Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 stycznia 2002 r.
18:00
Edytuj ten wpis

Wojownicy

0 0 A A

Po raz pierwszy od paru dziesiątków lat polscy żołnierze idą na wojnę. Wprawdzie połowa Polaków popiera wysłanie wojska do Afganistanu, ale tyleż samo obawia się związanej z tym zemsty terrorystów. Najchętniej wierzylibyśmy, że trwały światowy pokój możliwy jest bez udziału armii, bez walki, a jedynie dzięki wezwaniom duchownych i paktom polityków...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Dwa lata po wstąpieniu Polski do NATO, nie bardzo chcemy zrozumieć, że atak na jednego z członków jest atakiem na wszystkich. Łatwiej dyskutować o niewinnych ofiarach, niż o tym, że nie jest to wojna z narodem afgańskim, ale z terrorystami, którzy nie potrzebują żadnego konkretnego powodu, aby dla rozgłosu i osiągnięcia swoich celów mordować niewinnych ludzi. I tak jak terror nie jest wynalazkiem naszych czasów, tak i sposób obrony przed nim nie jest niczym nowym. Nowością jest jedynie skala możliwości technicznych po jednej i po drugiej stronie.
Przez setki lat na całym świecie, oprócz regularnych armii, istniały tajemnicze,

elitarne oddziały wojowników.

I tylko od punktu widzenia zależało, czy nazywano ich bojownikami o słuszną sprawę, czy bezwzględnymi terrorystami. Osławieni niewidzialni zabójcy - ninja byli przez kilka wieków postrachem Japonii, ale przecież ci, którzy korzystali z ich usług, przekonani byli o słuszności swojej sprawy. Ci, którzy zniszczyli legendarny klasztor Shaolin, z całą pewnością nie wierzyli, że jego mnisi, mistrzowie kung-fu, kierują się niosącą ukojenie filozofią zen.
Ludzie Zachodu prawdopodobnie w ogóle nie potrafią zrozumieć głęboko zakorzenionej w tradycji Wschodu zależności między sztukami walki a religią, które traktują jako sprzeczności. Zapominają również, że w Brazylii brutalnie traktowani niewolnicy wymyślili kapoierę - dzięki której niewolnicze powstania zbierały krwawe żniwo. Niewolnicy walczyli o godne życie, a przez parę setek lat kapoiera oficjalnie w ogóle nie istniała. Jej istnienie uznano dopiero w latach sześćdziesiątych. Tradycyjne sztuki walki otacza

nimb tajemniczości.

Jednakże pomimo wielu różnic pomiędzy nimi, dla wszystkich szkół charakterystyczne jest niemal obsesyjne dążenie do zachowania anonimowości. Każdy adept zobowiązany był do zachowania tajemnicy. O tym, jak skutecznie strzeżone były te tajemnice, świadczy fakt, że większość dalekowschodnich sztuk walki Zachód poznał dopiero w ostatnim pięćdziesięcioleciu.
Do masowej świadomości trafiły poprzez filmy akcji które, jak łatwo się domyślić, dla podniesienia atrakcyjności zachowały ów nimb tajemniczości i niezwykłą sprawność fizyczną wojowników, spotęgowaną możliwościami technicznymi współczesnego kina. Nowe umiejętności przyswoiły sobie również armie zachodniego świata. Jednym z przykładów jest amerykański weteran wojenny, Michael Enchanis, który po wojnie wietnamskiej opracował nową metodę treningu służb specjalnych. W forcie Bragg w Północnej Karolinie wybrani żołnierze poznawali metody walki wręcz bazujące na koreańskim hwarangdo. Dołączono do tego szkolenie z akupresury dla celów samoleczenia, hipnozę, zasady przeżycia w dziczy i nowoczesne techniki kontrolowania umysłu.
W Polsce jedną z najbardziej tajemniczych jednostek wojskowych jest GROM, którego 80 komandosów wejdzie w skład 300-osobowego kontyngentu wysyłanego do Afganistanu. Pytanie o to, co oni sami sądzą o tej koncepcji, jest po prostu pytaniem źle postawionym. Tak samo, jak nie pyta się żołnierzy, czy wojna jest sprawiedliwa. Każdy z komandosów GROM-u na początku służby podpisuje dokument, że na rozkaz uda się na każdą akcję, do której zostanie wyznaczony. Można co najwyżej zastanawiać się, dlaczego przygotowania do wyjazdu polskiego kontyngentu trwają tak długo, skoro komandosi mogą być gotowi do każdego wyjazdu w półtorej godziny.

Jak zostaje się komandosem

Kandydaci, wywodzący się ze służb mundurowych, przechodzą test sprawnościowy i psychologiczny, eliminujący wszystkich cierpiących na jakiegokolwiek rodzaju fobię. Muszą natomiast posiadać umiejętność działania zespołowego oraz samodzielnego podejmowania szybkich i trafnych decyzji. Prawdziwa selekcja następuje jednak dopiero podczas bardzo wyczerpującego sprawdzianu kondycji fizycznej i psychicznej w górach. Najbardziej sprzyjającą do tego porą jest późna, deszczowa i chłodna jesień.
Kandydaci muszą pokonać po kilkadziesiąt kilometrów dziennie. Śpią tam, gdzie dojdą, pod gołym niebem, w tym, co mają na sobie. Nie wolno im palić ognisk. Dodatkowo mają różne zadania do wykonania. Większość odpada po 2-3 dniach, a są to doskonale wyszkoleni zawodowi żołnierze lub policjanci. Do końca ponadtygodniowej próby zostaje kilku.
Dalsze szkolenie obejmuje wszystkie te elementy, które niezwykle malowniczo wyglądają w filmach akcji: sprawne opanowanie niedostępnych obiektów, wskakiwanie do helikopterów przelatujących nad wieżowcami, bezszelestne poruszanie się na wrogim terenie, eliminacja przeciwników wszelkimi dostępnymi środkami.
Specjalnością komandosów jest stosowanie odpowiednich środków do osiągnięcia konkretnych celów. Co oznacza, że jeśli w całym miasteczku jest tylko jeden terrorysta, ukrywający się wśród setek niewinnych cywilów - to nie trzeba unicestwiać całej miejscowości. Wystarczy im umiejętności, aby rozprawić się jedynie z tym jednym złoczyńcą.

Specjalność Grom-u

to stosowanie procedur zgodnych z procedurami NATO. Jako jedyna polska jednostka wojskowa mają szkolenie i sposób wydawania rozkazów dostosowany do wojsk natowskich. W razie potrzeby mogą przekazywać je żołnierzom sojuszniczych wojsk ujednoliconym systemem gestów. I co najważniejsze - w przeciwieństwie do innych polskich jednostek - Grom nie jest tak zhierachizowany. W razie potrzeby każdy z jego żołnierzy może przejąć dowodzenie i każdy musi umieć podejmować samodzielne decyzje. I mieć świadomość ich konsekwencji.
Ale jak mówi Leszek Drewniak, nie można pytać żołnierza, czy wojna jest sprawiedliwa. Żołnierz musi być skuteczny.

Leszek Drewniak

jest absolwentem warszawskiej AWF. Trenuje karate shotokan, w którym zdobył mistrzowski stopień piąty dan. Jako pierwszy w Polsce zdobył uprawnienia trenera tej wschodniej sztuki walki, do 1992 roku, przez osiem lat trenował kadrę narodową. W tym czasie podjął również służbę w Biurze Ochrony Rządu, skąd przeszedł do pracy w Gwardyjskim Pionie Sportu.
Kiedy na początku lat dziewięćdziesiątych tworzona była jednostka wojsk specjalnych GROM, został jednym z jej pierwszych żołnierzy. Na początku był dowódcą grupy szturmowej, następnie specjalistą wyszkolenia i do 1999 roku zastępcą dowódcy formacji GROM, w stopniu podpułkownika.
Przez te wszystkie lata nie zabrakło mu nigdy czasu, aby co kilka miesięcy przyjechać na weekend do Lublina i prowadzić zajęcia z młodymi adeptami karate shotokan. Najmłodsi zawsze byli zachwyceni spotkaniami z sensejem Drewniakiem (jak mówią o swoim mistrzu) i najwyraźniej nigdy im nawet do głowy nie przyszło, w jak niezwykłych i niebezpiecznych misjach wojskowych bierze on udział.
Na niektóre pytania dotyczące służby odpowiadać nie chce, jakby dziwiąc się, że w ogóle ktoś chce poznawać ściśle strzeżone tajemnice. Obecnie jest przewodniczącym Fundacji Byłych Żołnierzy Jednostek Specjalnych GROM, która zajmuje się m.in. pomocą w adaptacji do spokojnego życia żołnierzom, którzy zakończyli już służbę oraz rodzinom tragicznie zmarłych kolegów.
Ilu zginęło w akcjach czy w trakcie ćwiczeń – to jedno z tych pytań, na które odpowiedzią jest lekkie uniesienie brwi w zdziwieniu...

Pozostałe informacje

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night
ZDJĘCIA
galeria

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night

W lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbyła się gala Suzuki Boxing Night 32. W walce wieczoru Julia Szermeta pokonała Lenę Buchner.

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

MŚ w pływaniu: Kacper Stokowski za podium na 50 m stylem grzbietowym

Kacper Stokowski na pewno zaliczy mistrzostwa świata na krótkim basenie do udanych. Do tej pory zawodnik AZS UMCS wywalczył dwa brązowe medale. Jeden w sztafecie 4x100 metrów stylem dowolnym oraz indywidualnie na 100 m stylem grzbietowym. W piątek 25-latek znowu miał okazję wystąpić w finale. Tym razem na 50 m grzbietem. Niestety, musiał się zadowolić piątą lokatą.

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal
ZDJĘCIA
galeria

Seria zwycięstw trwa. Start Lublin po bardzo dobrej drugiej połowie pokonał Zastal

Szósta wygrana w tym sezonie, a czwarta z rzędu. Start Lublin w piątkowy wieczór przedłużył dobrą passę podczas spotkania z Zastalem Zielona Góra. Gospodarze wygrali 91:82, ale znacznie lepiej spisali się w drugiej połowie. W tym czasie zdobyli 50 punktów, a stracili tylko 32.

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Jaka szorowarka do dywanów – co trzeba wiedzieć o szorowarkach?

Wybór odpowiedniej szorowarki do dywanów znacząco usprawnia czyszczenie i poprawia efektywność pracy. Warto więc znać różnice między urządzeniami domowymi a profesjonalnymi, by dostosować sprzęt do swoich potrzeb.

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jaki środek przeciw pleśni na ścianie wybrać?

Jak usunąć pleśń ze ściany? To pytanie zadaje sobie wiele osób, których dotknął problem „niepożądanego gościa” w domu. Pleśń jest zarówno problemem estetycznym, jak i zdrowotnym. Warto wiedzieć, co robić, gdy już pojawi się na naszych ścianach oraz w jaki sposób skutecznie się jej pozbyć. Poznajcie sprawdzony środek na niepożądane plamy!

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci
zdjęcia
galeria
film

Koszmarny pożar w Idalinie. Zginął ojciec i trójka dzieci

W nocy z czwartku na piątek w niewielkiej miejscowości Idalin w gminie Józefów nad Wisłą doszło do tragicznego w skutkach pożaru. Z budynku uratowała się matka i czternastoletni syn. Ojciec rodziny i trójka pozostałych dzieci zginęli na miejscu. Sąsiedzi założyli internetową zbiórkę na nowy dom dla pogorzelców.

Oszust spędzi święta w więzieniu

Sukces puławskich policjantów. Oszust trafił do więzienia

Do tymczasowego aresztu trafił 24-latek podejrzany o szereg oszustw wobec seniorów z całej Polski, w tym z Puław. Został ustalony przez puławskich kryminalnych i zatrzymany we Wrocławiu przez tamtejszych policjantów.

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?
QUIZ

Jedno zdjęcie, trzy słowa - rozpoznasz znanych lubelskich celebrytów?

Ich nazwiska zna cała Polska, pojawiają się na scenach, boiskach oraz szklanych ekranach. Mało kto wie, że są związani z województwem lubelskim.

Choinka za krew

Choinka za krew

Honorowi dawcy nie będą musieli kupować choinki. W najbliższą środę, leśnicy podarują drzewko każdemu, kto zdecyduje się oddać krew.

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Ukradli skarbonkę z napiwkami. Słono za to zapłacą

Zamojscy policjanci zatrzymali dwóch złodziei, którzy połasili się na napiwki jednej z restauracji. Grozi im kilka lat więzienia.

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Muzyka, wino i śpiew - niedziela na zamku w Janowcu

Świąteczne utwory wykonanywane na żywo, stoiska gastronomiczne, kramy z ozdobami, św. Mikołaj, warsztaty plastyczne, animacje z Magicznymi Ogrodami - to wszystko i wiele więcej czeka na wszystkich, którzy w sobotę i niedzielę wybiorą się do zamku w Janowcu.

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Jak wyłączyć iPhone’a i go zresetować?

Prawdopodobnie większość osób choć raz w życiu musiała zresetować swój telefon. Zazwyczaj użytkownik telefonu jest do tego zmuszony ze względu na to, że urządzenie nie odpowiada i nie można z nim nic zrobić. Smartfon warto jednak zresetować również wtedy, gdy przekazuje się go w użytkowanie innej osobie. Co muszą zrobić posiadacze iPhone’a, by zresetować swoje smartfony?

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Nie idzie u siebie, to może pójdzie na wyjeździe? Azoty Puławy zagrają w Lubinie

Trzy porażki z rzędu przed własną publicznością i na razie wystarczy. W niedzielę Azoty Puławy poszukają punktów w Lubinie. Tamtejsze Zagłębie to czwarta drużyna w tabeli Orlen Superligi, tyle że od końca. Spotkanie zaplanowano na godz. 16.

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Kinga Linkiewicz idzie jak burza. Podbiła publiczność w Rydze

Wokalny talent Kingi Linkiewicz przekracza kolejne granice. Tym razem, 23-latka podbiła Rygę. To jej jedenasty międzynarodowy sukces.

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Lublin ogłasza konkurs na realizację programu „Dzielnice Kultury”

Miasto Lublin ogłosiło konkurs na realizację zadań z zakresu kultury i sztuki w ramach programu „Dzielnice Kultury” na 2025 rok. Oferty można składać do 30 grudnia 2024 roku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium