Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 lutego 2002 r.
21:40
Edytuj ten wpis

Karykaturalna sprawa

 (rys. Tomek Wilczkiewicz)
(rys. Tomek Wilczkiewicz)

Nie zgadzam się na cenzurowanie moich dowcipów i rysunków
o Adamie Małyszu. Nie boję się jego prawników - mówi Szczepan Sadurski, karykaturzysta, dziennikarz i wydawca.
Jeśli ludzie Małysza nie dadzą mu spokoju, zapowiada,
że poda ich do sądu.
Czy dojdzie do procesu? Sadurskiego chcą bronić najlepsi prawnicy w Polsce

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Zaczęło się niewinnie, od dowcipu. Na przykład takiego: "Lecą dwa bociany, a za nimi Małysz. Jeden bocian mówi do drugiego: Ty, ten gość leci za nami już trzy godziny i jeszcze się nie przedstawił”. Pod koniec grudnia ubiegłego roku Szczepan Sadurski znalazł swoje dowcipy w portalu "Interia pl”. W dodatku na oficjalnej stronie Małysza.
- Wysłałem im maila z zapytaniem, dlaczego Interia pl. korzysta z moich dowcipów, które ukazały się w książęce "103 Najlepsze Dowcipy o Nałyszu” - mówi Sadurski.
Sadurskiemu nie chodziło o honorarium, ale o dobre zasady, tzw. netykietę i dobre imię Interii. Chciał satysfakcji. Po drugim mailu odpisała mu radca prawny portalu, Lucyna Sas- Swadźba, informując, że sprawa jest sprawdzana, a Interia podobnych spraw ma sporo.
- Zamiast przeprosin, dostałem telefon od mężczyzny, podającego się za prawnego przedstawiciela Małysza i tłumaczącego, że każda publikacja z podobizną skoczka musi być z nim uzgadniana. Ruszyła machina telefonów i mailów od prawników i osób reprezentujących Małysza. Wyszło na to, że mogę sobie Małysza narysować, ale rysunek będzie... ich własnością - śmieje się Sadurski.
Atak?
8 stycznia do redakcji "Dobrego Humoru” w Warszawie (Sadurski jest redaktorem naczelnym) przychodzi mail z Wisły, rodzinnego miasta Małysza, w którym czytamy: "Niniejszym informujemy, że Agencja Manegeringu Sportowego Fan Sport Wisła jest jedynym przedstawicielem Adama Małysza w Polsce. Koordynuje, uzgadnia i zatwierdza wszystkie projekty wykorzystujące wizerunek Adama Małysza”. W mailu zażądano przesłania książeczki: "103 Najlepsze Dowcipy o Nałyszu” (tak Sadurski nazwał skoczka występującego w jego czasopiśmie).
9 stycznia do Szczepana Sadurskiego nadeszło pismo od Kazimierza Gródka, radcy prawnego z Krakowa: "Działając w imieniu mojego Mocodawcy Pana Adama Małysza (...) zwracam się do Państwa w sprawie dokonanego przez państwa naruszenia jego dóbr osobistych. (...) Naruszenie praw mojego Mocodawcy polega zarówno na posługiwaniu się jego nazwiskiem, jak i wykorzystaniu jego osoby dla celów komercyjnych Państwa firmy”.
W konkluzji wezwano Sadurskiego i jego Wydawnictwo Humoru i Satyry Superpress do "natychmiastowego zaprzestania naruszania dóbr osobistych” Małysza, zaprzestania druku i rozpowszechniania dowcipów oraz wycofania z rynku egzemplarzy książeczki "103 Najlepsze Dowcipy o Nałyszu”.
10 stycznia Interia poinformowała, że usunęła ze stron o Małyszu dowcipy wskazane przez Sadurskiego.
Adam spadasz...
Kiedy na stronach internetowych www.dobryhumor.pl Sadurski ogłosił o próbach cenzurowania swojej twórczości przez przedstawicieli Małysza, komentarze były jednoznaczne.
"Żeby nie pozwalać rysownikom rysować karykatur i zamieszczać dowcipów, toż to ewidentna głupota. Zibi.”
"Moim zdaniem, ci którzy tak zawzięcie protestują, powinni się zaznajomić z konstytucją, według której nie można ograniczać wolności słowa. Dodać muszę, że osoby dojrzałe do nazwy CZŁOWIEK nie muszą się obawiać słów, jedynie ograniczeń innych ludzi, gdyż czasem przekraczają wszelkie granice. Erivaall.”
"To już chyba Adam spadasz... Jelcyn.”
"Trudno się skacze, kiedy na plecach siedzą działacze. Szastar.”
"Qrwa, za komuny była cenzura, teraz nie ma cenzury, ale widzę, że chyba ludzie przywrócą cenzurę. Jelcyn.”
To jakaś paranoja!
Szczepan Sadurski należy do Stowarzyszenia Polskich Artystów Karykatury.
- Wziąłem wszystkie kwity i zapytałem kolegów, co sądzą o tej karykaturalnej sprawie. Ich odpowiedź była jednoznaczna: karykatura to rodzaj dzieła artystycznego, nie wolno jej cenzurować - mówi Sadurski.
- Karykaturzyści nigdy nie dawali się cenzurze oraz cenzorom i mają zamiar przy tym stanowisku pozostać, choć niejednokrotnie zdarzało im się płacić wysoką cenę za artystyczną niezależność. Rysunek satyryczny jest komentarzem do rzeczywistości, Adam Małysz jest postacią publiczną i Sadurski ma prawo go rysować - komentuje Jacek Frankowski, prezes SPAK.
- Jeśli rzeczywiście dowcipy o Małyszu trzeba konsultować, to jest jakaś paranoja. Tego rodzaju troska o wizerunek to kreowanie Małysza na Stalina - twierdzi znany satyryk Krzysztof Daukszewicz, który sam chętnie opowiada dowcipy o Małyszu.
Dyskusyjne pretensje
Czy prawnicy Małysza mają rację?
- Roszczenia Adama Małysza uważałbym za słuszne, gdyby, na przykład, ktoś wykorzystał bez zgody zainteresowanego jego zdjęcie do celów komercyjnych. W przypadku pana Sadurskiego w grę wchodzi publikacja rysunków i tekstów, a więc utworów, których autorem nie jest Adam Małysz, bo zakładam, że sam o sobie dowcipów nie układa. Utwory te dotyczą wprawdzie jego osoby, ale ich istotę stanowi to, co wymyślił, czy narysował autor. Jeśli do tego dodać, że Adam Małysz jest osobą znaną, a publikacja ma charakter satyryczny, to skłaniam się do opinii, że pretensje pełnomocników tego znakomitego sportowca są dyskusyjne - twierdzi lubelski mecenas Włodzimierz Wysocki.
Podobnego zdania jest dr Jan Piszczek z Kancelarii "Piszczek i partnerzy”, uznawany za jednego z najlepszych w Polsce specjalistów od prawa autorskiego.
• Czy prawnicy Małysza mają rację, twierdząc, że Sadurski naruszył dobra osobiste Małysza? - pytam.
- Ani trochę. Nie doszło do naruszenia żadnych praw.
Obaj prawnicy zgadzają się co do jednego: jeśli wyniknie z tego sprawa sądowa, będzie to niezwykle interesujący proces.
Przelecieć Małysza
- Rozumiem, że firma Fan Sport Wisła ma zarabiać pieniądze na Małyszu. Zupełnie nie rozumiem ich pretensji, że rysunkami i dowcipami naruszyłem dobro Małysza. Poza tym moje rysunki i dowcipy nie przekraczają granic dobrego smaku - mówi Sadurski.
Czy dowcipy Sadurskiego są zbyt ostre? Na pewno nie ostrzejsze niż te z portalu Interia, gdzie na oficjalnej stronie Małysza czytamy: "Skąd wiadomo, że Martin Schmidt jest odmiennej orientacji? Bo przeleciał Małysza. A dlaczego Małysza oskarżono o molestowanie? Bo przeleciał wszystkich”.
Może prawnicy Małysza zupełnie nie mają poczucia humoru i nie rozumieją, że nie da się kneblować satyry?
Niczego nie będę komentował
Sprawa konfliktu pomiędzy menedżerami Małysza a lubelskim rysownikiem zatacza ogólnopolskie kręgi.
- Profesjonalnie chronimy ulubieńca Polaków. Dotychczas to była samowolka. Niektórzy wbijają Adamowi szpilki, ale to nie ludzie, to wilki - powiedział Dziennikowi Bałtyckiemu Damian Halej, asystent prezesa Fan Sport Wisła.
Co na to sam prezes?
• Dzień dobry, z tej strony Dziennik Wschodni z Lublina. Proszę o komentarz do naruszenia przez Szczepana Sadurskiego dóbr Adama Małysza?
- Niczego nie będę komentował. Mogę panu przesłać mailem oficjalne stanowisko w tej sprawie. Poza tym sprawa Sadurskiego, tak jak i sprawa wydawcy albumu o Małyszu, to są niepoważne sprawy - mówi Jacek Kisielewski.
W mailu, przesłanym nam do redakcji 24 stycznia przez prezesa Fan Sport Wisła czytamy:
"Bardzo lubimy humor i śmiech. Nie mamy zamiaru cenzurowania prasowych publikacji satyrycznych. Nie mamy prawa i nie pobieramy żadnych opłat od prasowych doniesień, publikacji lub dozwolonej prawem i etyką satyry. Naszym zdaniem działania pana Sadurskiego mają wyłącznie na celu wykorzystanie mediów oraz osoby Adama Małysza do promocji własnych publikacji. Mam nadzieję, że ten e-mail pozwoli państwu dojść do właściwych wniosków”.
W odpowiedzi zadaliśmy Jackowi Kisielewskiemu mailowe pytanie: Jakie dobra Adama Małysza i w jaki sposób naruszył Szczepan Sadurski? Bez odpowiedzi.
Małysz: Bogu dziękuję
Bardzo zainteresował mnie album, o którym mówił prezes. Okazało się, że chodzi tu o głośne wydawnictwo "Małysz. Bogu dziękuję”, który bardzo spodobał się Janowi Pawłowi II. Okazało się, że Fan Sport Wisła wystąpił do wydawcy albumu z pretensjami podobnymi jak wobec Sadurskiego. Czyżby też ostrzegał przed procesem?
Okazuje się, że tak! Otrzymaliśmy odpis korespondencji, w której Leszek Sosnowski, prezes krakowskiego wydawnictwa "Biały kruk Sp z o.o.”, wydawcy albumu "Małysz. Bogu dziękuję” odpowiada prawnikom, reprezentującym Małysza:
"Książka Małysz. Bogu dziękuję została zgodnie przyjęta przez fachowców jako obiektywna, udokumentowana biografia pana Adama Małysza, uzyskała bardzo wysokie oceny krytyki. (...) Traktowanie jej jako gadżetu reklamowego jest wielkim nieporozumieniem. Kto i w jakim celu tuż przed igrzyskami olimpijskimi chce go wikłać w sprawy sądowe?” - zastanawia się krakowski wydawca i ostrzega: "Żądamy natychmiastowego zaniechania jakichkolwiek działań przeciwko nam. Niespełnienie tego spowoduje nasze niezwłoczne wystąpienie na drogę sądową w obronie naszego dobrego imienia”.
Jedyny taki przypadek na świecie?
- Próby cenzurowania moich rysunków i dowcipów przez przedstawicieli Małysza to jedyny taki przypadek na świecie. Uważam, że absurdalne zarzuty wobec mojej twórczości także szargają moje dobre imię. Zastanawiam się, czy także nie wystąpię na drogę sądową.
Co na to wszystko Małysz? Być może w ogóle nic nie wie o sprawie Sadurskiego. O sprawie spornego albumu wie.
- Jesteśmy po rozmowach z rodzicami pana Adama Małysza, z jego żoną, z jego trenerami i z nim samym. Nie wysuwają jakichkolwiek zarzutów dotyczących wydania książki, wprost przeciwnie: okazują zdumienie i oburzenie postępowaniem pełnomocników - mówią wydawcy albumu o Małyszu...

Pozostałe informacje

W drugim meczu finału PLS 1. Ligi ChKS Chełm pokonał KKS Mickiewicza Kluczbork 3:0

ChKS Chełm po raz drugi lepszy od KKS Mickiewicza Kluczbork

W drugim meczu finału PLS 1. Ligi ChKS Chełm pokonał na wyjeździe KKS Mickiewicza Kluczbork 3:0. Do wygrania finałowej rywalizacji chełmianom brakuje już tylko jednego zwycięstwa

Julia Ostrowska zaliczyła dobry mecz

Dwie piłkarki Górnika Łęczna zagrały na Wyspach Owczych

Właśnie na dalekich Wyspach Owczych odbywają się mistrzostw Europy U-17. W kadrze powołanej przez Paulinę Kawalec znajdują się dwie zawodniczki na co dzień w Górniku Łęczna – Julia Ostrowska oraz dowołana w ostatniej chwili Wiktoria Skrzypczak.

Niezwykły koncert w Domu Kultury LSM – koncert dla „Szeli”
15 maja 2025, 19:00

Niezwykły koncert w Domu Kultury LSM – koncert dla „Szeli”

Jerzy "Szela" Stankiewicz był cenionym muzykiem, charyzmatycznym wokalistą i popularyzatorem bluesa, szczególnie aktywnym na lubelskiej scenie muzycznej. Zmarł zaledwie kilka dni po swoich 60. urodzinach, które świętował koncertem z zespołem Teksasy. Przyjaciele pamiętają o swoim kolędzie, dlatego 15 maja w DK LSM odbędzie się specjalny koncert – Tribute to Szela.

Matematyka - królowa nauk. Sprawdź w naszym quizie, czy zdałbyś egzamin

Matematyka - królowa nauk. Sprawdź w naszym quizie, czy zdałbyś egzamin

Już we wtorek uczniowie z całej Polski zmierzą się na egzaminie maturalnym z królową nauk - matematyką. A ty, pamiętasz jeszcze wzór na deltę? Sprawdź się w naszym quizie!

Punk rock z Lubelszczyzny
9 maja 2025, 19:00

Punk rock z Lubelszczyzny

Rzadko mamy okazję posłuchać na żywo punk rockowych składów pochodzących z Lubelszczyzny. Najbliższa ku temu okazja będzie w piątek (9 maja) maja, kiedy to w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt wystąpią: Patologia, Destruktor, Bliss oraz Dzieci z Mąki.

Kto zrobi najładniejsze zdjęcia z rzepakiem? SW-4 podjęły wyzwanie
z lotu ptaka
galeria

Kto zrobi najładniejsze zdjęcia z rzepakiem? SW-4 podjęły wyzwanie

Dzisiaj nad powiatem ryckim i puławskim latały trzy śmigłowce SW-4 "Puszczyk" z 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie. Ich załogi wykonały kilka zdjęć malowniczego, wiosennego krajobrazu.

Adam Kuś może być zadowolony z występu na Bałkanach

Adam Kuś najlepszym góralem wyścigu Belgrad – Banjaluka

Ostatnie dni były bardzo pracowite dla zawodników Monogo Lubelskie Perła Polski. W końcówce kwietnia nasz zespół wystartował w prestiżowym wyścigu Belgrad – Banjaluka. I chociaż w klasyfikacji generalnej próżno szukać zawodników Monogo na czołowych pozycjach, to jednak ten start można zaliczyć do udanych.

Marita Alban Juarez Quartet – odkryj peruwiańskie rytmy na koncercie w Klubie Muzycznym CSK
Koncert
8 maja 2025, 19:00

Marita Alban Juarez Quartet – odkryj peruwiańskie rytmy na koncercie w Klubie Muzycznym CSK

Jeszcze nie opadł kurz po sobotnim – jubileuszowym – koncercie Piotra Wojtasika, a już 8 maja w Klubie Muzycznym CSK odbędzie się kolejne muzyczne wydarzenie, obok którego nie można przejść obojętnie. Tego dnia wystąpi Marita Alban Juarez Quartet, w składzie którego występują najlepsi obecni polscy jazzmani młodego pokolenia jak np. Dominik Wania czy Andrzej Święs.

Pijany kierowca ciężarówki zakończył jazdę w rowie. Miał 3 promile i dożywotni zakaz prowadzenia

Pijany kierowca ciężarówki zakończył jazdę w rowie. Miał 3 promile i dożywotni zakaz prowadzenia

Cała sytuacja rozegrała się w sobotni wieczór w miejscowości Skorczyce (powiat kraśnicki), gdzie kierowca ciężarowego Volvo zakończył swoją podróż w przydrożnym rowie. Jak się szybko okazało, 43-letni mieszkaniec gminy Urzędów był kompletnie pijany i nie miał prawa wsiadać za kierownicę – sąd orzekł wobec niego dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

Absolwenci ZSO nr 1 im. KEN w Puławach
matury 2025

Jak po egzaminie z polskiego? Puławscy maturzyści zadowoleni

O źródłach nadziei w trudnych czasach oraz wpływie błędnej oceny sytuacji na życie człowieka - pisali dzisiaj absolwenci szkół średnich, którzy przystąpili do egzaminu maturalnego z języka polskiego. O wrażenia i plany na przyszłość zapytaliśmy maturzystów z puławskich liceów.

Policja zatrzymała oszusta poszukiwanego ENA – wśród ofiar były piłkarz i polscy przedsiębiorcy

Policja zatrzymała oszusta poszukiwanego ENA – wśród ofiar były piłkarz i polscy przedsiębiorcy

58-latek był poszukiwany od 7 lat. Okradł m.in. brazylijskiego piłkarza na 5 mln dolarów, obiecując mu olbrzymie zyski. Na jego trop wpadli funkcjonariusze z Bełżyc.

Rekordowe zakupy sprzętu do szpitalnych oddziałów i poradni

Rekordowe zakupy sprzętu do szpitalnych oddziałów i poradni

Bialski szpital szykuje się do dużych zakupów nowego sprzętu, który trafi na blok operacyjny, do poradni i na wiele oddziałów. Skorzystają m.in. pacjenci z nowotworem.

43 nowych policjantów zasiliło lubelski garnizon

43 nowych policjantów zasiliło lubelski garnizon

„Ja obywatel Rzeczypospolitej Polskiej świadom podejmowanych obowiązków policjanta...” - to początek roty ślubowania wypowiedzianej przez policyjnych adeptów podczas uroczystej zbiórki. Wśród nich jest 33 mężczyzn i 10 kobiet.

Flaga Ukrainy znowu wisi na Urzędzie Miasta

Flaga Ukrainy znowu powiewa na ratuszu. Incydent badać będzie prokuratura

Flaga Ukrainy znowu powiewa na budynku ratusza w Białej Podlaskiej. Z kolei, policja przekazała w poniedziałek materiały dotyczące incydentu z udziałem Grzegorza Brauna do prokuratury.

Mamy ARKUSZE maturalne z języka polskiego. Co było na tegorocznym egzaminie?

Mamy ARKUSZE maturalne z języka polskiego. Co było na tegorocznym egzaminie?

Źródła nadziei w życiu lub wpływ błędnej oceny na życie człowieka - tak wyglądały tematy maturalnej rozprawki. Pytania zamknięte dotyczyły "Tanga" Sławomira Mrożka, "Rozmowy Mistrza Polikarpa ze śmiercią", fragmentu "Dziadów" Mickiewicza oraz wierszy Jana Kochanowskiego i Zbigniewa Herberta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium