Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 lipca 2006 r.
16:27
Edytuj ten wpis

Byłem donosicielem

W połowie maja pojawiły się pierwsze doniesienia, że ksiądz Michał Czajkowski przez blisko ćwierć wieku był agentem SB. Oficerem prowadzącym miał być Adam Pietruszka, esbek skazany za zabójstwo ks. Popiełuszki. Dla wielu był to szok. Znali Czajkowskiego jako działacza podziemia. Uważali go za autorytet i wielce cenili za działalność w Polskiej Radzie Chrześcijan i Żydów. Ks. Czajkowski zaprzeczał i zniknął na kilka tygodni z życia publicznego. Teraz potwierdza większość zarzutów

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Wkrótce po oskarżeniach redakcja miesięcznika "Więź”, z którym zresztą ks. Czajkowski współpracował, podjęła decyzję o zbadaniu, analizie i weryfikacji esbeckich dokumentów - Tak ciężkie zarzuty nie mogą pozostawać niewyjaśnione - stwierdzili autorzy opracowania, które ukaże się w najnowszym, lipcowo-sierpniowym numerze miesięcznika.

Teczka

Dr hab. Andrzej Friszke, dr Anna Karoń-Ostrowska, Zbigniew Nosowski i Tomasz Wiścicki sprawdzili wszystko. Dokumentacja sprawy dotycząca tajnego współpracownika "Jankowski” to 898 stron i 80 klatek mikrofilmu. Wśród dokumentów są raporty "Jankowskiego”, w większości pisane na maszynie, rzadko odręcznie, a także liczne notatki oficerów prowadzących.
Autentyczność materiału archiwalnego nie budzi zastrzeżeń. - Można się jedynie zastanawiać, czy wszystkie doniesienia pochodziły rzeczywiście od "Jankowskiego” - pytają autorzy opracowania.
Co jednak najważniejsze, większości rękopisów została sporządzona ręką ks. Czajkowskiego. Ocena tych materiałów też nie pozostawia cienia wątpliwości: ks. Michał Czajkowski był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie "Jankowski”.

Przyznanie

W rozmowach z autorami raportu ks. Czajkowski nie zaprzeczał większości przedstawionych faktów.
"Wielu z nich jednak nie pamięta. W niektórych przypadkach twierdzi, że nie mógł przekazywać pewnych informacji, gdyż nie miał do nich dostępu (dotyczy to zwłaszcza wydarzeń z lat osiemdziesiątych). Ponadto ks. Czajkowski stanowczo podkreśla, że nie brał od MSW żadnych wynagrodzeń lub prezentów, choć w swoich dokumentach oficerowie SB kilkakrotnie zanotowali, że takowe mu przekazywali” czytamy w raporcie.

Złapany na KUL

U źródeł współpracy ks. Michała Czajkowskiego z SB miał leżeć szantaż. W poszczególnych okresach współpraca ks. Czajkowskiego przybierała różne formy i intensywność. Różna była też częstotliwość spotkań, liczba i merytoryczna zawartość dostarczanych charakterystyk. W 1956 r., gdy Michał Czajkowski był klerykiem w seminarium, krótki epizod współpracy zakończył się jego pisemną rezygnacją.
Do odnowienia współpracy doszło - po raz drugi za sprawa szantażu - w 1960 r. Czajkowski był wówczas studentem KUL i wybierał się na dalsze studia do Rzymu.
Z esbeckich dokumentów wynika, że Czajkowski informował wtedy o sytuacji na uczelni.
Po pierwszym pobycie w Rzymie (1961-1962) kontakty z ks. Czajkowskim przejął wywiad Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, gromadzący m.in. wszelkie informacje na temat Polaków za granicą. Raporty z tego okresu dotyczyły głównie polskich księży w Rzymie. Po powrocie do kraju ks. Czajkowski był wykładowcą wrocławskiego seminarium duchownego. Później kontakty z SB znacznie osłabły: ks. Czajkowski w 1972 r. został proboszczem wiejskiej parafii na peryferiach Zgorzelca.

Czego SB nie wiedziało

Od roku 1972 oficerami prowadzącymi "Jankowskiego” byli wyłącznie esbecy najwyższego szczebla, najpierw w województwie wrocławskim, a potem w centrali MSW. Od roku 1975 "Jankowski” praktycznie nie dostarczał już pisemnych raportów. Esbecy pozwalali mu wówczas subiektywnie odczuć, że jest jedynie partnerem w "niezobowiązującej” dyskusji. Jak można sądzić, "Jankowski” był w tym czasie dla SB swego rodzaju "konsultantem”. A SB mogło w ten sposób weryfikować informacje zdobyte inną drogą.
Ale w tym samym czasie ks. Czajkowski zangażowal się w pomoc podziemiu i to autorzy opracowania podkreślają: "Przez cały czas współpracy ks. Czajkowski jednocześnie czynił ludziom wiele dobra i był zaangażowany po stronie "Solidarności”. Nie zawsze robił to, o co był proszony jako t.w. "Jankowski”. SB nie wiedziała nawet o wszystkich jego działaniach. Karol Modzelewski pamięta, że właśnie przez ks. Czajkowskiego przekazywał z obozu internowania grypsy adresowane do Józefa Piniora, szefa podziemnej "Solidarności” na Dolnym Śląsku. Informacje te bezpiecznie docierały do adresata.

Pewność

Weryfikacji historyków nie wytrzymały natomiast niektóre zapiski płk. Adama Pietruszki. Tu "Więź” powołuje się na opinię bp. Alojzego Orszulika. Kontrowersyjnym zapisem jest także notatka Pietruszki o rozmowie "Jankowskiego” z prymasem Polski.
Kardynał Glemp potwierdził, że nie jest prawdą, jakoby ks. Czajkowski miał go negatywnie nastawiać do ks. Popiełuszki.
Jednak odnalezione błędy czy przeinaczenia w notatkach płk. Pietruszki nie zmieniają tego, że w latach 1960-1984 ks. Michał Czajkowski był faktycznie tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa o pseudonimie "Jankowski”. Jedynie z lat 1964-66 nie ma żadnych dokumentów świadczących o współpracy (ks. Czajkowski studiował wówczas w Jordanii i Jerozolimie).
28 października 1984 r., po zamordowaniu Jerzego Popiełuzki, ks. Czajkowski gwałtownie zerwał współpracę z SB.

Epilog

"Analiza zachowanych dokumentów SB odsłania obraz człowieka uwikłanego w sieć szantażu i fałszywych obietnic. Uwikłanego - bo został uwikłany, pozwolił się uwikłać i przez długie lata nie umiał się z tego uwikłania wyzwolić. Czytając te akta, dostrzegamy zatem potężny mechanizm systemu komunistycznego, który cynicznie i z premedytacją używał ludzi do swych własnych celów, niszcząc ich moralnie i duchowo.
A dobro, jakie działo się za przyczyną ks. Czajkowskiego - o którym trzeba pamiętać - nie przekreśla jednak zła, jakie się wydarzyło przy jego współudziale. Jak też na odwrót: zło nie przekreśla dobra”.

Pozostałe informacje

Półfinałowa rywalizacja w Sopocie była bardzo ciekawa

PGE Start Lublin wyraźnie przegrał w Sopocie i po dwóch spotkaniach w tej parze jest remis

To był zupełnie inny mecz niż ten rozegrany w środę. Przede wszystkim widać, że Trefl Sopot odrobił pracę domową związaną z porażką w pierwszym spotkaniu. Tym razem to gospodarze byli górą - 95:79.

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać
ZDJĘCIA
galeria

Avia znowu lepsza od Świdniczanki. O utrzymanie jeszcze będą musieli się postarać

Świdniczanka prowadziła w derbach z Avią, ale drugi raz w tym sezonie musiała uznać wyższość sąsiada zza miedzy. Tym razem żółto-niebiescy wygrali 2:1. A to oznacza, że drużyna Łukasza Gieresza w ostatniej serii gier jeszcze będzie musiała powalczyć o utrzymanie

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Myślał że chroni swoje oszczędności. Przekazał oszustom 180 tys. zł

Policjanci z Lublina poszukują oszustów, którzy wyłudzili od jednego z mieszkańców ponad 180 tys. zł. Do mężczyzny zadzwonili oszuści z informacją, że jego oszczędności są zagrożone.

Panie aktywnie włączyły się w kampanię Rafała Trzaskowskiego
Wybory prezydenckie 2025

Lubelski sztab Trzaskowskiego podsumowuje kampanię: wybór między krawatem a bejsbolem

Wyraźne zmęczona europosłanka Marta Wcisło, jeszcze przed rozpoczęciem konferencji prasowej podsumowującej kampanię prezydencką Rafała Trzaskowskiego w naszym, regionie, po cichu powiedziała, że w końcu będzie miała czas posprzątać mieszkanie. A tak bardziej politycznie, to poseł Michał Krawczyk, szef lubelskiego komitetu, i jego ekipa przypomnieli, że 1 czerwca oddamy głos w niezwykle ważnych wyborach.

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Ekran koło orlika zostaje. Skarga sąsiadów oddalona

Zbudowany w marcu 2022 roku ekran akustyczny przy boisku szkolnym na os. Włostowice w Puławach decyzją Naczelnego Sądu Administracyjnego - nie zostanie rozebrany. O likwidację bariery starało się jedno z małżeństw. To samo, które doprowadziło do zamknięcia boiska.

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie
Zdjęcia
galeria

Nawrocki mobilizuje "obóz patriotyczny" w Białej Podlaskiej. Niespodziewany gość na scenie

Społecznego buntu przeciwko władzy Donalda Tuska już nie zatrzymamy, my wygramy- grzmiał w Białej Podlaskiej Karol Nawrocki. Kandydat na prezydenta zachęcał wyborców do pełnej mobilizacji w niedzielnych wyborach. Poparcia udzielił mu niedawny kontrkandydat, Marek Jakubiak.

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”
ZDJĘCIA
galeria

Hanna Krall Honorową Obywatelką Lublina. „Może literatura ma jakiś sens”

- Franciszko Arnszteinowo... Rufciu Winograd... Pani Apolonio… Dzięki wam tutaj jestem. Bo pisałam. Ale i wy ze mną teraz jesteście, dzięki książce. Może literatura ma jakiś sens - mówiła Hanna Krall podczas uroczystości nadania Honorowego Obywatelstwa Lublina.

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Bąkiewicz i awantura na sesji. Policja bada, czy złamano prawo

Nie prokuratura, ale policja ma zająć się wyjaśnieniem czy w ostatni poniedziałek, gdy podczas sesji Rady Miasta Zamość w Sali Consulatus pojawił się Robert Bąkiewicz z ekipą telewizji Republika, doszło do złamania prawa.

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu
galeria

Oni stoją za Trzaskowskim. Kampania wyborcza podsumowana w Zamościu

Panie w czerwonych koralach. Panowie z transparentami i flagami: polską i unijną. Nie zabrakło tabliczek i transparentów z podobizną i hasłami poparcia ich kandydata na prezydenta. Tak członkowie sztabu Rafała Trzaskowskiego w Zamościu podsumowali na kilka godzin przed ciszą wyborczą kończącą się kampanię.

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

„C” jak ciekawość, czary i czytanie – Festiwal Alfabet znów w Lublinie!

Już po raz trzeci litery opanują Ogród Saski – a wszystko za sprawą Festiwalu Alfabet, który w dniach 31 maja – 2 czerwca zaprosi młodych (i nieco starszych) miłośników książek do wspólnego odkrywania magii czytania. W tym roku całą imprezą rządzi litera „C” – jak ciekawość, Carroll, Collodi, czary… i całe mnóstwo świetnych wydarzeń!

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

Marketing w erze cyfrowej: znaczenie kursów Google Ads, SEO i marketingu internetowego

W dobie gwałtownego rozwoju technologii i przenoszenia się coraz większej części działalności gospodarczej do Internetu, umiejętności z zakresu marketingu cyfrowego stają się kluczowe dla każdego, kto chce skutecznie funkcjonować w świecie biznesu.

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane z pytaniami – idealny sposób na integrację i zabawę

Gry karciane to jedna z najstarszych i najbardziej uniwersalnych form rozrywki. Współcześnie na rynku dostępnych jest wiele wersji gier karcianych, które nie polegają jedynie na klasycznych zasadach pokera, brydża czy pasjansa.

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Księgowość e-commerce bez tajemnic: praktyczny przewodnik dla sprzedających online

Rozwój handlu internetowego otworzył drzwi do biznesu tysiącom przedsiębiorców. Niezależnie od tego, czy prowadzisz własny sklep internetowy, sprzedajesz na platformach typu Allegro, Amazon czy działasz w modelu dropshipping – księgowość e-commerce to temat, którego nie da się pominąć. W tym artykule przedstawiamy praktyczny przewodnik, który pomoże Ci odnaleźć się w gąszczu obowiązków podatkowych i formalności związanych z prowadzeniem biznesu online.

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Dzik zaprasza do odwiedzin w lubelskim skansenie

Swego czasu Jan Brzechwa pisał "Dzik jest dziki, dzik jest zły...". Jednak ten z lubelskiego skansenu nie zrobi nam krzywdy i zaprasza do odwiedzin.

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-latka za kierownicą potrąciła 70-letnią rowerzystkę

76-letnia kierująca renaultem potrąciła przejeżdżającą przez przejście 70-letnią rowerzystkę, po czym uciekła z miejsca zdarzenia. Seniorka z ciężkimi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium