Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

17 sierpnia 2007 r.
12:29
Edytuj ten wpis

Duchowny powinien mieć żonę

0 0 A A

Odprawia mszę, wygłasza kazanie i błogosławi. Potem wychodzi z kościoła i wraca do domu. Do żony Zofii i trójki dzieci: Sylwii, Daniela i Zoe.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- W pracy chyba nikt nie wie, co robi mój maż. Bo właściwie nikt się mnie o to nie pytał. Ale jak to przeczytają, to pewnie już się dowiedzą - śmieje się Zofia Charis, nauczycielka języka angielskiego w szkole podstawowej w Lublinie.
Ich rodziny wiedzą i akceptują ten wybór. Znajomi też. - Choć na początku wszyscy zadawali pytanie: jak to jest, co się robi, jakie mamy zwyczaje? - wylicza Marek Charis.
Zaciekawienie wykazali też koledzy z lubelskiego seminarium duchownego, w którym uczył się Marek. - Mieliśmy się zobaczyć po kilku latach niewidzenia. Na spotkanie zabrałem córkę. Żona akurat wtedy nie mogła z nami pojechać - opowiada Marek. - Kiedy dowiedzieli się o wszystkim, nie starali się mnie nawracać. A jeden z moich kolegów spojrzał na mnie i powiedział: widać, że jesteś szczęśliwy. I było to prawdą...

Z seminarium do Hosanny

Marek został pastorem siedem lat temu. Wcześniej był związany z kościołem katolickim. - Ale ciągle był niedosyt pomiędzy życiem wewnętrznym i zewnętrznym - wspomina Marek. - Po kilku latach pobytu w seminarium, z bardzo dobrą opinią przełożonych i ciągłym poczuciem niedoskonałości, opuściłem seminarium. Później spotkałem ludzi, którzy pismo święte traktowali jako osobistą wskazówkę do życia.
Wszyscy postanowili założyć wspólnotę, którą nazwali Społecznością Chrześcijańską Hosanna. W 2002 roku stali się częścią Kościołów Chrystusowych w RP, która liczy kilka tysięcy członków i należy do dużej liczby kościołów ewangelickich poreformacyjnych.
Zofia też był kiedyś związana z kościołem katolickim. - Ale nigdy tam nie spotkałam Boga - twierdzi. - W pewnym momencie życia przestało być dla mnie ważne, by ludzie widzieli, że chodzę do kościoła. Dlatego w ogóle przestałam tam chodzić.
Później poznała dziewczynę, która opowiedziała jej o wspólnocie. - Wtedy uświadomiłam sobie, że kompletnie nie znam biblii, że nie znam Boga i nie mam zdania na jego temat.
We wspólnocie poznała Marka. Najpierw się przyjaźnili, później zakochali.
W końcu zostali małżeństwem.
- W piśmie świętym jasno jest napisane, że starszy duchowny powinien mieć żonę - tłumaczy Marek. - Przecież w ten sposób można pokazać uwielbienie dla Boga. Zwłaszcza w czasach, gdy tyle małżeństw się rozpada.

Charis znaczy laska

Zanim mieli się związać węzłem małżeńskim, Marek miał jedno marzenie. Zmienić nazwisko na takie, które podkreślałoby jego uwielbienie dla Boga. - Charis z greckiego znaczy łaska - tłumaczy Marek. - To nazwisko związane było z najważniejszym przesłaniem, tym co można odkryć w Bogu. To nie było obowiązkiem. To było moje wewnętrzne pragnienie.
Dla niektórych urzędników było to pewnym zaskoczeniem. Dla niektórych znajomych także. - Pamiętam jak jedna koleżanka przesłała sms-a do drugiej, że Marek zmienił nazwisko. A, że nie wpisywała polskich znaków językowych, to brzmiało to mniej więcej tak: "Marek zmienił nazwisko. Nazywa się Charis, co znaczy Laska”. Wtedy ktoś się nas zapytał, po co było zmieniać nazwisko, by się nazywać Laska - śmieje się Zofia.
Marek pastorem został siedem lat temu, po zakończeniu przygotowań do służby w Calvary Chapel Costa Mesa w Kalifornii. Zanim został wybrany, jego kandydatura musiała być zaakceptowana przez grono pastorów, ale także przez wiernych.

Różnice

- Czym się różni nasz kościół od tego tradycyjnego, katolickiego? Podstawowe zasady wiary czerpiemy z apostolskiej tradycji Nowego Testamentu wspólnej dla większości kościołów chrześcijańskich. Bazujemy na piśmie świętym. Chrześcijaństwo wyrażamy, tak jak to się działo w pierwszych wiekach. Ale nie chodzimy ubrani w stroje, jakie były noszone w pierwszym czy drugim wieku naszej ery - śmieje się Marek. - Wydaje nam się, że to, co robimy i jak żyjemy, tu i teraz we współczesnym świecie, jest bliższe temu kościołowi niż to, co proponują tradycyjne kościoły z takim patosem, liturgią.
- Nie mamy chrztu, komunii, bierzmowania. Spowiadamy się tylko Bogu bez pośrednika w postaci duchownego. Nie modlimy się do obrazów. Kult Matki Boskiej u nas też nie jest tak rozwinięty - wylicza Zofia. - Poza tym, bardziej spontanicznie wyrażamy nasze uczucia do Boga. A pieśni są bardziej współczesne, powiązane z duszą, a nie takie "wyjące”.

Pastor tylko w serialach

Kiedy ich córka powiedziała w szkole, że jej tata jest pastorem, dzieci nie uwierzyły. Stwierdziły, że tata pastor jest tylko w amerykańskich filmach. - Musieliśmy napisać karteczkę, na której potwierdziliśmy wersję naszej córki - wspomina się Zofia i przyznaje, że większości osoba pastora kojarzy się z popularnym serialem "Siódme niebo”, który przedstawiał życie amerykańskiego pastora. - Czy u nas jest podobnie? - zastanawia się. - U nas jest więcej rozmów o Bogu. A w serialu te kwestie były prezentowane na podstawie moralnego zachowania pastora i jego rodziny.
Charisowie mieszkają w wynajętym, trzypokojowym mieszkaniu na trzecim piętrze w jednym z lubelskich bloków. - Nasz syn się modli, żeby przenieść się do dużego domu. Do takiego, w którym oprócz kota, którego już mamy, zmieścił się także pies - mówi Marek. - Ale najpierw chyba będzie pies.

Żona pastora

Każdy dzień rozpoczynają od modlitwy. Później jest śniadanie. Ale w czasie roku szkolnego Zofia pędzi już wtedy do pracy - bo całe szczęście żona pastora nie musi siedzieć w domu. Dzieci idą do szkoły lub przedszkola. Marek zostaje w domu. Przygotowuje kazania lub spotyka się z ludźmi. Bo Hosanna włącza się w różne projekty społeczne. W wakacje organizują np. naukę języka angielskiego.
Prowadzenie domu też nie jest mu obce. - Czasem trzeba ugotować lub zrobić coś w domu - mówi Marek.
- A ja tylko współczuję kobietom, których mężczyźni nie potrafią sprzątnąć czy czegoś upichcić - mówi Zofia. - U nas takich problemów nie ma. Bo my jesteśmy całkiem normalną rodziną.

Pozostałe informacje

Sportowcy mają wielkie i słodkie serca
ZDJĘCIA
galeria

Sportowcy mają wielkie i słodkie serca

W czwartkowy wieczór, w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się Mecz Słodkich Serc.

Choinka na LSM już udekorowana

Choinka na LSM już udekorowana

Mieszkańcy osiedla Mickiewicza tradycyjnie udekorowali osiedlową choinkę, świętując rozpoczęcie okresu bożonarodzeniowego.

Tworzenie i projektowanie sklepów internetowych – Klucz do sukcesu Twojego biznesu online

Tworzenie i projektowanie sklepów internetowych – Klucz do sukcesu Twojego biznesu online

W dzisiejszym dynamicznym świecie cyfrowym, skuteczne tworzenie sklepów internetowych to nie tylko kwestia technologii, ale także odpowiedniego podejścia do designu i użyteczności. Z odpowiednio zaprojektowanym sklepem internetowym możesz osiągnąć znaczną przewagę nad konkurencją i skutecznie zwiększyć swoje przychody.

Poczuj magię pisania z piórami wiecznymi

Poczuj magię pisania z piórami wiecznymi

Pióra wieczne to nie tylko narzędzie do pisania, ale także symbol elegancji, klasy i indywidualności. Od dekad stanowią one niezastąpiony element codziennego życia osób ceniących tradycję oraz jakość.

Aleksandra Mirosław inspiruje najmłodszych
galeria

Aleksandra Mirosław inspiruje najmłodszych

Wczoraj XXX LO, a dzisiaj SP29 odwiedziła złota medalistka olimpijska Aleksandra Mirosław. Lublinianka rozmawiała z najmłodszymi o sporcie, wyzwaniach i codziennym życiu zawodowych sportowców.

Julia Szeremeta zmierzy się z Leną Buchner w ramach Suzuki Boxing Night. Andrzej Gołota gościem specjalnym?
ZDJĘCIA Z CEREMONII WAŻENIA
galeria

Julia Szeremeta zmierzy się z Leną Buchner w ramach Suzuki Boxing Night. Andrzej Gołota gościem specjalnym?

Piątkowy wieczór w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli w Lublinie upłynie pod znakiem boksu. O godz. 20.45 wystartuje gala Suzuki Boxing Night 32. Gwiazdami tego wieczoru będą Julia Szeremeta oraz Damian Durkacz. W czwartek odbyło się oficjalne ważenie przed imprezą.

Strefowanie przestrzeni – klucz do funkcjonalnego i estetycznego wnętrza

Strefowanie przestrzeni – klucz do funkcjonalnego i estetycznego wnętrza

Zastanawiałeś się kiedyś, jak sprawić, by wnętrza Twojego domu były nie tylko estetyczne, ale także funkcjonalne? Sekretem jest strefowanie przestrzeni, które pozwala na stworzenie harmonijnego i praktycznego układu w mieszkaniu. W tym artykule przyjrzymy się, jak dzięki odpowiedniemu podziałowi na strefy możemy zyskać więcej niż tylko porządek i estetykę.

Gdzie szukać pracowników fizycznych i jak znaleźć odpowiednich kandydatów?

Gdzie szukać pracowników fizycznych i jak znaleźć odpowiednich kandydatów?

W dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie, znalezienie odpowiednich pracowników fizycznych stało się prawdziwym wyzwaniem dla wielu pracodawców. Globalizacja, migracje oraz zmiany demograficzne wpływają na rynek pracy, wprowadzając zarówno możliwości, jak i wyzwania. Jak więc skutecznie dotrzeć do kandydatów, którzy spełnią nasze oczekiwania?

50-latek wypadł z drogi i uderzył w drzewo w Jarosławcu

50-latek wypadł z drogi i uderzył w drzewo w Jarosławcu

50-letni kierowca Audi stracił panowanie nad pojazdem na skrzyżowaniu w Jarosławcu, w wyniku czego uderzył w drzewo. Z obrażeniami trafił do szpitala.

Czym są testy penetracyjne i dlaczego każda firma ich potrzebuje?

Czym są testy penetracyjne i dlaczego każda firma ich potrzebuje?

Żyjemy w czasach, gdzie dane to nowa waluta, a ich bezpieczeństwo powinno być priorytetem dla każdej firmy. Jednak cyberprzestępcy nieustannie opracowują coraz bardziej zaawansowane metody łamania zabezpieczeń. Tu na scenę wchodzą testy penetracyjne — skuteczny sposób na wykrycie luk w systemach informatycznych, zanim zrobią to hakerzy.

Skoczkowie narciarscy przenoszą się do Titisee-Neustadt. Przestać tracić punkty za telemark

Skoczkowie narciarscy przenoszą się do Titisee-Neustadt. Przestać tracić punkty za telemark

Po dwóch konkursach w Wiśle, które odbyły się w fantastycznej atmosferze dzięki licznie zgromadzonym polskim kibicom skoczkowie narciarscy przenoszą się do Niemiec. W Titisee-Neustadt od piątku do niedzieli odbędą się dwa kolejne konkursy indywidualne. Czy wreszcie doczekamy się Polaka w czołowej dziesiątce?

Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionego 42-latka z Bełżyc

Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionego 42-latka z Bełżyc

Po intensywnych poszukiwaniach, 42-letni mężczyzna z Bełżyc został odnaleziony cały i zdrowy w Lublinie.

Nie będzie „kredytu 0 proc.” na mieszkania. Alternatywy też brak

Nie będzie „kredytu 0 proc.” na mieszkania. Alternatywy też brak

Decyzja o rezygnacji z programu „kredyt 0 proc.” powinna zostać podjęta dużo wcześniej – ocenił w czwartek dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) Bartosz Guss. Dodał, że ci, którzy szukali mieszkań, zbyt długo trzymani byli w niepewności.

Piłkarki ręczne reprezentacji Polski w swoim ostatnim meczu na mistrzostwach Europy ograły Rumunię

ME piłkarek ręcznych: Polki zakończyły turniej na dziewiątym miejscu. Bez zmiany kultury lepiej nie będzie

Dziewiąte miejsce na trwających wciąż mistrzostwach Europy to najlepsze osiągniecie kobiecej reprezentacji Polski od prawie dwóch dekad. Nawet ekipa Kima Rasmussena z Karoliną Kudłacz, Aliną Wojtas czy Kingą Achruk w składzie nie zanotowała tak wysokiej lokaty, a przypomnijmy, że wtedy w czempionacie naszego kontynentu rywalizowało tylko 16 drużyn

Ukradła byłemu sporo gotówki

Ukradła byłemu sporo gotówki

57-letnia kobieta ukradła 8 000 złotych swojemu byłemu partnerowi. Teraz odpowie za kradzież przed sądem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium