeszcze tacy politycy, którzy się obrażają, na złe słowo. - Prowadzą katalog wypowiedzi na swój temat. I później, jak ma zacząć z jakąś osobą współpracę, to sprawdza czy on coś o nim mówił. I jeśli osiem czy dziesięć lat temu ktoś coś powiedział, to nie ma mowy na pełnienie jakiejś funkcji - opowiada o zwyczajach niektórych polityków senator Niesiołowski. - Okrzyki z ław poselskich to też codzienność. Ja nazywam kogoś palantem. A sam słyszę, że jestem Hitlerem. Ale u nas to norma.



Pozostałe informacje

 Natalia Szroeder
11 maja 2025, 0:00

Świdnik. Dwa dni koncertów w centrum miasta

Już dzisiaj warto zaplanować sobie te dwa dni – 11 i 12 maja w Świdniku pojawią się gwiazdy polskiej estrady. Wszystko z okazji 45. rocznicy Świdnickiego Lipca.

W czwartym spotkaniu o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i po raz pierwszy w historii została mistrzem Polski
ZDJĘCIA
galeria

Święto w Lublinie. Bogdanka LUK mistrzem Polski!!!

W czwartym spotkaniu o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin pokonała Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 i została mistrzem Polski.

Zdjęcie ilustracyjne

Mieszkanki powiatu parczewskiego padły ofiarami internetowych oszustów – straciły ponad 10 tysięcy złotych

Policja z Parczewa prowadzi postępowania w sprawie dwóch internetowych oszustw, których ofiarami padły mieszkanki powiatu. 45-letnia kobieta próbowała sprzedać felgi samochodowe, a 52-latka ubrania – obie straciły oszczędności po kliknięciu w fałszywe linki do „odbioru płatności”.

Maja Klajda była gościnią w naszym studiu w lipcu 2024 roku. Opowiedziała wtedy o swoich planach i marzeniach

Miss Polonia z Lubelszczyzny walczy o koronę najpiękniejszej na świecie

W 2024 mieszkanka Łęcznej została najpiękniejszą kobietą w Polsce. Teraz Maja Klajda powalczy o tytuł najpiękniejszej kobiety na świecie. Czy jej się to uda? Przekonamy się 31 maja.

Majówka na pełnych obrotach w Helium Club!
Foto
galeria

Majówka na pełnych obrotach w Helium Club!

Helium Club w Lublinie zamienił się w majowy weekend w centrum tanecznego wszechświata – było głośno i tak dobrze, że nikt nie pamięta, gdzie zostawił grilla. Sprawdź, kto dał czadu na parkiecie i jak wyglądała majówka, której zazdrości cała okolica! Tak się bawi Lublin.

Truskawki w opałach, śliwki na granicy przetrwania. Przymrozki dały popalić sadownikom z Lubelszczyzny

Truskawki w opałach, śliwki na granicy przetrwania. Przymrozki dały popalić sadownikom z Lubelszczyzny

Sadownicy i plantatorzy z Lubelszczyzny liczą straty po serii przymrozków. W niektórych miejscach zbiory truskawek mogą spaść nawet o 80 procent. A to jeszcze nie koniec pogodowego horroru – meteorolodzy straszą kolejnymi chłodnymi nocami.

Zaczęło się wspaniale, ale skończyło fatalnie. Wisła Puławy bez punktów w meczu z Chojniczanką Chojnice

Zaczęło się wspaniale, ale skończyło fatalnie. Wisła Puławy bez punktów w meczu z Chojniczanką Chojnice

Zaczęło się bardzo obiecująco, ale skończyło wysoką porażką. W sobotę Wisła Puławy prowadziła u siebie z walczącą o awans Chojniczanką Chojnice, ale ostatecznie przegrała aż 1:4 po feralnej końcówce spotkania

Szymon Hołownia w Lublinie: "Musimy mieć prezydenta, który będzie człowiekiem pokoju"
ZDJĘCIA
galeria

Szymon Hołownia w Lublinie: "Musimy mieć prezydenta, który będzie człowiekiem pokoju"

- Mamy wybrać prezydenta krętacza czy kolegę gangusów? - pytał media w sobotę marszałek Sejmu i kandydat na rezydenta RP Szymon Hołownia.

Chełmianka będzie miała czego żałować po meczu w Nowym Sączu

Chełmianka zmarnowała szansę na zwycięstwo w Nowym Sączu

Przynajmniej przez parę dni w brody będą sobie pluć piłkarze Chełmianki. Biało-zieloni zmarnowali dużą szansę na ogranie lidera i to w Nowym Sączu. Najpierw goście zepsuli doskonałą okazję na 2:0, a w końcówce grali w liczebnej przewadze. To jednak Sandecja zadała decydujący cios i wygrała 2:1.

Literacki maj w Chełmie – pełen książek, gwiazd i ekranizacji

Literacki maj w Chełmie – pełen książek, gwiazd i ekranizacji

Wiosna nie tylko za oknem – w Chełmie rozkwita kulturą, zapowiadając literacką ucztę dla zmysłów. Chełmska Biblioteka Publiczna organizuje dwa wyjątkowe wydarzenia – III Festiwal „Chełmskie Spotkania z Literaturą” oraz IV Chełmskie Targi Książki. Gośćmi będą znani pisarze, aktorzy i twórcy, których dzieła nie tylko poruszyły czytelników, ale także znalazły miejsce na ekranach kin i telewizorów.

Michał Paluch dał Świdniczance prowadzenie, ale Unia wyrównała po przerwie

Outsider z Tarnowa znowu odebrał punkty Świdniczance

Unia z hukiem zleci do IV ligi. Młodzież z Tarnowa robi jednak postępy, co można oglądać zwłaszcza w końcówce obecnego sezonu. Przed tygodniem „Jaskółki” sensacyjnie ograły KSZO. W sobotę dopisały do swojego konta siódmy punkt, tym razem po wyjazdowym remisie ze Świdniczanką (1:1).

Lublinianka znowu wygrała mecz w niesamowitych okolicznościach
ZDJĘCIA
galeria

Kolejny niesamowity mecz z udziałem Lublinianki. Dziewięć goli i wygrana w ostatniej chwili

Jak tak dalej pójdzie, to na mecze, w których gra Lublinianka do biletu trzeba będzie dorzucać leki na uspokojenie. Drugi raz w tej rundzie drużyna Daniela Koczona pokonała rywali… 5:4, tym razem rezerwy Avii Świdnik. Znowu było mnóstwo emocji, zwrotów akcji i walka do samego końca.

Pił alkohol na pomoście – okazało się, że od lat był poszukiwany listem gończym

Pił alkohol na pomoście – okazało się, że od lat był poszukiwany listem gończym

Za picie piwa na pomoście można dostać mandat. 26-latka czeka jednak o wiele cięższa kara.

Park kieszonkowy przy Akademii Bialskiej w Białej Podlaskiej

Uczelnia stworzyła swój park kieszonkowy. Pierwszy las Miywaki w mieście

Jest zapach ziół, szum wody, miejsce do siedzenia i trochę dydaktyki. Przy Akademii Bialskiej powstał park kieszonkowy, który może przynieść nie tylko odpoczynek.

Z sierpem w dłoni wtargnął do urzędu. Chwila grozy w Białej Podlaskiej

Z sierpem w dłoni wtargnął do urzędu. Chwila grozy w Białej Podlaskiej

Inspiracją dla agresora miały być ostatnie wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim. Po incydencie jedna z pracowniczek zemdlała.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium