Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 sierpnia 2014 r.
18:50
Edytuj ten wpis

W woj. lubelskim powstało pięć biogazowni. W czym są lepsze od wiatraków?

Działanie biogazowni jest w dużej mierze sterowane komputerowo (Ewelina Burda)
Działanie biogazowni jest w dużej mierze sterowane komputerowo (Ewelina Burda)

Energię elektryczną i ciepło można z powodzeniem produkować nawet z kiszonej kukurydzy. Czy skorzystają z tego indywidualne gospodarstwa rolne?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Biogazownie są bardziej wydajne od elektrowni wiatrowych, słonecznych czy wodnych – uważa pan Henryk, prezes "Bio-power” z Międzyrzeca Podlaskiego. Do jego spółki należy biogazownia rolnicza w Zaściankach produkująca energię i ciepło. Jak? Przy wykorzystaniu produktów ubocznych z zakładów przetwórstwa owocowo-warzywnego, gorzelni, mleczarni oraz kiszonki z kukurydzy.

– Rynek biogazowni w Polsce rozwija się na razie wolno, ale ma przed sobą bardzo duże perspektywy – potwierdza dr Jacek Dach, kierownik Pracowni Ekotechnologii z poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego. Od ponad roku prowadzi badania w biogazowni pod Międzyrzecem. Jego Pracownia Ekotechnologii jest największym w Polsce laboratorium biogazowym.

Niemiecka inspiracja, polska technologia

Mapa odnawialnych źródeł energii Urzędu Regulacji Energetyki pokazuje, że obecnie działa u nas 51 biogazowni rolniczych. Najwięcej, bo aż dziewięć, znajduje się w woj. pomorskim.

Z kolei w woj. lubelskim powstało do tej pory pięć biogazowni: w Uhninie, Koczergach, Piaskach, Orchówku i Zaściankach. Niemcy wybudowali ich już osiem tysięcy. I to właśnie na niemieckim modelu biogazowni chciał kilka lat temu wzorować się inwestor z Międzyrzeca Podlaskiego.

– Uczyliśmy się rozwiązań technologicznych na niemieckich książkach i różnych badaniach polskich naukowców, ale ostatecznie stworzyliśmy własną, unikatową na skalę europejską technologię – mówi prezes biogazowni, która powstała w 2012 r. Efekt? – Zastosowane tu rozwiązania techniczne i technologiczne pozwalają przetwarzać na biogaz nie tylko produkty rolnicze, ale także inne produkty uboczne z zakładów przetwórstwa owocowo-warzywnego i przetwórstwa żywności. Instalacja została zaprojektowana w taki sposób, że surowce zostają wykorzystane w ok. 98 proc. Na krajowym rynku takich wyników nigdzie indziej nie spotkamy – ocenia dr Dach z Poznania.

– Naszymi dobrymi wynikami zdziwieni są nawet Niemcy – przyznaje pan Henryk. W czym tkwi źródło tej wydajności? W Zaściankach dwuetapowy proces fermentacji przebiega w dwóch oddzielnych zbiornikach, a nie w jednym, tak jak w większości biogazowni. Oddzielono tu tzw. hydrolizę, fazę kwasogenezy oraz fazę octanogenezy od fazy metanogennej. Zastosowano też zbiorniki prostokątne, a nie okrągłe, jak w większości takich instalacji.

– Dzięki tej technologii większość biogazu uzyskuje się już w ciągu dwóch godzin od, jak to nazywamy, "dokarmienia” instalacji. Zaś cały okres obecności substratu w zbiornikach skraca się do ok. dwóch tygodni. W niemieckich technologiach biogazowych trwa to od 60 do 120 dni – dodaje prezes "Bio-power”.

Wsparcie naukowców na wagę złota

Procesom tym postanowił przyjrzeć się dr Jacek Dach. – Badania dotyczyły nie tylko samego przebiegu procesu fermentacji, ale także kwestii doboru i przygotowania substratów, optymalizacji działania instalacji czy też zagospodarowania pulpy pofermentacyjnej – tłumaczy naukowiec. – Niestety, większość biogazowni w Polsce z uwagi na bardzo małe dofinansowanie do cen produkowanej energii nie posiada nadzoru technologicznego i próbuje we własnym zakresie prowadzić proces fermentacji substratów bez specjalistycznego wsparcia. W konsekwencji, wiele instalacji ma kłopoty technologiczne i niską wydajność z uwagi na brak wiedzy, doświadczenia oraz błędy w stosowaniu substratów. Natomiast biogazownia w Zaściankach jest przykładem na to, jak współpraca ze specjalistami może doprowadzić do uzyskania niespotykanej wręcz na krajowym rynku wydajności fermentacji – podkreśla Dach.

Co jeszcze udało się ustalić badaczom? – Jesienią 2013 roku pobraliśmy próbki pofermentu wypompowanego z biogazowni i poddaliśmy go w naszej pracowni ponownej fermentacji. W warunkach laboratoryjnych z pofermentu uzyskaliśmy jedynie niecałe 1,5 proc. biometanu wytworzonego w czasie fermentacji na instalacji. Tymczasem z typowej biogazowni niemieckiej z pofermentu udaje się uzyskać jeszcze nawet 10–15 proc. produkcji metanu. Ten biometan wydzielany z pofermentu najczęściej ulatnia się do atmosfery przyczyniając się do zwiększenia efektu cieplarnianego – zaznacza kierownik Pracowni Ekotechnologii.

Ciągłość dostaw i praca dla ludzi. A tego wiatraki nie zapewnią

W odróżnieniu od elektrowni słonecznych czy wiatrowych biogazownia produkuje energię elektryczną i cieplną w sposób ciągły, stabilny i przewidywalny.

– Biogazownia o mocy 1,2 MW, tak jak ta w Zaściankach, daje realnie moc bliską 1,2 MW. Tymczasem elektrownie wiatrowe czy też panele fotowoltaiczne pracują mało przewidywalnie i z reguły z efektywnością na poziomie od 10 proc. (w przypadku paneli PV) do maksymalnie 23 proc. (w przypadku turbin wiatrowych).

Stąd żaden zakład przemysłowy nie zakontraktuje dostaw "zielonej” energii od farmy wiatrowej z uwagi na brak ciągłości dostaw. Tę ciągłość dostaw elektryczności dla lokalnej społeczności mogą zapewnić biogazownie – uważa dr Dach.

Prezes "Bio-power” zwraca z kolei uwagę na społeczny aspekt takiej instalacji. – Biogazownia daje stałą pracę ok. 20 osobom, m.in. rolnikom, którzy dostarczają surowiec, kierowcom, obsłudze instalacji czy też pracownikom serwisującym liczne urządzenie w biogazowni – tłumaczy.

Trafia tu wiele ubocznych produktów ubocznych przemysłu spożywczego. – To takie paliwo naszej biogazowni – przyznaje pan Henryk. A są to m.in. : kiszonka z kukurydzy, wywar gorzelniany, wytłoki owocowe czy wcierka ziemniaczana. Na końcu, po tych surowcach pozostaje tzw. poferment. – To w zasadzie pełnowartościowy nawóz, lepszy od gnojowicy, gdyż wszelkie niezbędne dla roślin składniki znajdują w postaci rozpuszczonej, gotowej do natychmiastowego pobierania – dodaje właściciel.

Pomówmy o prawie i pieniądzach

Biogazownia w Zaściankach sprzedaje energię do PGE. Branża biogazowa może też liczyć na tzw. zielone i żółte certyfikaty. To pieniądze wypłacane za wyprodukowaną energię.

– Jednak obecna sytuacja prawna uniemożliwia rozwój biogazowni rolniczych oraz podejmowanie nowych inwestycji – uważa Roman Pasławski, ekspert rynku biogazowego z klastra Wielkopolski oraz twórca portalu www.biogazownierolnicze.pl.

Chodzi m.in. o brak nowej ustawy o OZE, nad którą rząd pracuje już kolejny rok. – 11 września 2013 r. Sejm uchwalił co prawda tzw. mały trójpak energetyczny, ale przepisy nie satysfakcjonują branży biogazowej – podkreśla Pasławski.

Gdzie leży problem? – Należałoby wprowadzić gwarancję skupu energii od OZE po ustalonej i stałej cenie. Bez tego nie sposób kalkulować opłacalności budowy i funkcjonowania biogazowni – ocenia twórca portalu www.biogazownierolnicze.pl.

Koszt budowy instalacji o mocy 1 MW to wydatek ok. 16 mln zł. Regulacje prawne, o których Polska może na razie tylko pomarzyć, mają już m.in. Niemcy. Ustawa o energiach odnawialnych funkcjonuje tam od 2000 r.

– Na jej podstawie producenci odnawialnych źródeł energii z góry wiedzą, na jakie ceny skupu mogą liczyć – podkreśla Pasławski.

Biogazownia rolnicza

Biogazownia rolnicza służy do produkcji biogazu z biomasy roślinnej, odchodów zwierzęcych lub odpadów organicznych. Produkcja i wykorzystanie biogazu rolniczego jest jedną z najkorzystniejszych metod pozyskiwania energii odnawialnej. Proces ten zapewnia redukcję emisji metanu i utylizację odpadów. Surowce trafiają do zbiornika, w którym następuje ich wymieszanie. Następnie przedostają się do komory fermentacyjnej, w której powstaje biogaz i jest przekazywany do agregatu kogeneracyjnego. W ten sposób uzyskuje się energię i ciepło. Do inwestora należy już decyzja, do czego wykorzysta otrzymaną ilość biogazu.

*źródło: www.biogazownierolnicze.pl

Skorzystają rolnicy

Opracowany w 2013 r. program rozwoju odnawialnych źródeł energii dla województwa lubelskiego zakłada, że w latach 2014-2020 to właśnie biogazownie będą jednym z podstawowych źródeł pozyskiwania energii odnawialnej. Na ten cel regionalne programy operacyjne przeznaczą dziewięć razy więcej pieniędzy unijnych niż w poprzedniej perspektywie finansowej. W realizacji tych założeń ma pomóc m.in. Prosument, czyli nowy program dofinansowań od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Chodzi o wsparcie finansowe budowy małych instalacji produkujących energię z odnawialnych źródeł. Skorzystać mogą m.in. indywidualne gospodarstwa rolne.

Pozostałe informacje

Właściciele firmy: Paweł Hudy i Damian Drożdżal Al-Haj
ZŁOTA SETKA

Nie tylko biznes. PRONECT stawia na ludzi i przyszłość regionu

Zaczynali od spawania i pomiarów światłowodów. Dziś realizują kontrakty dla GDDKiA i Wojska Polskiego, a w planach mają sektor kolejowy i CPK. O drodze pełnej wyzwań, trudach i filozofii „wolno, ale skutecznie” opowiada Damian Drożdżal Al-Haj, współwłaściciel firmy PRONECT

Najlepszego nauczyciele! Internet znów odrobił lekcje. I to z poczuciem humoru
MEMY
galeria

Najlepszego nauczyciele! Internet znów odrobił lekcje. I to z poczuciem humoru

14 października to Dzień Edukacji Narodowej, potocznie zwany dniem nauczyciela. Kto jak nie internauci potrafią najlepiej złożyć życzenia? Zapraszamy do naszej galerii po świeżą dawkę memów!

Nie było przywłaszczenia. Sąd Apelacyjny uniewinnił prawników w sprawie funduszu KUL-u

Nie było przywłaszczenia. Sąd Apelacyjny uniewinnił prawników w sprawie funduszu KUL-u

Troje lubelskich prawników, oskarżonych o przywłaszczenie blisko 3 mln zł z odszkodowania za bezprawnie przejętą kamienicę, zostało uniewinnionych przez Sąd Apelacyjny w Lublinie. Zgodnie z wolą zmarłego małżeństwa, pieniądze miały wspierać projekty naukowe na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

Oszustwo „na znajomego z Facebooka”. 33-latek stracił pieniądze

Oszustwo „na znajomego z Facebooka”. 33-latek stracił pieniądze

33-letni mieszkaniec Zamościa padł ofiarą oszustwa metodą „na znajomego z Facebooka”. Po otrzymaniu wiadomości z prośbą o opłacenie zakupów, przekazał oszustowi kody BLIK na łączną kwotę blisko 2500 złotych.

Pora ostrzyć łyżwy. Lodowisko Icemania zaczyna sezon

Pora ostrzyć łyżwy. Lodowisko Icemania zaczyna sezon

Miłośnicy łyżew mogą już ostrzyć płozy. W sobotę, 18 października, startuje nowy sezon na Lodowisku Icemania.

Odzyskali 200 skradzionych ekspresów do kawy wartych 300 tysięcy złotych

Odzyskali 200 skradzionych ekspresów do kawy wartych 300 tysięcy złotych

Dzięki skutecznym działaniom policjantów z Ryk oraz współpracy z pełnomocnikiem pokrzywdzonej firmy udało się odzyskać blisko 200 ekspresów do kawy o wartości około 300 tysięcy złotych. Towar został skradziony z samochodu ciężarowego podczas transportu z Włoch do Polski.

Osiedle Szaniawskiego w Lubartowie ogrzewanie ma, ale jeszcze nie na pełną moc. Problemem jest stara linia przesyłowa, niewystarczająca dla nowym pomp ciepła i fotowoltaiki

Straszyli zimnymi grzejnikami. Spółdzielnia dopina swego

Nerwowy początek sezonu grzewczego w Lubartowie. Pierwszego, w którym ponad 70 bloków zasilają nowe pompy ciepła. Czy sztandarowa inwestycja spółdzielni mieszkaniowej jest torpedowana przez miasto? Spór dotyczy m.in. zgody Ratusza na wymianę linii energetycznej.

Nowatorski zabieg w Lublinie. Kardiolodzy z USK nr 4 zastosowali system Volt
ZDJĘCIA
galeria

Nowatorski zabieg w Lublinie. Kardiolodzy z USK nr 4 zastosowali system Volt

Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 4 w Lublinie jako jedni z pierwszych w Polsce przeprowadzili zabiegi ablacji migotania przedsionków z wykorzystaniem nowoczesnego systemu Volt. To przełomowa technologia, która pozwala leczyć arytmię serca w sposób bezpieczny, precyzyjny i minimalnie inwazyjny.

Piłkarka Górnika Łęczna znowu w kadrze

Piłkarka Górnika Łęczna znowu w kadrze

Reprezentacja Polski w piłce nożnej kobiet ma przed sobą: zgrupowanie w Gdańsku oraz mecze towarzyskie z Holandią i Walią. W kadrze Biało-Czerwonych ponownie znalazło się miejsce dla zawodniczki Górnika Łęczna – Pauliny Tomasiak.

Bright Ede nie zagra w najbliższym meczu Motoru z GKS Katowice, z powodu nadmiaru żółtych kartek

Obrońca Motoru zaliczył 90 minut w reprezentacji U19, Polska pokonała Turcję

To był intensywny czas dla reprezentacji Polski do lat 19. Drużyna, którą prowadzi Łukasz Sosin wzięła udział w towarzyskim turnieju w Chorwacji. W kadrze Biało-Czerwonych pojawił się Bright Ede, obrońca Motoru Lublin

Politechnika Lubelska i PGE Dystrybucja o przyszłości energetyki

Politechnika Lubelska i PGE Dystrybucja o przyszłości energetyki

Jak połączyć naukę z praktyką i przygotować polską energetykę na przyszłość? O tym rozmawiają dziś podczas konferencji „Nowe technologie w energetyce”, zorganizowanej przez Wydział Elektrotechniki i Informatyki Politechniki Lubelskiej oraz PGE Dystrybucja SA. Wydarzenie gromadzi naukowców, ekspertów branży i studentów, którzy wspólnie dyskutują o transformacji energetycznej, cyberzagrożeniach i nowych możliwościach dla młodych inżynierów.

Zbieranie grzybów leśnych – jesienna tradycja Polaków: jak zapełnić koszyk i zachować się prawidłowo w lesie

Zbieranie grzybów leśnych – jesienna tradycja Polaków: jak zapełnić koszyk i zachować się prawidłowo w lesie

Jesień w Polsce to czas, gdy lasy otwierają przed nami swoje spiżarnie. Właśnie rozpoczął się sezon grzybowy 2025, a zbieranie grzybów leśnych staje się narodowym sportem , który łączy przyjemność z obcowaniem z naturą. Aby w pełni cieszyć się tym hobby i wrócić do domu z pełnym koszykiem leśnych skarbów, potrzebna jest wiedza – o najlepszych terminach, lokalizacjach i sposobie rozpoznawania. Przygotowaliśmy kompletny przewodnik, który sprawi, że Twoje grzybobranie w tym roku będzie obfite i bezpieczne.

35-latek w areszcie po potrąceniu rowerzysty i ucieczce z miejsca zdarzenia

35-latek w areszcie po potrąceniu rowerzysty i ucieczce z miejsca zdarzenia

Decyzją Sądu Rejonowego w Lubartowie 35-letni mieszkaniec gminy Ostrówek spędzi najbliższe trzy miesiące w tymczasowym areszcie. Mężczyzna został zatrzymany po tym, jak potrącił 56-letniego rowerzystę i uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając poszkodowanemu pomocy.

Jak robot sprzątający oszczędza czas i upraszcza codzienność

Jak robot sprzątający oszczędza czas i upraszcza codzienność

Jeśli masz wrażenie, że podłogi odbierają ci wieczory—okruchy po kolacji, kurz przy listwach przypodłogowych, lepka plama pojawiająca się dokładnie wtedy, gdy siadasz—to nie jest przewrażliwienie. Codzienna pielęgnacja podłóg przerywa twoją rutynę i łatwo mieć wątpliwości, które funkcje naprawdę mają znaczenie, gdy rozważasz automatyzację tego obowiązku. Robot sprzątający odpowiada na te problemy: działa według harmonogramu, porusza się bez ciągłego nadzoru i utrzymuje czystszy stan wyjściowy, dzięki czemu poświęcasz mniej czasu na przygotowania i „sprzątanie po sprzątaniu”.

Szymon Hołownia w Lublinie

Chaos w Polsce 2050 po odejściu Hołowni. Działacz z Lubelszczyzny: Popełniliśmy błędy

Polska 2050 szoruje po dnie w sondażach. Ucieczkę z tonącego okrętu na stanowisko w ONZ zapowiedział jej lider i założyciel Szymon Hołownia. Lokalni działacze partii są zdemotywowani i pełni wątpliwości. - Musimy odbudować zaufanie Polaków – przyznaje Rafał Maksymowicz, sekretarz ugrupowania w województwie lubelskim.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium