Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 stycznia 2006 r.
12:38
Edytuj ten wpis

Na początku był Kaj

Wszystkie mają swoją przeszłość: naznaczoną bólem i samotnością. Wszystkim zdarzyły się w życiu dwa spotkania: ze złym człowiekiem, który je skrzywdził i dobrym, który je uratował. O tych złych ludziach nie wiadomo nic. Tym dobrym jest Ewa Kajdas.
To ona daje psiakom nowe życie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Wszystko zaczęło się od owczarka niemieckiego. Owczarek wabił się Kaj, pojawił się 12 lat temu i przewrócił do góry nogami spokojne życie Ewy.
Bo to Kaj znajdował i przyprowadzał wszystkie inne psy.

Bo budowie pies został

Ewa widywała Kaja - choć wtedy się tak nie nazywał - na chełmskim osiedlu. Czasem zostawiała mu jedzenie. Był nieufny. Ona też. - Z nami było trochę tak, jak z księciem i lisem w "Małym Księciu”. On oswajał mnie, a ja jego. Pewnego dnia otworzyłam drzwi, a tu kłębuszek na wycieraczce. Sam przyszedł. Ale bał się wejść do mieszkania. Jadł w drzwiach. Potem odchodził.
Pewnego dnia znalazła go na trawniku. Leżał ze spuchnięta łapą, którą ktoś specjalnie mu przetrącił drągiem. - Wzięłam go na ręce i przyniosłam do mieszkania. Usiadłam w fotelu, a on położył mi łeb na kolanach. Już wtedy wiedziałam, że ze mną zostanie.
I tak to się zaczęło. Któregoś dnia na spacerze Kaj pociągnął ją w stronę przystanku autobusowego. Zobaczyła suczkę, przywiązaną sznurówką do ławki. Potem była psina znaleziona na łące pod Lublinem. A potem Roki. To było wtedy, jak wprowadzała się do nowego mieszkania. Po sąsiedzku była budowa. - Kiedy skończyli budowę, posprzątali cały plac. Zabrali wszystko. Nawet tę budę dla psa. Tylko Rokiego zostawili. Samego, na tym pustym placu. Więc go zabrałam do siebie.

Koleś wraca

Przez pewien czas w domu były trzy psy. Potem Roki zaginął. Szukała go. Bez skutku. Został Kaj i Gerda. Aż do pojawienia się Zuzi.
- Ale z nią akurat nie było problemu. Właściwie ledwie zdążyłam dać jej imię, już znalazł się dla niej opiekun. Pojechała do Łęcznej.
Niedługo potem Kaj przyprowadził do domu białego kundelka. Tak jak przyprowadza się kolegę. No to dała mu więc na imię Koleś. - Wtedy Kaj już chorował. Musiałam się nim zająć. Dlatego chciałam znaleźć Kolesiowi inny dom. Dałam ogłoszenie. Zgłosił się pan, który powiedział, że go weźmie.
Pewnego dnia usłyszała chrobot przy drzwiach. Otworzyła je, a tu Koleś stoi. - Ten pan chyba go odwiózł i zostawił pod drzwiami. Ale Koleś i tak miał szczęście. Znalazł drugi dom w Dorohusku.

Maleńka się zgubiła

W mieście nie brakuje bezdomnych psów. Ewa Kajdas nie pamięta już wszystkich uratowanych psów. Zresztą niektórym nawet nie zdążyła nadać imion, tak szybko znalazły nowych opiekunów. Dwa ostatnie to Sierotka i Maleńka. O tę pierwszą już nie musi się martwić, bo ma nowy dom. Maleńka też bardzo długo czekała na kogoś, kto przyjmie ją pod swój dach. Nie było łatwo, ale w końcu ktoś taki się znalazł. Jednak nieuwaga nowych opiekunów sprawiła, że suczka się zgubiła. Kilka dni błąkała się po obcych osiedlach. Choć czas mijał, Ewa nie traciła nadziei, że uda się ją odnaleźć. Codziennie jeździła w okolice, gdzie Maleńka zaginęła. Jej upór i pomoc dobrych ludzi zrobiły swoje. Maleńką udało się odnaleźć. Jest bezpieczna.

Każdy pies

Kaja nie ma od sześciu miesięcy. Była przy nim, gdy odchodził. Teraz wierzy, że każdy pies zasługuje na to, że mieć swój dom i kogoś, kto obdarzy go miłością. Tylko tyle i aż tyle.
A bezdomnych psów nie brakuje. niedawno Ewa znalazła kolejne: Rudego i Sonię.
Wynosiła im jedzenie i wodę. Rudego udało jej się oddać w dobre ręce – pojechał do Lublina. A Sonia?
– Po prostu przyniosłam ją do domu. To było miesiąc po śmierci Kaja. Została ze mną tylko Gerda. A Sonia była taka zagubiona... Gdy ją przyniosłam od razu schowała się do szafy. To zresztą jej azyl do dziś.
Joanna
Sadowska

Pozostałe informacje

Po niedzielnej porażce ze Skrą Bełchatów w środę siatkarze Bogdanki LUK Lublin zagrają w Zawierciu

Bogdanka LUK Lublin zagra wieczorem z Aluron CMC Wartą Zawiercie

W meczu rozgrywanym awansem z 13. kolejki Bogdanka LUK Lublin zmierzy się na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Pierwszy gwizdek środowego spotkania o godzinie 20.30

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium