Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 sierpnia 2002 r.
13:54
Edytuj ten wpis

Te co duszą i pełzają

0 0 A A
Początkowo wszyscy są nieufni wobec pełzających domowników pana Bartka. Ale po krótkim oswojeniu moż
Początkowo wszyscy są nieufni wobec pełzających domowników pana Bartka. Ale po krótkim oswojeniu moż

Obok Grzesia, dwumetrowego boa dusiciela, który - gdy głodny - nie przepuści żadnemu szczurowi, wygrzewa się wąż zbożowy. Gdzieś dalej skradają się po cichu ptaszniki i czają modliszki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dwupokojowe mieszkanie Bartłomieja Gorzkowskiego w wieżowcu na Kalinowszczyźnie w Lublinie jest jednym wielkim terrarium. W pokojach, wspólnie z mieszkańcami, bytują węże, jaszczurki, ptaszniki, skorpiony i modliszki. W kuchni zaś (tudzież w innych pomieszczeniach) buszują gryzonie: myszy i szczury oraz koniki polne i karaczany brazylijskie - karma dla tropikalnej menażerii.

Grześ dumą zwierzyńca

To najprawdziwszy boa dusiciel. Mierzy dwa metry długości (odmierzone solidnie, sznurkiem wzdłuż kręgosłupa), ma osiem lat, a może dożyć - jak podaje fachowa literatura - dwudziestu czterech.
Wygrzewa się w terrarium, zwinięty w kłębek, pod "sztucznym słoneczkiem”. Był najsłabszy w miocie, nie chciał jeść, więc pan Bartek karmił go jakby na siłę. Przeżył i dziś jest dumą hodowli, ba, nawet pupilem właściciela, który chętnie zabiera go na spotkania z dziećmi.
Grześ dwukrotnie został tatusiem. Odżywia się gryzoniami. Zje raz na miesiąc 3-4 dorosłe szczury i potem wyleguje się w terrarium. Kiedy jest najedzony, to nie ruszy najbardziej dorodnego gryzonia, choćby ten chodził mu po głowie i tańczył przed nim lambadę. Ale gdy jest głodny, Grzesio energicznie rzuca się na ofiarę, owija swoim ciałem i czeka, aż biednemu szczurkowi przestanie bić serce. Wtedy zaczyna konsumpcję, czyli połykanie gryzonia, zaczynając od jego głowy.
Sąsiadem Grzesia, w terrarium obok, jest wąż zbożowy, którego babcię dostał pan Bartek od ojca w prezencie komunijnym. Ojciec hodował psy, ale że jego syn był uczulony na sierść, podarował mu węża.
- Wąż zbożowy - mówi Gorzkowski - pochodzi z Ameryki Północnej. - To najlepszy spośród gadów dla początkującego hodowcy. Wybaczy wszystkie błędy. Jest zwinny, potrafi uciec przez najmniejszą szparkę, byleby tylko zmieściła się w niej jego głowa.

Miłosne przytulanki

W terrarium po przeciwległej stronie tulą się do siebie dwa pytony tygrysie. Oba młodziutkie. Samiczka, która liczy czternaście miesięcy, ma charakterystyczne dla swego gatunku brązowe ubarwienie. Mierzy 2,25 metra długości, a może osiągnąć 8,5 metra. Jej partner, młodszy o dwa miesiące, ma nietypowe, złotawe zabarwienie. To albinos, ale potomstwo wcale nie musi być podobne do ojca.
Z kolei boa tęczowy - jak twierdzi jego właściciel - nazwę swą zawdzięcza temu, że w promieniach słońca mieni się kolorami tęczy. W tej chwili jest mleczny, bo będzie miał "wylinkę”, czyli zmieniał skórę. Chętnie jest hodowany przez Indian amazońskich zamiast kota, gdyż z powodzeniem poluje na gryzonie.
- A ten pyton królewski, jeden z najmniejszych dusicieli, żyje w Afryce Zachodniej i Centralnej... - pokazując kolejnego osobnika pan Bartek dodaje, że węże te należą do ginącego gatunku. Zabija się je, robiąc z ich skóry paski do markowych zegarków.
Z Meksyku pochodzi wąż lancetogłowy, mleczny zwany inaczej pseudokoralowcem.
- To oszukaniec, ale jaki mądry - komentuje Gorzkowski. - Podszywa się swoim ubarwieniem pod jednego z najbardziej jadowitych węży świata - węża koralowego i dlatego wszystkie drapieżniki schodzą mu z drogi...
Damian, ośmioletni syn właściciela menażerii, chwali się swoim wężem mahoniowym, którego przyniósł mu w prezencie Mikołaj.

Jaszczurka jak wąż

Nie jest natomiast wężem beznoga jaszczurka, choć dla laika ten żółtopuzik bałkański niczym się od węża nie różni. Mierzy 90 cm, a może osiągnąć 1,5 metra długości.
- Ale ma uszy i ruchome powieki, których węże nie mają. Nie ma też rozdwojonego języka, który dla węży jest narządem węchu - wyjaśnia podstawowe różnice Gorzkowski.
A za chwilę przynosi gekona gruboogonowego, jaszczurkę mającą wiele wspólnego z... wielbłądem. Bo tak jak wielbłąd magazynuje tłuszcz w garbie, tak gekon w ogonie. I stąd ma masywny, gruby ogon, i może długo wytrzymać bez pożywienia. Żyje na pustynnych stepach, łatwo się oswaja. Chętnie podąża za spacerującym człowiekiem - dzieli się spostrzeżeniami Gorzkowski, po czym pokazuje jaszczurkę afrykańską zaliczaną do jaszczurek kolczastych. Jej łuski są jak kolce - twarde i ostre, służą gadowi do ochrony. Jeśli jaszczurkę goni drapieżnik, ucieka najczęściej do szczeliny, nadyma się i zahacza swoimi kolcami o skałę. W ten sposób klinuje się, nie pozwalając napastnikowi wyciągnąć się na zewnątrz.
Tuptuś najmilszy z ptaszników
Gorzkowski bierze do ręki osiemnastoletnią włochatą ptasznicę, zwaną ptasznikiem czerwonokolanowym, a potem sadza ją sobie na ramieniu.
- Lubi, żeby ją w ten sposób nosić - mówi. - Taki z Tuptusia pieszczoch...
Nazwa tego gatunku wzięła się stąd, że niemiecka malarka opublikowała w 1705 roku namalowany przez siebie wizerunek ptasznika pożerającego kolibra. W rzeczywistości ptaszniki rzadko polują na ptaki, co najwyżej na pisklęta. Ludzie, niesłusznie, boją się tych pajęczaków, myląc z tarantulą. Na ponad 850 gatunków ptaszników, tylko 20 ma silny jad, który mógłby zabić człowieka.
Gorzkowski od 10 lat hoduje ptaszniki. Bierze Tuptusia na ręce. To samo czynią na spotkaniach dzieci i - jak dotychczas - nie było przypadku ukąszenia.
- Ptasznik, w razie zagrożenia, ucieka - wyjaśnia hodowca. - Większość osobników tego gatunku ma parzące włoski na odwłoku, które strzepuje. Włoski wbijają się w skórę i błony śluzowe napastnika i przestaje on myśleć o zjedzeniu ofiary.
Ptasznik tylko w ostateczności może ukąsić. Podobnie jak skorpion. Jeśli zrobi mu się krzywdę i będzie się go niepokoić, to raczej ucieknie niż zrani człowieka. Dopiero w sytuacji bez wyjścia, w obronie życia, może użyć jadu.
- Ukłucia skorpiona zdarzają się, gdy np. niczego nieświadomy człowiek wkłada nogę do buta - mówi Gorzkowski. - Skorpiony lubią takie

ciemne i wilgotne miejsca...

Lubelski hodowca tropikalnych gadów i pajęczaków poznał ich zwyczaje, zachowania. Np. samica ptasznika żyje ponad 20 lat, a samec zdecydowanie krócej. W wieku 4-5 lat samce osiągają dojrzałość płciową i wtedy, z reguły, przestają jeść, po roku giną z głodu. Jeśli wcześniej samiec spotka samicę, to po zapłodnieniu bywa przez nią zjedzony. Pożytek z tego mają jego dzieci, ponieważ młodych przychodzi na świat 300-400 sztuk (a bywa że i 3 tysiące) i samica, która zje samca, wzbogaca się o zapas sił i energii, może zbudować kokon i złożyć jaja. A potem - do pierwszej "wylinki” - daje radę wykarmić potomstwo.
Jeszcze bardziej okrutne są modliszki (p. Bartłomiej ma cztery sztuki przedstawicieli tego gatunku), które w okresie godowym zjadają samca, gdy ten przystępuje do kopulacji. Najpierw odgryzają mu głowę, potem tułów. Odwłok samca, bogato unerwiony, jeszcze w tym czasie kopuluje.

W świecie iluzji

Hodowla to nie jedyna pasja Bartłomieja Gorzkowskiego. Dzieli się on chętnie swoją wiedzą z innymi (sam jest absolwentem Technikum Weterynaryjnego w Nowym Targu). Najczęściej odwiedza szkoły i domy kultury, prezentując żywe lekcje przyrody. Opowiada o swoich pełzających przyjaciołach, stara się przełamywać uprzedzenia i wrodzony lęk dzieci przed wężem, pająkiem czy skorpionem. Takiej lekcji długo nie może skończyć, ponieważ dzieci - z początku nieufne - chcą później poczuć na szyi delikatny uścisk aksamitnego Grzesia lub potrzymać w dłoni Tuptusia. A potem piszą listy z podziękowaniami.
Ale jakby tego było mało, pan Bartek wynajmuje się jako iluzjonista i magik. Profesję w tej mierze zgłębiał w cyrkach. Uczył się też od Tolka Jaworskiego, wicemistrza Europy w iluzji.
Często pokazuje swój autorski trick. Stawia przed publicznością szklankę z atramentem, następnie przykrywa ją chustą i wymawiając czarowne: "hokus, pokus” (w czym wiernie sekunduje mu dzieciarnia), podnosi chustę i oczom wszystkich ukazuje się szklanka wypełniona wodą z pływającą złotą rybką. Stąd w jego mieszkaniu bystry obserwator dostrzeże także akwarium z tymi rybkami.

Pozostałe informacje

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [na żywo]

Orlen Oil Motor Lublin - KS Apator Toruń [na żywo]

Po wysokim domowym zwycięstwie nad ebut.pl Stalą Gorzów Orlen Oil Motor Lublin po raz drugi z rzędu wystąpi przed własną publicznością. O godzinie 20.30 lubelski Koziołki podejmą Anioły z Torunia

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Agresja rówieśnicza: jak można rozwiązać problem

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. W piątkowym (26 kwietnia) spotkaniu w siedzibie Urzędu Miasta Lublin udział wzięli dyrektorzy szkół, nauczyciele, wychowawcy, pedagodzy i psycholodzy, którzy na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą

Rockowy Beret
foto
galeria

Rockowy Beret

Zapraszamy do obejrzenia fotogalerii z Beretu w rockowym klimacie lat 80's! T.Love, Elektryczne Gitary, Kazik i Kult, Lady Pank itd. – tak pokrótce można streścić listę rockowych zespołów, przy których bawili się goście. Zobaczcie, jak się bawił Lublin!

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa
ZDJĘCIA
galeria

Ostatnie dni przed maturą. Absolwenci Grabskiego odebrali świadectwa

Absolwenci Zespołu Szkół nr 1 im. Władysława Grabskiego w Lublinie odebrali dziś świadectwa ukończenia szkoły. I choć matura już za kilka dni, kończą szkołę z pozytywnym nastawieniem i nadzieją na dobry wynik z egzaminu dojrzałości.

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Tragedia w sokolej rodzinie. "Najprawdopodobniej został otruty"

Po perypetiach w sokolim gnieździe na Wrotkowie myśleliśmy że zapanowała sielanka. Niestety w piątek po południu znaleziono Czarta. Ptak padł, ornitolodzy podejrzewają otrucie.

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

SPSK Nr 4 w Lublinie: Jest nowy dyrektor

Michał Szabelski, pracujący do tej pory na stanowisku zastępcy dyrektora ds. Finansów i Rozwoju Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 4 w Lublinie został nowym dyrektorem placówki.

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega
ALERT POGODOWY

W nocy ściśnie mróz. IMGW ostrzega

W piątek termometry w województwie lubelskim przekroczyły barierę 10 stopni Celsjusza. Jednak w nocy pogoda się zmieni i nadejdą przygruntowe przymrozki.

Liczba Polaków zwiększyła się o 24
galeria

Liczba Polaków zwiększyła się o 24

W piątek w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim wojewoda wręczył obywatelstwa. Wśród nich jest czworo dzieci.

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)
film

Chornobyl Liquidators: Promieniowanie, trudne decyzje i Likwidatorzy (wideo)

26 kwietnia 1986 roku do eksplozji i zniszczenia reaktora nr 4 Czarnobylskiej Elektrowni Jądrowej. Przy usuwaniu skutków katastrofy z narażeniem życia pracowali Likwidatorzy, I to im poświęcona jest polska gra Chornobyl Liquidators.

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

MKS FunFloor Lublin coraz bliżej srebra, w sobotę mecz w Gnieźnie

W sobotę MKS FunFloor zmierzy się na wyjeździe z MKS URBiS Gniezno. To jedno z kluczowych spotkań w wyścigu o srebrny medal.

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Udawali prokuratora i policjanta, a kobieta straciła 60 000 złotych

Gmina Krasnystaw: 66-letnia kobieta padła ofiarą oszustów. Jeden podawał się za prokuratora, drugi za policjanta. Obaj wmawiali jej udział w policyjnej akcji.

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Szturm i dywersanci. Co lubelscy terytorialsi ćwiczyli w mieście?

Dywersanci planowali szturm i zamach terrorystyczny w pobliżu jednego z zakładów produkcyjnych w Lublinie – to główny punkt ćwiczeń żołnierzy z 21 Lubelskiego Batalionu Lekkiej Piechoty z Lublina.

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Mieszkańcy Białej Podlaskiej jeżdżą Boltem

Od 24 kwietnia mieszkańcy Białej Podlaskiej mogą korzystać z aplikacji do zamawiania przejazdów taksówkowych

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

Polski Cukier Start Lublin chce uniknąć wyższej matematyki

W sobotę o godz. 17.30 Polski Cukier Start Lublin podejmie w hali Globus Legię Warszawa. Ten mecz zadecyduje o tym, czy podopieczni Artura Gronka awansują do fazy play-off

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Koniec ewakuacji w Białej Podlaskiej. Bomby usunięte

Ewakuowani rano mieszkańcy mogą bezpiecznie wrócić do domu. Saperzy pracujący na miejscu sprawnie usunęli zagrożenie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!