Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

9 marca 2006 r.
10:28
Edytuj ten wpis

Łapówka na kółkach

Autor: Zdjęcie autora Zofia Sawecka

d Była sobie raz srebrna skoda octavia. Pewnego dnia zaginęła. I wtedy się zaczęło: skoda, która zniknęła, została niemal jednocześnie pożyczona, sprzedana, rozbita, wręczona jako łapówka i wywieziona na Ukrainę.
Zbigniew Ch., Ryszard M. i Andrzej S. już w policji nie pracują. Sąd Okręgowy w Zamościu skazał ich właśnie za przyjęcie łapówki w postaci samochodu Skoda Octavia. W tle całej sprawy jest mafia samochodowa, wyłudzanie odszkodowań i różne podejrzane typy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Co wzięli policjanci?
Cała afera zaczęła się sześć lat temu. W sierpniu 2000 roku trzej policjanci wypuścili aresztowanego za napad z bronią w ręku niejakiego Roberta Sz. W zamian dostali rzeczone auto o wartości 40 tys. zł. Tak przynajmniej donieśli prokuraturze inni policjanci. I tu zaczynają się kłopoty; chociażby taki: dlaczego autorzy donosu o sprawie przypomnieli sobie dopiero trzy lata po fakcie?
Było tak: sześć lat temu policyjny radiowóz przewoził Roberta Sz. Pod Józefowem doszło do kolizji. Robert Sz. to wykorzystał i uciekł. Przepadł bez wieści na dwa lata. Wpadł dopiero po napadzie na Podkarpaciu. Teraz prokurator dowodzi, że kolizja była sfingowana. Policjanci mieli zabrać Roberta z ZK w Zamościu na tzw. czynności operacyjne. Wywieźli w rodzinne okolice, zdjęli mu kajdanki i... pozwolili uciec. W zamian dostali wspomniany samochód. Jeden na trzech.
Tylko gdzie on jest?

Skody nie ma
Skoda miała być srebrna. Robert Sz. zeznał, że kupił ją w 1999 r. na giełdzie w Rzeszowie. Samochód był prawie nowy; poprzedni właściciel kupił ją dwa miesiące wcześniej w salonie.
Trzem policjantom auto miał przekazać brat bandyty. Prawdopodobne? Tak.
Jednak kiedy sprawa jeżdżącej łapówki wyszła na jaw, okazało się, że Robert nie pamięta nawet numerów rejestracyjnych skody. Innych danych zresztą też nie.
Nikt jej nie widział na posesji Sz., gdzie miała stać.
Nie widział jej również prokurator, kiedy w 2003 r. postawił policjantom zarzut przyjęcia tejże. Sąd zresztą też nie widział rzeczonego pojazdu.
Właściwie to nie wiadomo, gdzie ta skoda w ogóle jest. Była poszukiwana na terenie całego kraju, ale jej nie znaleziono. Ulotniła się i nie ma jej po dziś dzień.

Minister utajnia skodę
O tym, że Robert Sz. jeździł w 1999 r. podejrzaną srebrną skodą, powiedział nam jeden ze świadków. – Na początku października 1999 r. jechałem z Robertem Sz. takim samochodem. W Janowie Lubelskim zatrzymała nas policja. Sz. nie zatrzymał się do kontroli. To wydało mi się podejrzane. Spisałem sobie numery tego samochodu i podałem znajomemu policjantowi z Zamościa, żeby sprawdził, czy to nie jest kradziony samochód – opowiada nam Jarosław Z. z Nielisza.
To samo Jarosław Z. zeznał w 2003 prokuratorowi. Jednak dopiero dwa lata później ustalono szczegóły. Że była to srebrna skoda octavia 1,6 LX o numerach rejestracyjnych RWA 034F. Wcześniej było to tajemnicą. Jerzy Rusin, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Zamościu powiedział nam enigmatycznie, że nazwisko „znajomego” policjanta, który otrzymał informację od Jarosława Z. było okryte tajemnicą służbową, a nawet państwową.
Za kulisami sądu mówiło się, że to sam minister MSWiA utajnił policjanta, a nawet samą skodę. Dopiero teraz nowy minister skodę odtajnił.

Łapówka przekracza granicę
Octavia została kupiona 6 sierpnia 1999 r. w salonie Rex-Auto w Rzeszowie. Nabywcą była miejscowa wypożyczalnia samochodów Rajal. 29 września 1999 r. skodę wypożyczył dla Roberta Sz. Piotr G. z Tereszpola, jego znajomy z więzienia. Złodziej zatem kłamał: skody nie kupił, tylko pożyczył.
Po kilku dniach uszkodzony samochód został porzucony na parkingu w Rzeszowie. Wypożyczalnia dowiedziała się telefonicznie, skąd ma go odebrać. Skoda była naprawiana na koszt firmy ubezpieczeniowej. Na początku 2000 r. kiedy Robert Sz. siedział już w areszcie, skodę o numerach RWA 034F wypożyczył z Rajala niejaki Sławomir W. Zrobił to na zlecenie Romana B. z Tarnobrzega, który pożyczone auto postanowił sprzedać na Ukrainę. Wcześniej dorobił komplet kluczyków. Kontaktował się w tej sprawie z jakimś Ukraińcem przebywającym w Tarnobrzegu. Sławomir W. przyprowadził samochód na granicę i przekazał ukraińskiemu małżeństwu.

Brak związku
Kilkanaście dni później Roman B. podwiózł Sławomira W. do Krakowa i... kazał mu zgłosić na policji kradzież skody. W. miał za to dostać pieniądze. To gdzie ta skoda jest? W. nie chce powiedzieć, bo w tej sprawie jest przeciw niemu prowadzone inne śledztwo.
To jak Sz. miał policjantom wręczyć skodę, która była wtedy na Ukrainie? 23 maja 2000 r. skoda została wyrejestrowana, bo na terenie Polski nigdzie się nie znalazła. Firma ubezpieczeniowa zapłaciła odszkodowanie. Nie był to jedyny tego typu przypadek w tej wypożyczalni.
Robert Sz. zeznał ostatecznie, że „samochód wypożyczony przeze mnie jest innym samochodem niż ten, który wręczyłem oskarżonym policjantom. Nie potrafię podać związku między tymi dwoma samochodami. Nie wiem, czy samochód wręczony policjantom miał związek z Rajal”.
Sąd uznał policjantów winnymi przyjęcia samochodu. Zbigniew Ch. dostał dwa lata i dwa miesiące. Ryszard M. i Andrzej S. po trzy lata i sześć miesięcy, zakaz wykonywania zawodu policjanta od 4 do 6 lat, grzywny i jeszcze po 4,5 tys. zł kosztów sądowych. Na ogłoszenie wyroku 21 lutego stawił się tylko Zbigniew Ch. – Skoro nie mogliśmy wziąć tego samochodu wyprowadzonego na Ukrainę, to jaki inny wmawia nam złodziej? Za jaki samochód sąd nas skazał? – pytał ze łzami Zbigniew Ch. po wyjściu z sądu.
No właśnie?
– Za skodę octavię o numerach RWA 034F – poinformował nas sędzia Jerzy Rusin.

Prawie go zabili i uciekł
Proces utajniono. Niejawne było też uzasadnienie wyroków. Wielu wyroków, bo skazano też Roberta Sz. (3 lata), jego brata Jarosława i Jana S. Jaki jest związek tego ostatniego z tą sprawą, nie bardzo wiadomo.
Tymczasem przed sądem w Biłgoraju toczy się proces o utrudnianie śledztwa w sprawie ucieczki Roberta Sz. przez Annę P., zastępującą wówczas komendanta policji w Zamościu, Mirosława K., byłego naczelnika wydziału kryminalnego i Iwonę R., kierującą wtedy wydziałem prezydialnym KMP. Tej ostatniej zarzuca się jeszcze fałszowanie dokumentacji służbowej.
Mało tego; teraz Robert Sz. poprosił sąd o nieprzenoszenie go do ZK w Zamościu. Bo podobno skazani policjanci odgrażali się, że jak trafi do Zamościa, to oni go zabiją. Tym bardziej że w zamojskim więzieniu pracuje kuzyn jednego z byłych funkcjonariuszy.
– To jakaś paranoja – dziwi się Andrzej S., jeden ze skazanych policjantów. – Przecież Sz. jest cały czas pod opieką konwoju. W jaki więc sposób i kiedy mielibyśmy mu grozić? – pyta. – Co ten złodziej jeszcze wymyśli i w co jeszcze sąd uwierzy?

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium