Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

9 marca 2006 r.
10:30
Edytuj ten wpis

Ulepiona z dobroci

Na wigilię zrobiła jeszcze z Jaśkiem zupę grzybową. Noc była trudna, święta bolały. Potem było coraz gorzej. I bezsilność wspaniałych lekarzy... Adam Natanek pogodził się ze śmiercią żony. Tylko psy wciąż czekają na swoją panią.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
„Kochanej mojej uczennicy z życzeniami osiągnięcia celu swoich marzeń. Ada Sari” – to jedna z dwóch dedykacji od legendarnej artystki. – Po skończeniu szkoły średniej we Lwowie żona rozpoczęła studia wokalne u Ady Sari. Ta, po przesłuchaniu stwierdziła, że Danusia ma niezwykły głos – wspomina dziś Adam Natanek, znakomity dyrygent i wieloletni dyrektor Filharmonii Lubelskiej.
Siedzimy w pokoju, dwa dni po śmierci Danusi. Do audycji Bogusława Kaczyńskiego została jeszcze godzina. Adam Natanek chce podać kawę, ale nie wie, gdzie są odpowiednie łyżeczki. – Danusia by mi powiedziała – mówi z lekkim uśmiechem. – A ciasto to ze sklepu będzie.

Pusty salon

Sekretarzyk ze Lwowa. Lustro, fortepian i ciągle goście. Kogo tu nie było? Wanda Wiłkomirska, Krzysztof Penderecki, Mikołaj Górecki, Kazimierz Kord, Bogusław Kaczyński...
Przychodzili dla Danusi. Dla jej ciepła i serdeczności. W salonie bywał też Józef Kański, krytyk muzyczny, uważany za wyrocznię. – Danusia była bardzo dobrą śpiewaczką. Świetnie wyszkolony głos. Piękny w barwie i krystalicznie czysta technika. Żal tej pustki – mówi cicho Kański.
1 marca 2006 zmarła Danuta Natanek. Jedna z najzdolniejszych uczennic Ady Sari. Gdy śpiewała w mediolańskiej operze, Włosi oszaleli. Tak już nikt nie śpiewał. Była dla nich ucieleśnieniem wspaniałej epoki belcanta.
Danuta Natanek, przez jednego z krytyków nazwana Pavarottim w spódnicy, przez rok pracowała w lubelskiej operetce. Tu poznała Adama Natanka.

Masz wiadomość

Cztery lata temu poczuła się źle. Ale jak tu wytwornej damie mówić o kobiecych sprawach. Nigdy się przecież nie skarżyła. Trzy lata temu lekarze zrobili badania. Rak nie wyrok – pomyślała.
Dwa lata temu powiedziała do męża: Wiesz, jęczeć jest tak nieelegancko.
Nie robiła z raka tragedii.
– Adam Natanek przeżył szok. Ale wziął się w garść. Ile on ciepła i dobroci dla niej miał – mówi Jolanta Polberg, przyjaciółka Danusi.
Operacje, naświetlenia, kobalt. Najpierw w Lublinie, potem w Warszawie.
– Ostatni raz widziałem się z Danusią po zakończeniu leczenia w Warszawie. Mimo że ciężko chora, uśmiechała się promiennie. Była ulepiona z dobroci. Miała serce jak Brama Floriańska w Krakowie – śmieje się Jerzy Korolus, przyjaciel Natanków.
Najgorsza była noc po wigilii. – Wtedy Natanek pokazał, co potrafi. Nie było zaraz, za chwilę. Nie było mowy o pielęgniarce. Nie dał nikomu dotknąć Danusi. A ona leżała. Zawsze w czyściutkiej koszulce. Jak zawsze elegancka. Pachnąca – mówi Jolanta Polberg.

A Natanek łagodniał

Jolanta Polberg przeprowadziła się bliżej mieszkania Natanków; żeby być bliżej Danusi. A Danusia miała zaprogramowany telefon. Wystarczyło raz nacisnąć, by zadzwonić do Joli.
W dzień lub w nocy.
– Widziałam, jak Natanek łagodniał w trakcie jej choroby – mówi Polberg. On? Nie znoszący sprzeciwu sceniczny dyktator? – Tak się dobrali. Umiała wszystko z nim załatwić. Miała swoje sposoby. Pan wie, że przez czterdzieści lat małżeństwa nigdy się nie pokłócili?
Wielbicielem Danusi jest również znany z telewizji Bogusław Kaczyński. Dla niego Pani Natanek to drugie wcielenie św. Franciszka. – W jej sercu było dużo miejsca. Po równo dla zwierząt i dla ludzi. Pamiętam taką scenę: Danusia spaceruje. Podchodzi pan w rozchełstanej koszuli. Marynarka w nieładzie. – Potrzebuje pan pieniędzy – pyta Danusia. – Nie, mam kłopot. Suka wpadła pod samochód. Co robi Natankowa? Wysyła Natanka pod wskazany adres. Wiezie psa do weterynarza. Płaci za operację.
Na trzy dni przed śmiercią w szpitalu wypytywała doktora jak urządzi swoje mieszkanie. Doradzała, co i gdzie ma postawić.
Nazajutrz straciła przytomność i już jej nie odzyskała. Wcześniej tylko zdążyła powiedzieć Joli, żeby zajęła się psami. – I spojrzyj przychylnym okiem na Natanka, czy mu czegoś nie trzeba.

Próba

– Ból nie był najgorszy. Robiłem zastrzyki. Pielęgnowałem... – wspomina teraz Natanek. Najgorsze, to patrzeć na bezsilność wspaniałych lekarzy. Wie pan, przyszedł taki moment, że po operacjach i bombach kobaltowych niewiele z niej zostało...
– W miłości najważniejsza jest pielęgnacja uczucia. W chorobie też. Choroba jest największą próbą miłości.
Adam Natanek wyszedł z tej próby zwycięsko. – I co z tego? – pyta smutno.
O 21.30 w I programie Polskiego Radia Bogusław Kaczyński zaczyna swoją stałą audycję. Adam Natanek włącza dwa radia i jeszcze dwa magnetofony. Na wszelki wypadek.
– Za chwilę usłyszycie pieśń na głos i fortepian Mieczysława Karłowicza „Zasmuconej” w wykonaniu wspaniałej śpiewaczki, Danuty Damięckiej-Natanek – słychać Kaczyńskiego.
Adam Natanek podkręca sprzęt. Po chwili z głośników płynie mocny, wyrazisty głos.
W radość przejdzie żal
Ze snu ziemia się ocuci
Ciepły spadnie deszcz
Wróci wiosna, kwiaty wrócą
Wróci chwila róż...

Pozostałe informacje

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Odszedł dobry duch Chełmianki. Janusz Oleszkiewicz miał 75 lat

Był zawsze tam, gdzie grała Chełmianka – na stadionie, przy ławce rezerwowych, w szatni i na trybunach. W wieku 75 lat zmarł Janusz Oleszkiewicz, wieloletni kierownik drugiego zespołu i drużyn młodzieżowych biało-zielonych.

AZS AWF Biała Podlaska przegrał w derbach z KPR Padwą Zamość 27:30

I Liga Centralna Piłkarzy Ręcznych: w derbach KPR Padwa lepsza od AZS AWF Biała Podlaska

W meczu derbowym KPR Padwa Zamość pokonała na wyjedzie AZS AWF Biała Podlaska 30:27. Tym samym zamościanie wzięli rewanż za ostatnią przegraną w wojewódzkim finale Pucharu Polski

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lodołamacze dla LCK. Doceniono przyjazną przestrzeń

Lubelskie Centrum Konferencyjne zostało nagrodzone w konkursie Lodołamacze 2025 w kategorii „Przyjazna Przestrzeń”. To wyróżnienie trafia do instytucji i firm, które szczególnie dbają o dostępność i otwartość swoich przestrzeni dla osób z niepełnosprawnościami.

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Ustawa o Ukraińcach. Jest decyzja prezydenta

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy - przekazał w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Poinformował też, że w poniedziałek do Sejmu trafią dwa projekty: ws. wydłużenia okresu, po którym obcokrajowcy mogą ubiegać się o polskie obywatelstwo, oraz ws. ścigania banderyzmu. Zapisy ustawy ograniczają m.in. wypłatę 800 plus.

Budowa S19

Unia sypie kasą na drogi. Miliony na ekspresówkę z Lublina do Lubartowa

Unia Europejska dokłada miliony do budowy S19 Lublin - Lubartów Północ. Trasa ma być gotowa pod koniec 2027 roku.

Siatkarze Avii w weekend zagrają na terenie beniaminka z Grodziska Mazowieckiego

PZL Leonardo Avia Świdnik celuje w pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

W trzeciej kolejce PZL Leonardo Avia Świdnik zagra na wyjeździe ze Spartą Grodzisk Mazowiecki. Sobotnie spotkanie rozpocznie się o godzinie 18

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?
galeria

Straż Graniczna rośnie w siłę. Ile zarobią nowi funkcjonariusze?

Najpierw 3-letnia nauka, a później służba. W piątek 16 nowych funkcjonariuszy Straży Granicznej złożyło ślubowanie. Zarobią od 5300 zł na rękę.

Niedzielnym uroczystościom będzie towarzyszył przemarsz ulicami Lubelską, Pocztową i Hrubieszowską

Inauguracja roku akademickiego w PANS Chełm. Będą utrudnienia w ruchu

W niedzielę, 28 września, Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainauguruje rok akademicki 2025/2026. W programie znalazła się msza święta, uroczysty przemarsz i oficjalna część w siedzibie uczelni. Kierowcy muszą liczyć się z czasowymi utrudnieniami.

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych
sonda

Prohibicja w Lublinie? Spytaliśmy lubelskich radnych

Temat zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie obiegł ostatnio cały kraj. Stołeczni radni, póki co wprowadzili prohibicję na terenie dwóch dzielnic. Ale od lipca przyszłego roku ma to już dotyczyć całego miasta. Czy takie rozwiązanie jest potrzebne również w Lublinie? Zapytaliśmy o to miejskich radnych.

Tężnia nad Krzną i ścieżka

Nad Krzną będzie nowe miejsce do odpoczynku. Podest, hamaki i lornetki

Nad Krzną powstanie nowe miejsce do odpoczynku. Urzędnicy szukają teraz wykonawcy.

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Maciej Kuciapa (Orlen Oil Motor Lublin): Przygotowania do niedzielnego finału cały czas trwają

Trwa wielkie odliczanie do niedzielnego, rewanżowego meczu finałowego PGE Ekstraligi. O godzinie 19.30 Orlen Oil Motor Lublin zmierzy się przy Al. Zygmuntowskich z PRES Grupą Deweloperską Toruń. W piątek odbyła się przedmeczowa konferencja prasowa, w której wzięli Maciej Kuciapa i Bartosz Zmarzlik. Z jakim nastawieniem „Koziołki” podejdą do decydującej batalii o złoto?

Z całego serca dziękujemy każdej osobie, która oddała głos za naszymi zwierzakami. To dzięki Wam możemy działać jeszcze skuteczniej i z jeszcze większą nadzieją patrzeć w przyszłość - napisali po ogłoszeniu wyników głosowania pracownicy schroniska dla zwierząt w Zamościu.

Wielka radość w schronisku dla zwierząt. To oni dostaną 1,3 mln zł z budżetu obywatelskiego

Nie strefy sportu, nie modernizacja boiska i nie naprawa drogi, ale gruntowny remont budynku dla psów w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu to inwestycja, która jako projekt ogólnomiejski zostanie w 2026 roku zrealizowana z budżetu obywatelskiego. Jest na to zabezpieczone 1,3 mln zł.

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Prezent dla niego: jak trafić w gust, gdy masz 48 godzin

Masz mało czasu, a chcesz podarować coś z klasą? Zamiast szukać przypadkowego drobiazgu, wybierz dopracowany, gotowy zestaw w eleganckiej oprawie. Jeśli potrzebujesz punktu startu, zajrzyj na prezent dla niego - łatwo dopasujesz styl do osoby obdarowywanej. Pomyśl o tym jak o krótkiej ścieżce decyzyjnej: cel, styl, osobisty akcent. Gdy te trzy elementy zagrają, nawet wybór w pośpiechu wygląda jak planowany z wyprzedzeniem.

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Płaszcza nie wystarczyło. Policjanci z Chełma zatrzymali 44-latkę ukrywającą się w szafie

Chełmscy kryminalni odnaleźli poszukiwaną listem gończym 44-latkę. Kobieta, chcąc uniknąć zatrzymania, schowała się w szafie pod płaszczem. Zamiast wolności zyskała dodatkowe zarzuty – tym razem za kradzież z włamaniem na miejscowym targu.

kurtka zimowa M-TAC

Survival w mieście i w lesie – jaka kurtka zimowa sprawdzi się w obu warunkach?

Dlaczego wybór odpowiedniej kurtki zimowej ma znaczenie? Zima w mieście może być równie bezlitosna, co mróz w lesie. Niezależnie czy codziennie przemierzasz ulice, czy wybierasz się na weekendowy survival, odpowiednia kurtka zimowa to podstawa. Wybór nie jest prosty, bo często zwykłe modele są albo modne, albo funkcjonalne, rzadko łączą oba te aspekty. Właśnie tutaj wkracza kurtka survivalowa, która łączy wytrzymałość z estetyką. W codziennym użytkowaniu docenimy jej lekkość i wygodę, a w lesie – odporność na warunki atmosferyczne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium