Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

21 stycznia 2005 r.
12:49
Edytuj ten wpis

Nie zapomnę o swym kacie

Czy mam do niego żal? - zastanawia się Janusz Rożek, bity i szykanowany przez komendanta MO z Milejowa? -Może to robił z przekonania, miał taką świadomość. Ale czy mam o tym zapomnieć? Chyba nie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Józef R., gorliwy komendant posterunku Milicji Obywatelskiej w Milejowie, jest pierwszym oprawcą, którego lubelski Instytut Pamięci Narodowej chce pociągnąć do odpowiedzialności za to, co wyprawiał w latach 70. Wcześniej IPN oskarżał zbrodniarzy stalinowskich.
Wojenne historie
Blizny na ręku, odłamek w skroni. Janusz Rożek, rolnik z Górnego, ma o czym opowiadać z wojennych historii. Ale pytać trzeba głośno. - Pewnie to przez to, że mnie tak na posterunku pobili - wspomina. - Bębenki w uszach mi popękały.
Wybuchła wojna a Rożek chciał walczyć. Ciągnęło go do polskiego wojska. Dotarł na Słowację, szedł już do węgierskiej granicy. Wpadł w ręce słowackich żandarmów. - Dobrze, że mnie Niemcom nie wydali, ale kazali wracać - wspomina.
Ale już wkrótce można było walczyć w kraju. Powstał Związek Walki Zbrojnej. Rożek był w oddziale Szarugi. Potem nadeszła Armia Czerwona. Rożka, rocznik 1921, powołano do wojska. Walczył w Kołobrzegu. Dostał odłamkiem w głowę. Koniec wojny zastał go w szpitalu pod Berlinem. Potem był pułk ochrony rządu. Ale Rożek już długo miejsca w wojsku nie zagrzał. Zdegradowany do kaprala za agitowanie za Mikołajczykiem, wrócił gospodarzyć pod Milejów.
Przeszukania, zatrzymania
Dlaczego zaczął organizować chłopów przeciw PRL-owskiej rzeczywistości. - Słuchałem Wolnej Europy, wiedziałem o powstaniu Komitetu Obrony Robotników, chciałem nawiązać z nimi jakiś kontakt - mówi.
W 1977 roku powstał "ROBCIO” Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela. Wolna Europa podała nazwiska założycieli m.in. księdza Wiśniewskiego. Rożek znalazł go w kościele u dominikanów. Dostał od niego pierwsze biuletyny. I tak się zaczęło. Najpierw przyjeżdżał na spotkania do Lublina. Potem były kontakty z opozycją w Warszawie, Jackiem Kuroniem i chłopskie spotkania już na miejscu w Górnem.
Milicja zainteresowała się nim po raz pierwszy po zebraniu z rolnikami w szkole w Górnem. Przyjechali partyjni oficjele, namawiali do nowej ustawy emerytalnej. A Rożek wstał i mówi, że w Polsce krzywdzi się chłopów a faworyzuje spółdzielnie i PGR. Umarza się im kredyty, przyznaje maszyny. W dodatku zaczął jeszcze zbierać podpisy za tym, żeby radio i telewizja transmitowały msze św.
- Milicja była u mnie już na drugi dzień - mówi. - Zawieźli mnie na posterunek i przekonywali, żebym zrezygnował z mącenia wśród chłopów.
Rożek robił jednak dalej swoje. Zapraszał na spotkania z chłopami Leszka Moczulskiego, Henryka Wujca, Ludwika Dorna. Zaczęły się przeszukania i zatrzymania.
- Przyjechał taki pułkownik Trąbka i mówi, że ma nakaz przeszukania, bo jestem podejrzany, że ze sklepu w Białce ukradli wódkę i żywność - mówi. - Mogłem mieć przy przeszukaniu jednego świadka. Zawołałem sąsiada. Dziwił się, że spirytusu szukają przewracając kartki w książkach.
Bił z przekonania
30 lipca 1978 roku powstał Komitet Samoobrony Ziemi Lubelskiej. Działaczy zawożono na posterunki milicji. Samego Rożka MO zamykała 15 razy. Zatrzymanie 30 października 1978 roku miało brutalny przebieg. Józefowi R., komendantowi MO z Milejowa, w biciu Rożka pomagali funkcjonariusze SB.
- Zabrali mnie z banku spółdzielczego, zaczęli tłuc po głowie - wspomina.
Rożek dobrze pamięta Józefa R.
- Taki gorący zwolennik tamtego ustroju, uważał, że można siłą zmusić do uległości.
Parę lat później Józef R. przeszedł do Służby Bezpieczeństwa. Pracował w wydziale, który zajmował się rozpracowywaniem Kościoła. W 1989 roku został negatywnie zweryfikowany. Teraz jest na emeryturze. Za pobicie Rożka odpowie przed sądem.
- Postawiliśmy mu zarzut bezprawnego pozbawienia wolności i bicia pięściami po głowie i twarzy - mówi prokurator Andrzej Witkowski, z oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Lublinie.
Na przesłuchaniu Józef R. zaprzeczył, że pobił działacza opozycji. Pamiętał, że go zatrzymywał, bo Rożek "wykrzykiwał jakieś antypaństwowe hasła i rozdawał ulotki”. Tłumaczył, że do zatrzymań dochodziło na polecenie przełożonych bądź prokuratora
Nie o taka Polskę walczyłem
W stanie wojennym Rożek był internowany. Dostał trzy lata więzienia. Po wyjściu na wolność dalej robił swoje. W 1989 roku został posłem. Potem wycofał się z polityki. - To, co się działo, nie szło w tym kierunku jak sobie wyobrażałem - tłumaczy. - Ja walczyłem o Polskę lepszą, uczciwszą. •

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium