Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

27 kwietnia 2006 r.
10:12
Edytuj ten wpis

Tajemnicze paciorki

0 0 A A

Cztery tysiące lat temu sporo się działo. Chińczycy właśnie wymyślili pismo. Hetyci byli o krok od wynalezienia żelaza, a niejaki Amenemhat III budował skomplikowane labirynty. Tymczasem po Morzu Śródziemnym rozbijali się Kreteńczycy, a Hammurabi wprowadził nowe, niezwykle surowe, prawo: oko za oko,
ząb za ząb.
U nas było raczej spokojnie. Do czasów Mieszka I było jeszcze dwa tysiące lat z okładem. I właśnie wtedy w Horodysku pojawiły się fajansowe paciorki. Odnaleźli je archeologowie z Muzeum Lubelskiego w Horodysku w 1967 roku.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Znalezisko

Niemal natychmiast ruszyło śledztwo. Po pierwsze: takie paciorki robili wtedy Egipcjanie. Po drugie: jakim cudem trafiły pod Chełm?!
Dokładne badania znaleziska wprowadziły dalsze komplikacje. Otóż paciorki znalazły się u nas zaraz po wyprodukowaniu, o czym świadczy rodzaj ceramiki, w jakim paciorki znaleziono.
Kto przewiózł paciorki przez pół świata? I jakim sposobem tak szybko?
Podejrzenia kierowano przede wszystkim na Kreteńczyków. Ówcześni Egipcjanie podróżowali niezwykle rzadko i próżno szukać ich śladów z dala od ojczyzny. Co innego mieszkańcy Krety. Istniał wtedy nawet szlak handlowy doliną Wisły, a potem Dniestru i dalej nad Morze Śródziemne. Służył do sprowadzania bursztynu, ale... pod Chełmem bursztynu nie ma.
Może nasz daleki prapraprzodek je znalazł? Kupił? Zrabował? A może robił za tragarza u kupców kreteńskich?

Śledztwo

Pytań było coraz więcej, a odpowiedzi żadnej.
Archeolodzy drążyli temat dalej. - Produkcja paciorków była bardzo prosta - wyjaśnia Marta Polańska, kierownik Działu Archeologii Muzeum Lubelskiego, gdzie są przechowywane paciorki z Horodyska. - Trzeba tylko wiedzieć jak. Z gęstej masy ugniecionej z gliny i sproszkowanej krzemionki należało ulepić wałek, otaczając rozciągniętą nitkę lub sznurek, następnie pociąć na walcowate kawałki, podsuszyć, po czym zanurzyć w roztworze barwiących na niebiesko i zielonkawo tlenków miedzi. Wypalić, od biedy nawet w zwykłym ognisku. I gotowe.
Tu pojawia się kolejna zagadka. Otóż paciorki znalezione w Horodysku były robione ultranowoczesną - jak na owe czasy - metodą. Majster miał specjalną formę, do której wkładał glinę i paciorki gotowe. To była właściwie taśma produkcyjna. Dzięki temu paciorki robiono szybciej i były one do siebie podobne. Przy ręcznej robocie każdy był inny.

Nowe hipotezy

Dlatego naukowcy uważali, że paciorki pochodziły z miejsca, gdzie technologie były już niezwykle zaawansowane.
Tu na scenę wkraczają i Anglicy z Uniwersytetu Nottingham, zwolennicy teorii, że wyroby fajansowe sprzed niemal czterech tysięcy lat odkrywane na ziemiach polskich i w innych regionach Europy Środkowej, wcale nie muszą być egipskie.
A tak! Wcześniej, nawet jak ktoś podejrzewał rodzimą produkcję, nie był w stanie tego udowodnić. - Do tego trzeba by zbadać paciorki elektronowym mikroskopem skaningowym - informuje Polańska. - W Polsce jest taka aparatura, ale brakuje materiałów porównawczych w postaci serii wyników analiz paciorków fajansowych wytwarzanych w Egipcie w okresie Starego i Średniego Państwa. Koszty badań za granicą były dla nas wręcz niewyobrażalne.

Werdykt

Anglicy zaproponowali udział w specjalnym programie badawczym. Marta Polańska, która koordynowała projekt w Polsce, zaprosiła archeologów z Lubelszczyzny, dzięki czemu przebadano paciorki z aż jedenastu stanowisk z naszego regionu. Wynik badań był jednoznaczny; paciorki na pewno nie pochodzą znad Morza Śródziemnego.
Są nasze, rodzime!

Pozostałe informacje

Tak ma wyglądać scena
film

Telewizja Republika już promuje swój "wystrzałowy Sylwester" w Chełmie

Telewizja Republika potwierdza i odkrywa karty. Wiadomo już, kto wystąpi na imprezie sylwestrowej w Chełmie. Królować będzie disco-polo.

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna latem tego roku przeszedł gruntowną przebudowę, a jej głównym architektem był Pavol Stano, który po odejściu z klubu jego legendy – Veljko Nikitovicia – poza funkcją trenera wziął na siebie również rolę dyrektora sportowego. Jesień w wykonaniu zielono-czarnych miała różne fazy. Zaczęło się od mało efektownej gry i zwycięstw by później przez długi okres sytuacja się odwróciła. Rezultaty były gorsze, a postawał piłkarzy całkiem niezła. W końcówce roku udało się jednak wrócić do strefy barażowej

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To ważna decyzja, która otwiera furtkę do budowy kolejnego odcinka drogi ekspresowej S19 od granicy województwa mazowieckiego do Międzyrzeca Podlaskiego. Powstanie tu węzeł międzynarodowych tras.

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Naturalnego śniegu jeszcze nie ma, ale skoro temperatura nocą zaczęła spadać poniżej zera, właściciele pierwszych ośrodków narciarskich na Lubelszczyźnie zaczynają odpalać swoje armatki. Na nowy sezon zaprasza m.in. NartRaj w Chrzanowie.

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium