Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

19 października 2006 r.
16:55
Edytuj ten wpis

Świat nie wierzył łzom

Agnieszka pięknieje z roku na rok. Potrafi śpiewać i pięknie się ubrać. W spektaklu "Isadora” zachwyca delikatnością roli. Potrafi także kochać. Gdy siedzi obok mnie na próbie przed poniedziałkowym spektaklem w Teatrze Osterwy, jeszcze nie wiem, że niedowidzi. I to jest jej dramat: jak była mała, lekarze źle ją zdiagnozowali i wrzucili do przegródki z napisem: niepełnosprawna. I tak już zostało

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Najpierw Maria Pietrusza-Budzyńska przy Szkole Specjalnej nr 26 w Lublinie prowadziła Teatrzyk Roślinka. I wpadła na pomysł, żeby pomalować swoim aktorom twarze.
- Ta maska pozwoliła skryć ich "przynależność” do szkoły specjalnej. Nie chcieli należeć do miejsca, gdzie ich się wyklucza ze społeczeństwa - mówi Budzyńska.
Potem przekonała Cezarego Karpińskiego, ówczesnego dyrektora Teatru Osterwy, żeby przyjął do teatru niepełnosprawnych aktorów. Działalność finansuje Polski Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. A aktorzy Marii grają na zawodowej scenie. Na przykład w Hamlecie. To jedyny taki przypadek w Europie.

Na Jastrzębiej
Wtorek godzina 14.30, ul. Jastrzębia 3 w Lublinie. Codziennie na warsztatach spotyka się tu dwudziestka ludzi. W ciasnym wejściu wieszaki na ubrania. Zaraz później teatralne maski i fragmenty kostiumów. Na prawo z korytarza w pracowni plastycznej powstają anioły. Na szczęście. Ale sercem warsztatów jest sala z lustrami.
Jacek Kasprzak, też niepełnosprawny, prowadzi zajęcia z plastyki ciała.
Nigdy nie zapomni Kolusia. Koluś długie lata spędził w domu; kaleka zamknięty w czterech ścianach. Na pierwsze zajęcia teatroterapii przynieśli go na rękach bracia.
Jacek Kasprzak sam pokonał własne kalectwo. Ale ma twardą rękę. Koluś na próbach płakał, kiedy zaliczał kolejne upadki. W końcu razem z Jackiem wystąpili na scenie, podpierając się jedną laską.
- Świetnie się z nimi pracuje. Są bardziej plastyczni. Można z nim robić cuda - mówi Kasprzak.

Jezus też niepełnosprawny
...Ej, Jasiu, Jasiu! Nasorpołeś się, diobeł wi na co, utrudziłeś nadaremno, a syćko, co po tobie ostało, to troche farbów na drewnie, tyn klocek, co się nie gibo, i jo... niedostrugany Ponbóg na wzór i podobieństwo twoje... To jus wiym, bez cok je Frasobliwy...
Zgasło światło, aktorzy zdjęli z twarzy maski. Publiczność w Teatrze Osterwy zobaczyła w ich oczach łzy.
Niepewności.
Strachu.
I radości.
W 2000 roku aktorzy Budzyńskiej dostali brawa na stojąco. Za "Spowiedź w drewnie” Jana Wilkowskiego. Za szatański pomysł Budzyńskiej, żeby kazać niepełnosprawnym aktorom opowiedzieć historię starego rzeźbiarza, który w godzinie śmierci spowiada się wyrzeźbionemu przez siebie Frasobliwemu. I przeprasza go za to, że świątki i ludzie, których stworzył, są koślawi, chropawi i pełni wad. Nawet Pan Jezus wygląda jak niepełnosprawny.

Idioci
W filmie Larsa von Triera "Idioci” normalni ludzie chcą lepiej siebie poznać.
Zamykają się w domu i zaczynają zachowywać się tak, jak osoby niepełnosprawne umysłowo.
Wpadają na pomysł, żeby zrobić świeczniki, tak, jakby je zrobili niepełnosprawni.
Kiedy koślawych świeczników nikt w miasteczku nie chce kupić, dochodzą do wniosku, że opiekunowie prawdziwych upośledzonych mają złe pomysły na ich terapię.
Maria Pietrusza-Budzyńska jest pedagogiem specjalnym. Uczy niepełnosprawnych, jak mają znaleźć drogę do toalety, kupić sobie bilet MPK czy posługiwać się kartą bankomatu.
Ale przez teatr uczy ich czegoś więcej.
- Zrobiłam z nimi "Spowiedź w drewnie”, żeby zrozumieli, że na niebie i na ziemi są ludzie ułomni, niedorzeźbieni. Dzięki spektaklom udaje się wydobyć spod ich niedoskonałości normalność. To są normalni ludzie. Nie idioci.
- Nie chcemy być wytykani. Popychani na przejściu. Odpychani - mówi do mnie Bożena. Przez jej niewyraźną mowę słychać łzy.

Agnieszka
Przysiadła przy mnie na chwilę. Patrzy uważnie. Potem mówi: Dlaczego zostałam niepełnosprawną? Przecież potrafię kupić sobie ubranie. Przecież potrafię kochać - patrzy na mnie z wyrzutem.
Agnieszka skończyła szkołę specjalną na pięć.
Świetnie recytuje, śpiewa piosenki Natalii Kukulskiej. Kiedyś po występie dzieci podbiegły do niej po autograf. Bo myślały, że to Natalka.
Dopiero, gdy przyszła na teatroterapię, okazało się, że ma problemy z wyczuciem przestrzeni. Inaczej się rusza. Bo ma kłopot z silną wadą wzroku.
- Agnieszka prawie nie widzi. Kiedyś lekarze popełnili błąd i zaszufladkowali ją do przegródki z napisem "niepełnosprawni”. Takie życie - śmieje się Jacek Kasprzak.

Isadora
W najbliższy poniedziałek wyjdą na scenę Teatru Osterwy, żeby zagrać spektakl o Isadorze Duncan.
- Często słyszę, jak ludzie litują się nad niepełnosprawnymi mówiąc: Szkoda że nigdy nie zaznają miłości. Niech zasmakują jej na scenie. Są tak samo wrażliwi, jak każdy z nas. A może bardziej - mówi Maria Pietrusza-Budzyńska.
Każda z niepełnoprawnych aktorek jest w tym spektaklu Isadorą.
- Każda z nich opowie wam o scenach ze swojego życia. Jak powiedziała prawdziwa Isadora: "Żaden kwiat sztuki nie rozkwitł w pełni, jeśli nie żywiły go łzy bólu”. Jak będziecie dokładanie patrzeć, wypatrzycie na twarzach moich dziewczyn te łzy - mówi z przewrotnym uśmiechem Budzyńska.
Tylko że świat nie wierzy ich łzom...

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium