Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 września 2006 r.
10:28
Edytuj ten wpis

Zakręcony na kolej

Gdy miał sześć lat, na dworcu w Lublinie dotknął lokomotywy SM 03 i zaraził się na zawsze. W nocy śniły mu się kolejki, więc kolejkę zrobił. Gdy pociągiem wiózł do Lubartowa ramię od semafora, konduktor rzucił: Może ci lokomotywę dorzucić. Po drodze wymyślił, żeby drukować bilety z kartonu i zbudował drezynę. Teraz studiuje na Politechnice Krakowskiej drogi kolejowe. I prowadzi muzeum, w którym czas płynie po swojemu

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W odrapanym budynku dworca w Lubartowie podróżnego nie uświadczysz. Ostatni pociąg osobowy odjechał stąd dobre sześć lat temu.
Ale Alicja Batyra, dyżurny ruchu, wita mnie z uśmiechem. Do pracy dojeżdża 56 km; z Bedlna pod Radzyniem.
- Teraz jest trochę luzu, ale w nocy to jest służba! - mówi. - W nocy lecą przez Lubartów towarowe.
Ojciec Alicji był kolejarzem. Stefan Pawlina jest automatykiem. Kolejarzem był jego chrzestny. Co ich tu trzyma?
- Chleb - rzuca Batyra.
- Wiadomo, że chleb. Ale kolej to coś więcej - śmieje się Pawlina.
Co?

Przystanek pierwszy: Kasa
- Są PKP-iarze i kolejarze. To jest cała tajemnica - mówi Jacek Mazurek. Rocznik 1981, wysoki, przystojny. W nienagannie wyprasowanej koszuli i odświętnym mundurze.
Za nim skromne drzwi, lamperie, wąski korytarzyk, za którym przecieram oczy ze zdumienia.
- Tu zaczyna się nasza podróż - mówi Mazurek.
Otwiera balustradę, siada za kasą, prosi do okienka. Z szafy wyjmuje kartonik biletu. Wsuwa w szczelinę kompostera. Metaliczny szczęk. Dostaję bilet do ręki. Z datą 18 września 2006. Za chwilę salutuje przede mną konduktor. - Bilet proszę do kontroli. Kartonik znika w ręcznym kasowniku.
Siadam na ławeczce, a konduktor zaprasza do biblioteki.
Na półkach podręcznik towarowego, blokowego i płozowego.
Ale prawdziwe cymesy zaczną się na następnym przystanku.

Przystanek drugi: Dokumenty
Schody, izba na piętrze. Wąski korytarz na kształt wagonu.
Salutują Jakub Kazubek i Paweł Sobczyński.
"Do 3 oddziału Drogowego Polskich Kolei Państwowych w Lublinie. Ja niżej podpisany Zieliński Jan zamieszkały w Lubartowie przy stacji kolejowej proszę Oddział Drogowy o przyjęcie mi dwie krów na pastwisko. Krowy moje zobowiązuję się paść. Należność jaka będzie wymierzona zobowiązuję się wpłacić do kasy stacyjnej w Lubartowie. Lubartów, dnia 2 maja 1937 roku”.
"Do Oddziału Drogowego w Lublinie. Odcinek donosi że 26.XI.45 r żołnierze Radzieccy z poc. N 1175 transport 65182 poczta polowa Nr 71314 zabrali 8 (osiem) sztuk podkładów nowych dębowych, które zostały złożone na stacji Lubartów przez Nadleśnictwo Państwowe. Nadmienia się, że podkłady zostały przyjęte ilościowo pod nadzór. Dz. 18 (-) Nr 7/4, Lubartów. dn.27.XI.1945”.
- A czy pan wie, że szaber oznacza nie tylko plądrowanie i kradzież, ale to także dawna nazwa tłucznia kolejowego, czyli kamieni wysypywanych na tor? - mówi z powagą Jacek Mazurek.

Przystanek trzeci: Krótka historia
Konduktor daje znak do odjazdu.
Miniaturowa kolejka rusza po torach.
Słychać stukot kół po szynach.
To ulubione miejsce dzieciaków z całej Lubelszczyzny.
- Gdyby nie tabliczka, że dotknięcie grozi śmiercią, rozkręciliby pociąg na części - śmieje się Jakub Kazubek.
Wagoniki stukocą coraz szybciej. W jego rytmie Mazurek wykłada krótki kurs kolei.
- 600 lat p.n.e. w Mezopotamii i Grecji żłobiono w kamiennych drogach rowki na koła pojazdów. Tak powstały tory koleinowe. Od kolein pochodzi słowo kolej. Grecy wykorzystali tory koleinowe przy budowie ruchomej sceny teatralnej. W Europie w XV wieku na terenie hut i kopalń używano żłobkowanych szyn drewnianych, po których toczyły się wózki ciągnięte przez zwierzęta lub ludzi. Tor drewniany niszczył się bardzo szybko, więc zaczęto obijać szyny blachą. W 1767 r. angielski hutnik Richard Reynolds wprowadził szyny z lanego żelaza. Konstruktorem pierwszego parowozu przeznaczonego dla kolei żelaznych był Anglik Trevithick. Jego parowóz z 1804 roku mógł z szybkością 8 km/h ciągnąć wagony z ładunkiem o masie 10 ton...

Przystanek czwarty: opancerzony telefon
W kolejnej izbie zabytkowe aparaty telefoniczne, w tym jeden telefon opancerzony z kopalni, zdolny znieść upadek z pierwszego piętra. Działa do dziś.
Dalej fantastyczna kolekcja mundurów i mównica z sali Podstawowej Organizacji Partyjnej huty szkła w Lubartowie. Tu za chwilę zacznie się prawdziwy teatr.
Jakub Kazubek bierze do ręki Lenina, a Paweł Sobczyński drugiego wodza socjalizmu. Stają za mównicą. Kawałek PRL-u; jak żywy.
W kolejnym zakątku alarm na spłonkę. Zapinano ją na torach, gdy zawiodły semafory. W momencie najazdu lokomotywy rozlegał się potężny huk.

Przystanek piąty: Drezyna
Peron.
Na bocznym torze drezyna.
- Ponieważ ani jedna nie zachowała się w całości, zrobiliśmy ją od nowa. Wykorzystując podwozie drezyny napędzanej silnikiem motocyklowym - tłumaczy Mazurek.
Drezyna z Lubartowa jeździ na pokazach i zawodach. Do jej napędu trzeba dwóch silnych chłopów.
Pojedziemy?
- Nie ma rozkazu. Tylko na pokazie - rzuca krótko Mazurek.
Po chwili dostaję zgodę na 5 metrów. Warunkowo.
Łapię za wajchę.
Duszę z całej siły.
Jakby koła przyspawało do torów. Łańcuch drgnął. Na 3 metrze osiągam prędkość 2 km/godz.

Przystanek ostatni: Posterunek ruchu
W nieczynnym budynku Mazurek zgromadził urządzenia starej nastawni.
- Wyrzucali ją z likwidowanego Technikum Kolejowego. Waży ze 400 kg. Przywiozłem traktorem - z dumą pokazuje nastawnicę.
Jeszcze jeden przedmiot, który ocalił od zapomnienia. Razem z kolegami z "Izby Tradycji Kolejowej P.K.P. Stacja Lubartów”. W sumie 22 zapaleńców. W tym 18 czynnych zawodowo kolejarzy.
Ich największym osiągnięciem, poza prowadzeniem jedynego na Lubelszczyźnie muzeum kolei, jest uruchomienie pociągu turystycznego z Lublina do Łukowa.
- Raz w roku, zawsze w ostatnią niedzielę sierpnia, zapraszamy w podróż nieco zapomnianą linią. W podróż dla rozrywki, zabawy, a także dla wspomnień - mówi z zadumą Mazurek.
Po skończeniu studiów będzie pracował na kolei.
Może nawet się ożeni.
Ale pod jednym warunkiem: - Zaproszę narzeczoną do mojego muzeum. Tu w Lubartowie. Spodoba się, zaakceptuje, będzie moją żoną - dodaje z uśmiechem.
Wtedy w podróż poślubną pojadą zapomnianą linią do Łukowa...

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium