Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 stycznia 2006 r.
12:50
Edytuj ten wpis

Czułem oddech rekina

Basen w Łęcznej nie oszałamia. Ot, ledwie 2 metry głębokości. Dla człowieka, który nurkował ponad trzy tysiące razy i niemal we wszystkich morzach i oceanach taki basen to właściwie większa wanna. Ale od czegoś trzeba zacząć, prawda?
Z tym basenem to jest tak, że tu ćwiczy się pamięć werbalną. Ćwiczy się ją przez jakieś 10 godzin. To podstawa nurkowania. Rzecz ważna, bo ci, których będzie uczył Krzysztof Krakiewicz jeszcze nigdy nie nurkowali.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Tu się kręci

Krakiewicz nurkował w Morzu Północnym i Czerwonym. W niemieckich kamieniołomach i większości polskich akwenów. Robi to już od 30 lat. Kiedy sam się już wyszkolił, zaczął uczyć innych, np. żołnierzy. A zaczynał w... Zalewie Zemborzyckim. - Pierwszego zejścia się nie zapomina. To jak wejście w inny wymiar.
Krakiewicz do nurkowania wciągnął całą rodzinę. Jego 21-letni syn, nurkuje odkąd skończył 10 lat. Córka zaczęła trochę później, a ma już za sobą 10 lat nurkowania. Najmniejszy staż w całej rodzinie ma żona naszego bohatera.
Krakiewicz potrafi godzinami opowiadać o nurkowaniu. Wyciąga zdjęcia i opowiada: gdzie to było, co to za ryba i co się tam przydarzyło. A potem wyciąga jakieś wykresy i też się nimi zachwyca. Bo to wykresy poszczególnych zejść pod wodę. Na jaką głębokość, jak szybko... - Marzę o nurkowaniu w wielkiej rafie koralowej przy Australii - nagle zmienia temat Krakiewicz. - Albo w jaskiniach meksykańskich. A ostatnio nurkowaliśmy w Morzu Czerwonym, u stóp wybrzeża afrykańskiego. Tam widoczność sięga 30 m. I tam jest naprawdę niesamowicie. W końcu większość filmow przyrodniczych kręci się właśnie tam.

Patrz na dno

- Podstawowa zasada to nie dotykać - ostrzega nurek. - Ryby są piękne, ale i niebezpieczne. I nigdy nie można nurkować z jakąkolwiek raną na ciele, bo rekiny są bardzo wyczulone.
A tak, rekiny. Chociaż wszystko dookoła wygląda, jak z filmu "Gdzie jest Nemo”, to trzeba uważać.
- Byliśmy na 20 m - opowiada pan Krzysztof. - Nagle pojawił się rekin i skręcił w naszą stronę. Musiałem podkulić nogi. Poczułem jego twardy grzbiet. Przewodnik egipski kazał patrzeć na dno, bo rekin robi rozpoznanie, a potem atakuje z dna. Natychmiast wyszliśmy z wody. Dopiero wtedy zrozumiałem, co się mogło stać. Dziś mogę powiedzieć, że czułem oddech rekina.

Żadnych przygód

Nurek powinien mieć jak najmniej niebezpiecznych przygód. Jeśli jest inaczej, to albo jest złym nurkiem, albo źle planuje. - Pod wodą nie ma czasu na improwizację. Obowiązuje surowa dyscyplina.
U wybrzeży Afryki leży wrak okrętu "Thistegorn”, zatopionego w 1941 roku. "Thistergon” zaopatrywał front afrykański, a w jego ładowniach wciąż tkwią wojskowe ciężarówki. - Wrak w 1956 roku odnalazł Jacques Costeau - wyjaśnia Krakiewicz. - Leży 33 metry pod wodą. Wokół piękna rafa i mnóstwo ciekawych ryb, np. metrowa ryba krokodyl czy olbrzymie strzępiele.
Grozą napawa wrak "Salem Express”. To grobowiec 600 pielgrzymów wracających z Mekki. Kapitan chciał sobie skrócić drogę i 16 km przed portem docelowym wpadł na rafę koralową. - Ale my oglądamy go tylko z zewnątrz.
Pod wodą łatwo stracić głowę. Ludzie wpadają w panikę, bo nawet 20 metrów pod wodą w jeziorze Piaseczno, gdy jest ciemno i trzeba używać latarek, zaczyna pracować negatywna wyobraźnia. - 20 lat temu, w Ustce, zaplątałem się w sieć kłusowników. Wypłynąłem tylko dlatego, że była słabo zamocowana. Od tamtej pory biorę ze sobą specjalny nóż do sieci...

Trening

Teraz swoją wiedzę Krakiewicz będzie przekazywać młodszym. Najpierw treningi z pamięci werbalnej, czyli co robić, gdy wypadnie ustnik, albo zsunie się maska.
Potem, gdy trochę się ociepli, pierwsze zejścia na wodach otwartych.

Wyprawka nurka

• skafander nurkowy 900–1200 zł
• automat oddechowy 600–1600 zł
• kamizelka wypornościowa 800 –2000 zł
• maska, fajka i płetwy 200–300 zł
• komputer nurkowy 1-3 tys. zł (ale są i za 8 tys. zł. Służą do nurkowania na 200 m)
• latarka 130–2000 zł
• buty nurkowe 100–150 zł
• rękawice nurkowe 70–150 zł
• litr powietrza do napełniania butli 1,50 zł
• nitrox 2,50 zł.

Pozostałe informacje

Po niedzielnej porażce ze Skrą Bełchatów w środę siatkarze Bogdanki LUK Lublin zagrają w Zawierciu

Bogdanka LUK Lublin zagra wieczorem z Aluron CMC Wartą Zawiercie

W meczu rozgrywanym awansem z 13. kolejki Bogdanka LUK Lublin zmierzy się na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Pierwszy gwizdek środowego spotkania o godzinie 20.30

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium