Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

25 sierpnia 2006 r.
10:41
Edytuj ten wpis

Grat(ka) za dziewięć stów

Autor: Zdjęcie autora Kornel Piesio

Postanowiłem kupić sobie pierwsze auto. Wbrew pozorom nie było łatwo. Powód był prosty i dość popularny: brak kasy. Z początku rozglądałem się za Oplem Vectrą, Volkswagenem Golfem albo czymś podobnym za około 2000zł. Ale to bez sensu, bo podobne wozy można kupić już za kilkaset złotych. Też będzie rdza, zgniłe ziemniaki w bagażniku albo brak połowy silnika. Tylko że taniej.
Kryteria wyboru

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Oczywiście cena, która nie mo0gła przekraczać 900 zł. Potem koszty eksploatacji, czyli mało pali i rzadko się psuje. Trudno, co prawda, oczekiwać bezawaryjności od 20-letniego samochodu, ale jeden może się psuć rzadziej, drugi częściej. Tu najlepsze wydawały się niemieckie auta popularne, bo części do nich kupuje się jak ubrania w ciuchlandzie. Na wagę.
Skoro ma mało palić to na starcie odpadają polonezy, duże fiaty, stare mercedesy i inne potwory z ponad dwulitrowymi silnikami. Poza tym, mały silnik ma jeszcze jedną zaletę: niskie opłaty za OC. A trochę przykro byłoby płacić za ubezpieczenie więcej niż za sam samochód.
I ostatnia sprawa: samochód miał być pięciodrzwiowy i jak największy, chociaż osobowa wersja Żuka raczej odpadała.

Memory, find
Allegro - i wszystko jasne. Trudno o lepszy adres. Wybór ogromny, aż trudno się połapać. Jednak już po wpisaniu dwóch parametrów wyszukiwania ilość ofert drastycznie spada. Najpierw lokalizacja: lubelskie, potem cena: do 1000zł (ludzie zawyżają ceny, żeby było z czego je potem opuszczać).
Zostaje kilkadziesiąt pojazdów. Odrzucam maluszki, polonezy, rozbite, benzyniaki i już mam jasność.
Opel corsa z 1984 roku. Stoi w Lubartowie. Do wzięcia za 850zł. Z opisu rewelacja: silnik o pojemności 1000cm3 i "zagazowany”.
- To prawie jakby był na wodę - podnieca się znajomy mechanik, z którym przeglądam oferty.
Przegląd i OC ważne do maja, w pełni sprawy, trochę przerdzewiały. Już mamy po niego jechać, kiedy zauważam, że jest trzydrzwiowy. No cóż, to było z zbyt piękne.

Kościelny trabant
Szukam dalej.
Renault 21 GTS z 1991 w Kurowie. Niestety, okazuje się, że do roboty jest uszczelka pod głowicą, nie ma OC i akumulator nie działa jak należy. W dodatku cena to 1000zł. Za w pełni sprawnego tyle bym nie dał.
Za tę kwotę można mieć natomiast 20-letniego Forda Fiestę z Lublina. Szkoda tylko, że bez przeglądu i 3-drzwiowy.
To w zasadzie wszystkie godne uwagi oferty z Allegro, trzeba poszukać gdzie indziej. Chociaż moją uwagę zwracają jeszcze dwa ogłoszenia. SPRZEDAM BARDZO DOBREGO TRABANTA ZA BARDZO TANIO
"Trabi jest garażowany i sprawny, osobiście go nie posiadam. To Trabi mojego ojca, a ja mu tylko wyświadczam przysługę w zamieszczeniu tego ogłoszenia. Trabi jest w stanie dobrym. Ojciec jeździ nim raz na tydzień tylko do kościoła. Oryginalny lakier i opony w stanie dobrym. Delikatnie pęknięte podszybie z lewej strony. Nowy akumulator. Jedna wycieraczka do wymiany” - opisuje na swojej aukcji syn właściciela trabiego.
Kusząca oferta, ale jednak nie. Nawet za 500 zł z możliwością negocjowania ceny.

Znikające fordy
Jak nie w Internecie, to w gazecie.
Na początek znajduję kilka tanich Escortów. Pierwszy w Kłoczewie koło Ryk. Za niecałe 900zł. Dzwonię.
- Już nieaktualne. Dopiero co sprzedałem. Poszedł za 1000zł. Przyjechał facet z samego rana, obejrzał, zapłacił i odjechał. Jakby on tego nie wziął to następny klient był umówiony za chwilę. Długo by nie postał - mówi mi były właściciel.
Następny gdzieś pod Kockiem
- Przykro mi, ale wczoraj wieczorem sprzedałem sąsiadowi za 800zł. A ogłoszenia już nie dało się odwołać. Blacharka była do remontu i miał dziury w podłodze. Jak było mokro, to do środka błoto chlapało. Nie chciało mi się tego robić, to sprzedałem za grosze. To w zasadzie jedyne jego wady. Sąsiad ma pojęcie to sobie sam to tanio zrobi - dowiaduję się wszystkiego od byłego już właściciela.

Nawet właściciel odradza
Trzeci Escort jeszcze nie sprzedany. 5-drzwiowy, z gazem, nadwozie w nienajlepszym stanie.
Stoi w Puławach za 700zł.
Nie ma na co czekać. Jadę. Po drodze zajeżdżam po znajomego mechanika, aby nie dać się wkopać w jakiś chłam. Na miejscu okazuje się, że auto jest w stanie tragicznym. Rdza wyłazi prawie z każdego elementu.
- Odpuść sobie. Nawet jak silnik jest wporządku, to nadwozie rozsypie się jak tylko śnieg spadnie - radzi mi znajomy
- No tak, ten samochód to w zasadzie tylko na części się już nadaje - z rozbrajającą szczerością podsumowuje właściciel.
Ta "rekomendacja” starcza za wszystko. Nie biorę.

Pomyłka
Tymczasem pojawia się kolejna ciekawa oferta.
Opel Kadett z 85r. Sprawny, bez rdzy, ale poobijany. Ma naklejki z jakichś rajdów. Niestety, dopiero co przyjechał z Holandii i na samą procedurę rejestracji musiałbym wydać ponad 1000zł. Szkoda, bo autko bardzo fajne jak na 600zł.
Ale to i tak drogo, w porównaniu z nastepna ofertą.
VolksWagen Passat kosztuje bowiem tylko 300zł. Podejrzanie tanio, zwłaszcza, że auto jest 1989r. Dzwonię.
- Co z nim jest, że tak tanio?
- No przecież cena jest normalna, tak chodzą, ani tanio, ani drogo.
Mam wrażenie, że mówimy o innych samochodach.
- Chodzi mi o tego Passata z `89 za 300zł
- Za jakie 300?
- Tak Pan napisał w ogłoszeniu, 300zł!
- Nie trzysta tylko 3000zł!
- Aha, to dziękuję, w gazecie jest pomyłka.
Dobrze, że nie pojechałem.

Francuz
Teraz coś francuskiego: renault 19 89r. Pojemność 1,4 LPG, w ciągłym użytkowaniu, 1100zł
Wady takie jak wszędzie. Pordzewiałe progi i nadkola. Reszta rzekomo dobra. Tylko do Kraśnika trochę daleko... Nauczony jednak poprzednimi doświadczeniami, że tanie samochody długo na kupca nie czekają, decyduję się pojechać.
Razem ze znajmomym mechanikiem dojeżdżamy na stację benzynową niedaleko Wilkołaz. Na parkingu stoi biały Renault 19. Rdzy nie ma, aż tak dużo jak się spodziewałem, choć razi w oczy zwłaszcza na białym lakierze.
- Jest pordzewiały, ale się nie rozsypie od tego, trzeba będzie progi i nadkola trochę poprawić - analizuje stan auta mój znajomy
- Jest jaki jest, dlatego taka cena. W podobnym stanie technicznym, tylko, że nie zardzewiały kosztowałby ze dwa tysiące - mówi właściciel
Ten jednak oprócz rdzy ma jeszcze jedną wadę.
Jest bardzo zaniedbany.

Tego weźmiemy
- Maliny na skup woziłem, to mi nie przeszkadzało. Do kościoła nim nie jeżdżę - mówi właściciel
Natomiast pod maską rewelacja. Pali bez problemów. Nawet na gazie. Sprzęgło i skrzynia bez zarzutów. Lekki bałagan w elektryce. I nie działają liczniki na desce rozdzielczej. Poza tym dziura w tłumiku i trochę głośno warczy. Ale podoba mi się.
- To są rzeczy do zrobienia bez większych nakładów finansowych - mówi mi mój kolega, fachowiec - Możemy go brać
Po godzinnych targach udaje mi się zbić cenę do 900zł. Spisujemy umowę i odjeżdżamy. W środku tyle kurzu, że jestem bliski nabawienia się pylicy, ale jutro generalne sprzątanie.

Porada dnia
Na koniec rada: Jeśli chcesz kupić auto za małe pieniądze to nie ociągaj się z telefonem do ogłoszeniodawcy bo ktoś Cię ubiegnie. Tym razem zrobiłem to ja.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium