Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

14 czerwca 2007 r.
11:04
Edytuj ten wpis

Poskromienie komorników

Na związkowców z działu podatkowej egzekucji spadły plagi. A działo się to w Pierwszym Urzędzie Skarbowym w Lublinie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Po kolei dostawali od naczelnika kwity o przeniesieniu na inne, gorzej płatne stanowiska.
Samotnym związkowcem wśród podatkowych egzekutorów został Łukasz Głowacki, wiceprzewodniczący związkowej komórki. Chociaż i jego naczelnik "jedynki”, Henryk Kolar próbował przenieść, to ochroniła go związkowa ustawa.
- Teraz pracuję z ludźmi, którzy albo zrezygnowali z bycia związkowcem, albo przyszli tu z innych działów - mówi rozgoryczony Goławski.

Dobre czasy

Wszystko zaczęło się zaraz po tym, jak pracownicy zawiadomili naczelnika o założeniu związku. - Czy to nie dziwne? - pyta Tomasz Lis, przewodniczący lubelskiej komórki związku.
W okresie "przed związkowym” podatkowi komornicy z działu egzekucyjnego spokojnie zajmowali wynagrodzenia i wchodzili na hipoteki ściągając zaległości podatkowe. W dziale było ich dwunastu. Każdy z nich miał pod sobą skrawek Lublina i poborców, którzy chodzili po firmach i domach i zajmowali to, co się fiskusowi należało.
- Praca niewdzięczna, bo można zebrać od najgorszych takich i owakich, ale w urzędzie było spokojnie - wspominają.
Niedogodności rekompensowało wyższe wynagrodzenie, a zwłaszcza prowizja: prawie dwa procent od ściągniętych pieniędzy.
- O założeniu związku myśleliśmy już prawie od roku - mówi Lis. - W Wałczu powstał związek, który zrzesza pracowników takich działów, jak nasz. - Chcieliśmy mieć jakąś reprezentację. A że w dziale pracował zgrany zespół, wstąpili niemal wszyscy.
Związkowcy pod koniec stycznia zawiadomili swego naczelnika o powstaniu Zakładowej Organizacji Związkowej Pracowników Egzekucji Administracyjnej. Mieli w sumie 14 członków i status organizacji zakładowej, z którą trzeba konsultować posunięcia kadrowe. A nawet prosić o zgodę na przesunięcia szefów związkowej komórki.

Paraliżują

I zaraz dla związkowców przyszły ciężkie czasy. Lis, który dostał nawet pod koniec roku nagrodę od naczelnika Kolara, teraz został czarną owcą. Bo według szefa tworzy grupę, która próbuje "sparaliżować” jego urząd.
A że źle się dzieje, naczelnik dał znać już na naradzie, którą zwołał piątego lutego. Związkowcy mowę naczelnika odebrali jednoznacznie: powstanie związku mu się nie spodobało.
- Mówił, że będzie reagował na sytuacje, kiedy osoby toksyczne źle wpływają na innych pracowników - wspomina Tomasz Kurcewicz, sekretarz komisji związkowej.
Tego dnia z bycia w związku zawodowym zrezygnowała jedna pracownica. Dalej pracuje na swoim stanowisku. Podobnie dwie kolejne osoby, które parę dni potem wycofały się ze związkowej działalności.

Związek egzekutorów bez egzekutorów

Plagi spadały na tych, którzy przy związku trwali. Naczelnik zawiadomił związek, że zamierza przesunąć do innego działu Łukasza Głowackiego, wiceprzewodniczącego związku. Powód: konieczność wzmocnienia komórki VAT doświadczonymi pracownikami. A to wiązało się z obniżeniem poborów (strata prowizji). Związek się nie zgodził i Głowacki został na swoim miejscu.

Co stało się z innymi?

Musieli się pożegnać z prowizją. Związkowa ustawa chroni także przewodniczącego Lisa. Naczelnik w dziale go zostawił, ale przesunął go do innych obowiązków. Lis stracił prowizję.
Do oddziału VAT został przeniesiony kolejny związkowiec. Też "dla wzmocnienia”, choć w takim dziale nigdy wcześniej nie pracował. Tym razem naczelnik nie musiał pytać o zgodę związku.
Kurcewicz, sekretarz związku, trafił do wydziału podatku dochodowego. Naczelnik przeniósł go w trosce "o podnoszenie kwalifikacji zawodowych i stworzenie grupy wszechstronnie wykwalifikowanych pracowników urzędu”. Takie same zamiary naczelnik miał wobec dwóch kolejnych pracownic, członków związku. Miały iść wzmacniać dział podatku VAT, w którym nigdy nie pracowały. Jedna z kobiet dalej egzekwuje zaległe podatki, bo przeniosła się do trzeciego urzędu skarbowego. Druga "wzmacnia” VAT.
Za każdym razem naczelnik, jak nakazuje ustawa związkowa, prosił związek o opinie na temat przeniesienia jego członków. Związek protestował. Naczelnik, przy przenoszeniu szeregowych związkowców, nie potrzebował jednak zgody. Robił swoje i przenosił.

Nie będzie się tłumaczył

Naczelnik Kolar najpierw umawia się z nami na rozmowę o związkowcach, ale zaraz potem do przekazania swego stanowiska wyznacza Katarzynę Bryl, kierownika działu obsługi interesantów. I rzeczywiście Bryl przekazała nam stanowisko naczelnika, że przesunięcia w dziale egzekucji z założeniem związku nic wspólnego nie miały, a ich przyczyną była reorganizacja urzędu. Pracownicy egzekucji dostali szansę zdobywania wiedzy w innych komórkach.
Bryl chce jednak listownej autoryzacji tego, co powiedziała. Potem na e-maila ze swoją wypowiedzią odpisuje, że naczelnik Kolar uznał, iż "nie ma obowiązku tłumaczenia się ze swoich decyzji”, a do ich kontroli powołane są odpowiednie organy. I znowu w imieniu naczelnika, chciała autoryzacji wypowiedzi.

Przesłuchania, dochodzenia, inspekcje

Związkowy liżą rany i chodzą na przesłuchania na policję. W jednym dochodzeniu skarżą się na naczelnika. W drugim, wszczętym po rozrzuceniu pod urzędem ulotek szkalujących naczelnika, tłumaczą, że nie mieli z tym nic wspólnego.
Urząd Skarbowy kontrolowała inspekcja pracy. Nakazała przywrócić do poprzednich obowiązków przewodniczącego Lisa. Ponadto inspekcja chce, żeby w urzędzie ustalono zasady postępowania, które będą przeciwdziałać "dyskryminacji w zatrudnieniu i mobbingowi”.
W samym urzędzie atmosfera zrobiła się jakby spokojniejsza. W związku zostało 11 osób, porozrzucanych po całym urzędzie. A przewodniczący Lis nie musi się już tłumaczyć swemu kierownikowi, że na 3,5 minuty wyszedł do innego pokoju. - Dostałem tylko polecenie, aby meldować wyjście z pokoju na dłużej niż 10 minut, nawet jeśli wychodzę do innego pokoju w urzędzie.

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium