Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

27 lipca 2006 r.
17:16
Edytuj ten wpis

Na głowy się nie zamienię

Autor: Zdjęcie autora Marcin Prusak
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• "Pamiętaj, że ten, kto ma władzę, niech zawsze, zawsze budzi w tobie odrazę. Niezależnie, kim on będzie i niezależnie skąd on będzie” - tak śpiewałeś. Wszystkich polityków potępiasz?
- W polityce nawet prawy człowiek się ubrudzi. Wiem, że brudy są
i w Hiszpanii, i we Francji, że i tam trafiają się głupi i nieuczciwi posłowie. Ale mnie najbardziej interesuje to, co dzieje się w polskiej polityce, bo tu jest mój dom. A widzę, że w Polsce powodem zdobywania władzy jest wyłącznie chęć osiągnięcia doraźnych korzyści.
• Teraz też?
- A co robi nasz premier Jarosław Kaczyński? On traktuje politykę jak grę planszową, na której ścierają się różne siły. Chodzi tylko o to, by jego siły były większe od tych, którymi dysponuje przeciwnik. Kaczyński nie ukrywa, że nie interesuje się gospodarką i w ogóle się na niej nie zna. A to przecież podstawa rządzenia krajem.
• A jakie są twoje poglądy polityczne?
- Zawsze deklarowałem się jako konserwatywny liberał, ale w pojęciu europejskim. Uważam, że państwo powinno jak najmniej interweniować w działalność człowieka, bo każdy najlepiej potrafi sam zadbać o swoje interesy. Tymczasem u nas, niezależnie od tego kto sprawuje władzę, filozofia jest taka sama: utrzymać się przy korycie. Dlatego za żadną siłą na scenie politycznej nie mogę się opowiedzieć. Kiedyś głosowałem na Janusza Korwin-
Mikkego, ale po rozmowie z nim stwierdziłem, że moralnie i mentalnie nie odstaje od całej tłuszczy politycznej.
• To może sam powinieneś zostać politykiem, jak Krzysztof Cugowski?
- Musiałbym chyba głowę zmienić, żebym w towarzystwie politycznym mógł obracać się bez obrzydzenia.
• To wróćmy do śpiewania:
po śmierci Jana Pawła II wielu twórców wyrażało swój ból z powodu jego odejścia. Ty nie miałeś ochoty o tym śpiewać?
- Na ostatniej płycie Kultu jest piosenka "Pan pancerny”, która opowiada o ostatnich miesiącach życia Jana Pawła II. Wtedy już był w bardzo złej formie, a nam wszystkim próbowano wmówić, że wszystko jest w porządku. W Polsce Jan Paweł II był odbierany absolutnie bezkrytycznie, a jego kult dorównywał, o ile nie przewyższał, kultowi Boga i Chrystusa. Głowa państwa watykańskiego w polskim obyczaju stawała się ważniejsza niż to, co jest najważniejsze w religii katolickiej. Jednak oprócz tej piosenki nie zamierzam pisać nic nowego na temat papieża.
• A ty znalazłeś swoje miejsce w religii? Kiedyś byłeś związany ze świadkami Jehowy.
- Określam się jako niewierzący. Dorosło we mnie przekonanie,
że Boga nie ma. Znajduję w religii wyłącznie tkwiącą w człowieku, zupełnie naturalną chęć, wytłumaczenia sensu swojego życia na ziemi. Przecież gdyby spojrzeć przez lupę na nasz żywot, to nie wygląda on najciekawiej. Rodzimy się, dorastamy, a potem starzejemy i umieramy. Dlatego religia jest jednym ze sposobów, żeby tę brutalną prawdę od siebie odsunąć. Ja po szeregu doświadczeń stwierdziłem, że takiej racjonalizacji mojego życia nie potrzebuję. Bardziej przemawia do mnie tłumaczenie,
że Bóg został stworzony przez człowieka.
• A jest coś, o czym jeszcze nie śpiewałeś?
- O legalizacji narkotyków. Uważam narkotyki za zło, ale jednocześnie myślę, że lepszym wyjściem byłaby legalizacja tego procederu. Przecież wprowadzenie prohibicji w USA spowodowało, że w ciągu trzech lub czterech lat spożycie alkoholu w stanie Illinois wzrosło aż pięć razy! Legalizacja narkotyków zabrałaby je z rąk mafii i skorumpowanych policjantów. Zniknąłby syndrom zakazanego owocu. Oczywiście, nie chcę, żeby narkotyki sprzedawano w sklepie spożywczym. Do tego powinny służyć specjalne sklepy, bardzo rygorystycznie sprawdzane.
• Sklepy z narkotykami!?
- Właśnie dlatego nigdy o tym wszystkim nie zaśpiewałem,
bo słuchacze wyciągają różne wnioski z tekstów piosenek.
• Krytykujesz zakaz sprzedaży narkotyków i jednocześnie twierdzisz, że wódka, która jest legalna, jest twardym narkotykiem?
- Bo podział używek na legalny alkohol i nikotynę, i nielegalne narkotyki jest niespójny. Wódka, która jest jednym z największych źródeł utrzymania budżetu, zdelegalizowana nigdy nie będzie, bo państwo nie może sobie na to pozwolić. Nie będzie zabroniona, choć alkoholizm jest w naszym kraju znacznie większym problemem wśród mężczyzn
niż palenie marihuany.
• W tekstach swoich piosenek dość często przeklinasz. Na co dzień też rzucasz mięchem?
- Mam kolegę, który słowa "k...” używa w ilości przemysłowej. Wypowiada sześciowyrazowe zdania, w których to słowo pojawia się cztery razy. Ale czyni to w sposób tak niezwykle uroczy, że nie sposób czuć się urażonym, bo jest to bardzo zabawne. Ja sam na więcej pozwalam sobie wśród kolegów, a na mniej z rodzicami narzeczonej naszego najstarszego syna, z którymi mieliśmy pierwsze oficjalne spotkanie. Pierdnąć można w łazience, ale nie na raucie w ambasadzie brytyjskiej.
• A podczas oglądania naszych występów na ostatnim mundialu nie chciało ci się kląć?
- Nie chcę komentować tych mistrzostw. Cztery lata temu byłem nieracjonalnym optymistą i uwierzyłem w brednie trenera Jerzego Engela, że jadą po mistrzostwo świata. Teraz spodziewałem się najgorszego, już wtedy, gdy Janas pominął Dudka i Frankowskiego. Dlatego nie zdziwiłem się tym beznadziejnym poziomem gry. Ale nie przygotowuję żadnej płyty: Janas ani pozytywnej, ani negatywnej piosenki ode mnie nie dostanie.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium