Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 czerwca 2006 r.
18:47
Edytuj ten wpis

Tysiące zanków

Kiedy proszę go, żeby napisał swoje imię, maluje trzy zawiłe znaczki: zupełnie nie do podrobienia. Kiedy wyjedzie na studia do Japonii, tak właśnie będzie się podpisywał.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Marcin Redo właśnie zdał maturę w Liceum Ogólnokształcącym im. 15. Pułku Piechoty Wilków w Dęblinie. Wybrał wiedzę o społeczeństwie, historię, polski i angielski, który zna znakomicie. Ale oprócz tego Marcin swobodnie włada japońskim. Nie nauczył się go ani na kursie, ani na prywatnych lekcjach.
Opanował tysiące znaków zupełnie sam.

Pięć lat
- Zaczęło się od tego, że mam rodzinę w Japonii - opowiada Marcin Redo. - Moja ciocia wyszła za mąż za Japończyka i mieszka tam od lat.
I tak jakoś wyszło, że pięć lat temu Marcin postanowił nauczyć się japońskiego.
- Nie mogę powiedzieć, żeby to były lata intensywnej nauki. Czasami uczyłem się po kilka godzin dziennie, czasami robiłem długie, tygodniowe przerwy. W zasadzie to była dość luźna nauka. Ale najwięcej dał mi kontakt z żywym językiem. W ubiegłym roku poleciałem do Japonii na wakacje. Byłem tam ponad miesiąc - opowiada maturzysta z Dęblina.

Punktualny jak Japończyk
Japonia to dla Marcina pozytywny kraj pozytywnych ludzi.
- To przede wszystkim inna kultura, inna obyczajowość, inne spojrzenie na drugiego człowieka - wspomina. - Tam w ogóle wszystko jest inne.
Marcin zwraca uwagę przede wszystkim na... japońskie pociągi i punktualność: - Pociągi przyjeżdżają co do minuty i zatrzymują się w dokładnie wyznaczonym miejscu, tak też otwierają się drzwi: w dokładnie zaznaczonym miejscu na peronie. W Japonii spóźnianie jest w ogóle w złym guście.
Po drugie, na schodach ruchomych wszyscy stają po lewej stronie, żeby prawą swobodnie mogli przejść ci, którym się spieszy.
Po trzecie, Japończycy są bardzo pomocni.
- Zabłądziłem i zapytałem Japończyka o drogę do sklepu, który był dla mnie punktem charakterystycznym i od którego łatwo było trafić do domu. On nie wiedział, gdzie to jest i był bardzo zmartwiony, że nie może mi pomóc. Postanowił więc doprowadzić mnie chociaż do innego sklepu tej sieci.
Dobrze, że zmartwiony Japończyk nie popełnił harakiri.

Znaleźć się w 30 procentach
Marcin mówi, że bardzo łatwo jest się nauczyć mówić po japońsku. Gorzej jest z pisaniem, bo opanowanie kilku tysięcy (!) zawiłych znaków może sprawić problem.
Zwłaszcza że nawet przeciętni Japończycy zaglądają do słownika, kiedy mają coś napisać.
- Czytanie już nie jest problemem, bo jak się widzi znak, to przypomina się jego znaczenie - dodaje Marcin.
Trochę materiałów do nauki podsyłała mu japońska rodzina, chłopak wspomagał się także specjalnym elektronicznym słownikiem. To że świetnie opanował japoński potwierdził egzamin zdany w japońskiej ambasadzie i certyfikat znajomości tego języka!
Taki egzamin zdają przede wszystkim studenci japonistyki (zalicza go około 30 proc. zdających). Marcin był najmłodszy wśród egzaminowanych. Do tego postanowił zdawać od razu na "drugi stopień” (czwarty stopień jest najłatwiejszy, pierwszy najtrudniejszy).
- Kiedy zacząłem planować studia w Japonii, wymagana była przynajmniej "trójka”. Ale pomyślałem, że to za proste i zdawałem od razu na drugi stopień. Ale udało się - mówi skromnie.

Poleci w kwietniu
Najbliższe plany Marcina to studia w Japonii. Egzaminy (matematyka, angielski, japoński, historia powszechna) będą na przełomie grudnia i stycznia. Jeśli je zda i jeśli jeszcze uda się dostać stypendium, to rok akademicki dla Marcina zacznie się w kwietniu.
Tylko nie wiadomo gdzie, bo o uczelni decyduje japońskie ministerstwo edukacji. Podobnie jak o kierunku. - Wybrałem ekonomię, administrację i politologię - zaznacza Marcin.
Studia trwają cztery lata plus rok zerowy dla cudzoziemców. - A potem wracam do Polski i zaczynam pracę. Może uda mi się zaczepić w filii jakiejś japońskiej firmy?
Wyjście awaryjne: stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim.

幵并幺广廾廴

弋弃廸彑彡戉戍扞拜攵攷无殳毋气
狆疔皃皀絅
臾舁

廴皃广攵皀拜弃

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium