Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

7 czerwca 2006 r.
21:12
Edytuj ten wpis

Dom gotowanych żelazek

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
0 0 A A

Joanna zapala gaz. Na palniku stawia elektryczne żelazko. Bożena, by wyjąć cokolwiek z lodówki, zakłada buty i... idzie do sąsiedniego budynku. Tak żyje
40 rodzin z budynku, w którym od niemal dwóch tygodni nie ma prądu. Mimo że prawie wszyscy
za prąd płacą

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Światło zgasło w poniedziałek, 29 maja, o godz. 8.30. Prąd odciął zakład energetyczny, za długi, bo z opłatami zalega kilku lokatorów. Ale po ciemku siedzą wszyscy. Przez właścicieli.

Dom

Ul. Samsonowicza 65. Brzydki, szary blok z wielkiej płyty na skraju osiedla. Żadnego docieplenia ścian, barwnej elewacji. Szarość. W środku półmrok, obdrapane ściany, a na podłodze puste miejsca po płytkach PCW w paskudnym kolorze. - Od dziesięciu lat kompletnie nic się z tym nie dzieje. Tyle, co sami zrobimy na jakąś składkę - mówi pani Bożena.
Budynek powstał jako hotel pracowniczy dla załogi Lubelskiej Fabryki Maszyn Rolniczych Agromet. W 1997 roku blok przejęła Spółdzielnia Mieszkaniowa "Horyzont”. Dwa lata później właścicielami budynku stali się dwaj lubelscy przedsiębiorcy: Jerzy Welman i Marek Danelczyk. I to w bardzo sprytny sposób.

Sprzedani

Najpierw Wel- man i Danelczyk pożyczyli spółdzielni Horyzont 200 tysięcy złotych. Później zaproponowali układ: zamiast gotówki chętnie odbiorą nieruchomość. W zamian za to umorzą długi.
Według aktu notarialnego blok był pustostanem, a żyło w nim wówczas kilkadziesiąt rodzin. Ci ludzie zostali sprzedani razem z budynkiem. Mieszkańcy do dziś walczą o unieważnienie aktu notarialnego. Rozprawa w sądzie odbędzie się w najbliższy poniedziałek.
Z pomocą mieszkańcom pospieszyły władze Lublina. Prezydent miasta próbował zamienić się z właścicielami na nieruchomości. Ale Welman i Danelczyk postawili zaporowe warunki. - Chcieli nieruchomości wartej dwa miliony złotych - wspomina Antoni Chrzonstowski, zastępca prezydenta Lublina. - Byliśmy gotowi dać im w zamian nieruchomość wartą pół miliona i nie doszliśmy wtedy do porozumienia. Ta transakcja nam by się nie opłacała. Za to właściciele nieźle by na niej zarobili. Przecież ten budynek kosztował ich zaledwie 200 tysięcy złotych.
Zmiana właściciela była dla lokatorów początkiem długiego pasma kłopotów. Na początku był gaz. Do budynku nie dopływa już od trzech lat. Właściciele uznali, że przewody wentylacyjne są w złym stanie. - Mamy ekspertyzę ze spółdzielni "Kominiarz”, że wszystko jest w porządku - irytują się mieszkańcy, którzy kuchenki musieli podłączyć do butli.

Wojna o liczniki

Licznik prądu jest tylko jeden na cały blok. Z zakładu energetycznego Lubzel przychodzi jeden zbiorczy rachunek. Kwotę lokatorzy dzielą między siebie i wysyłają na konto Lubzelu. Ale nie wszyscy płacili. Kilka rodzin wcale nie przejmuje się rachunkami. - Od dawna prosimy o zamontowanie przy każdym mieszkaniu liczników przedpłatowych. Takich, w których najpierw trzeba wykupić porcję energii, a dopiero później można z niej korzystać. To załatwiłoby sprawę. Wtedy ten, co nie płaci, siedzi przy świeczkach - mówi pani Teresa. - Mamy nawet gotowe odpowiednie projekty instalacji. Sami za nie zapłaciliśmy. Ale Welman i Danelczyk nie zgadzają się na montaż liczników.
- Już raz próbowaliśmy założyć liczniki w tym bloku - przyznaje Dariusz Bigelmajer, dyrektor Zakładu Energetycznego Lublin-Miasto. - Ale właściciele powiedzieli, że blok należy do nich i oni na montaż się nie zgadzają. A jeśli spróbujemy prowadzić jakiekolwiek prace, to skierują sprawę do prokuratury.
Zadłużenie doszło do 21 tysięcy złotych i Lubzel wyłączył prąd.

Życie po ciemku

- Dzieci chodzą do szkoły niedoprane i wymięte. Uczą się, zanim zajdzie słońce. Bo przy świeczkach to już ciężko - mówi tęgi mężczyzna z drugiego piętra.
- Zapalam gaz i stawiam żelazko na palniku. Jak się nagrzeje, mogę prasować - tłumaczy pani Joanna. Jedzenie trzeba kupować w małych porcjach, żeby wszystko zjeść tego samego dnia. - Ile spaliłam świeczek? U mnie idą cztery dziennie. W kuchni ciemno, w łazience też... nawet w dzień trzeba palić.
- Czy nie można było przeciąć kabli tylko tym, którzy nie płacą? - dopytują się lokatorzy.
- Nie można było - odpowiada dyrektor Bigelmajer.

Byliśmy wszędzie

Lokatorzy napisali do wojewody. - Poprosiliśmy prokuraturę, by przyjrzała się sprawie - mówi Piotr Kowalczyk, rzecznik wojewody.
Byli u prezydenta Lublina. - Poprosiłem Lubzel, żeby podłączył prąd do 29 czerwca. Mam nadzieję, że wtedy na sesji radni zgodzą się, żebym zamienił się z właścicielami na droższą nieruchomość - mówi Chrzonstowski. Pisali do ministra sprawiedliwości, ale minister Ziobro nie odpisał.

Pozostałe informacje

zdjęcie ilustracyjna

Miasto będzie testować bezpłatną linię. Z cmentarza na cmentarz

Jest testowa i bezpłatna. W środę w Zamościu zacznie kursować nowa linia autobusowa „B”.

PZL Leonardo Avia Świdnik nie dała rady wiceliderowi we własnej hali

PZL Leonardo Avia Świdnik nie dała rady wiceliderowi we własnej hali

PZL Leonardo Avia Świdnik zmierzyła się we własnej hali z KPS Siedlce z zamiarem postraszenia wicelidera tabeli. I choć w dwóch setach gospodarze podjęli walkę to wrócili do domów bez choćby jednego punktu

Jedyne takie centrum w Polsce. Wspólny Świat zbudował kolejny obiekt z myślą o dzieciach

Jedyne takie centrum w Polsce. Wspólny Świat zbudował kolejny obiekt z myślą o dzieciach

Ostatni obiekt kompleksu Wspólnego Świata z pozwoleniem na użytkowanie. Przy ulicy Powstańców powstała szkoła podstawowa dla dzieci z autyzmem.

Totalizator Sportowy głównym partnerem koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

Totalizator Sportowy głównym partnerem koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

W sobotę Polski Cukier AZS UMCS poinformował o nawiązaniu współpracy z Totalizatorem Sportowym – właścicielem marki Lotto. Firma została głównym partnerem drużyny koszykarek.

ChKS Chełm był w sobotę blisko sensacyjnej porażki z Olimpią Sulęcin, ale ostatecznie sięgnął po zwycięstwo po tie-break’u

ChKS Chełm wygrał starcie z ligowym outsiderem po siatkarskim horrorze

Kiedy na parkiecie czołowa drużyna rozgrywek ma zmierzyć się z ekipą zajmującą przedostatnie miejsce w stawce kibice mają prawo myśleć o tym, że po obejrzeniu trzech setów udadzą się do domu. Tak się jednak nie stało w sobotę w Chełmie, gdzie tamtejszy ChKS był o włos od kompromitującej porażki. Na szczęście mający nóż na gardle gospodarze pokonali po pięciosetowej batalii Olimpię Sulęcin

Nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Tragiczny finał podróży do Chełma

Nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Tragiczny finał podróży do Chełma

W niedzielę rano doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Osowa w powiecie włodawskim.

Mikołajki w El Cubano
foto
galeria

Mikołajki w El Cubano

Jeśli jesteście ciekawi, co się działo podczas imprezy Santa in the club w El Cubano, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin.

Więcej i szybciej. Nowy rozkład PKP od dzisiaj

Więcej i szybciej. Nowy rozkład PKP od dzisiaj

15 grudnia wchodzi nowy rozkład jazdy na kolei. Podróżni PKP Intercity będą mieli do dyspozycji więcej połączeń – 505, w tym 34 sezonowych. To o 51 połączeń więcej niż rok wcześniej.

Kapitalne widowisko w hali Globus, ale Bogdanka LUK Lublin tylko z jednym punktem
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Kapitalne widowisko w hali Globus, ale Bogdanka LUK Lublin tylko z jednym punktem

Kibice w hali Globus obejrzeli w sobotę świetne widowisko, ale drugi raz w tym sezonie musieli się pogodzić z domową porażką. Bogdanka LUK przegrała 2:3 po bardzo emocjonującym spotkaniu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Sprawdźcie nasze zdjęcia z trybun.

Tak ma wyglądać scena
film

Telewizja Republika już promuje swój "wystrzałowy Sylwester" w Chełmie

Telewizja Republika potwierdza i odkrywa karty. Wiadomo już, kto wystąpi na imprezie sylwestrowej w Chełmie. Królować będzie disco-polo.

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna latem tego roku przeszedł gruntowną przebudowę, a jej głównym architektem był Pavol Stano, który po odejściu z klubu jego legendy – Veljko Nikitovicia – poza funkcją trenera wziął na siebie również rolę dyrektora sportowego. Jesień w wykonaniu zielono-czarnych miała różne fazy. Zaczęło się od mało efektownej gry i zwycięstw by później przez długi okres sytuacja się odwróciła. Rezultaty były gorsze, a postawał piłkarzy całkiem niezła. W końcówce roku udało się jednak wrócić do strefy barażowej

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To ważna decyzja, która otwiera furtkę do budowy kolejnego odcinka drogi ekspresowej S19 od granicy województwa mazowieckiego do Międzyrzeca Podlaskiego. Powstanie tu węzeł międzynarodowych tras.

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Naturalnego śniegu jeszcze nie ma, ale skoro temperatura nocą zaczęła spadać poniżej zera, właściciele pierwszych ośrodków narciarskich na Lubelszczyźnie zaczynają odpalać swoje armatki. Na nowy sezon zaprasza m.in. NartRaj w Chrzanowie.

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium