Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

18 sierpnia 2006 r.
10:56
Edytuj ten wpis

Zwierzaki i cudaki

Zaczęło się zwyczajnie, od rybek. Teraz, zamiast sympatycznego akwarium są straszyki, traszki, gekon, raki, aksolotle i nawet jedno emu. A rybki, owszem, tez zostały. Maciek Kościuk, gimnazjalista ze Świdnika w swoim pokoju ma prawdziwy zwierzyniec. Ale marzy, by zostać podróżnikiem i oglądać takie zwierzaki w ich naturalnym środowisku. Tym bardziej, że jego kolekcja już mu się w blokowym mieszkaniu nie mieści.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Maciek: wysoki, postawny z burzą loków na głowie, to zwyczajny nastolatek. Komórka i komputer to jedne z najważniejszych rzeczy w jego życiu.
Ale przekraczając próg pokoju, wchodzi w niezwykły świat. A m razem z nim.

Czerwonoskrzydły
Nad biurkiem, na ścianie, olbrzymia langusta, obok skrzypłocz i krab zwany pająkiem morskim.
- To tylko ozdoby. Zasuszone i spreparowane. A tam jest ryba papuzia - Maciek demonstruje nam rybę z dziobem jak u papugi. - A to najeżka. Kiedyś miałem taką w akwarium tylko, że mniejszą.
Na pamiątkę został też patyczak czerwonoskrzydły, muszle ślimaków, koralowce i krab mangrowy. Wszystko w szafce za szybą; jak w muzealnej gablocie niezapomniane okazy.
- Najładniejsze są oczywiście żywe okazy, można je godzinami obserwować - mówi, zaglądając do plastikowych pudełek z pokrywą.
Wszystkie pudła jednakowe, ustawione na półce przy oknie. Brunatna ściółka, liście i... coś w środku? Trzeba dobrze poszukać. W jednym pudełku pod korą śpi czarny, błyszczący krocionóg, którego przysmakiem są owoce i warzywa.

Pogrom patyczaków
W pudełku obok większe zamieszanie. To straszyki "harcują” na liściach dębu. Małe żyjątka przypominają gałązki. Grubszy, dłuższy i z szaro-zielonkawym nalotem patyk to głowa, tułów i odwłok na raz, a cieńsze "patyczki” z boku to odnóża.
Mistrz kamuflażu siedzi w parę pudełek dalej. To całkiem spory patyczak. Kiedy siedzi w bezruchu, naprawdę trudno go zauważyć.
- To ciekawe bezkręgowce. Miałem kiedyś jeszcze straszyki kolczaste. Te szybciej rosną, ale i krócej żyją. Te rosną wolniej, ale dłużej je mam. Chociaż różnie to bywa. Kiedyś padło mi całe stado patyczaków: 20 sztuk w ciągu trzech dni. Właściwie nie wiem czemu. Może od liści - zastanawia się Maciek. - Trzeba też uważać z pryskanymi warzywami. Bezpieczniej zawsze szorować je w gorącej wodzie. Tak robią w akwarystycznych sklepach.

Jeże są białe
W podręcznej biblioteczce książki o przyrodzie, płazach, gadach, rybach.
Obok sterty specjalistycznych pism: "Salamandra” i "Wolier”. Maćka świat zwierząt zwyczajnie zafascynował i co jakiś czas w pokoju pojawiają się nowe, niespotykane okazy. Ostatnio naprzykład myszki. Ale nie te zwyczajne.
- Te w podłużne paski to myszy berberyjskie. Ta, z futerkiem i przypominająca bardziej jeża, to mysz kolczysta - Maciek jednak już myśli o nowym zakupie: - Białe jeże - mówi z błyskiem w oku. - Mam już namiary, ale muszę na nie czekać.
Na szczęście czekanie to nie problem. Cierpliwość w tej pasji to podstawa, więc Maciek już się przyzwyczaił.

Mały gad
Jak coś go zainteresuje, od razu siada przy komputerze i szuka informacji. Albo wertuje książki. Jak i to nie pomoże, to pyta znajomych hodowców.
A jego szkolni koledzy patrzą na to wszystko z niedowierzaniem. - W pierwszej klasie zrobiłem w szkole wystawę. Kilku po wystawie pytało o niektóre okazy. Każdy coś tam hoduje: kota, psa, rybki, chomiki, ale tyle na raz to raczej mało kto - śmieje się chłopak i dodaje, że z rówieśnikami o swojej pasji nie pogada. Nieco osamotniony nie narzeka: ma znajomych wśród dorosłych hodowców i zna się na zwierzakach równie dobrze jak oni. Gdy coś kupuje pyta o CITES, a nawet o badania DNA, żeby mieć legalne i czyste gatunkowo okazy.
- Z ciekawszych "rzeczy” to mam jeszcze raki florydzkie i raka luizjański. Siedzą osobno, każdy w swoim akwarium.
Jeszcze większy indywidualista to gekon
- Mały gad. Właśnie zaczął wylinkę, czyli wychodzi ze starej skóry. Nie jest niebezpieczny. Czasem kładę go na biurku i wygrzewa się pod lampką. Mam go od czwartej klasy podstawówki. Jada żywe świerszcze. Jednego, dwa dziennie. Ale czasem lubi na raz zjeść kilka i ma spokój na tydzień.

Albinos
Są jeszcze aksolotle; płazy.
Rozmnażają się już w stadium larwalnym. To larwy i takie pozostaną. - Można je sztucznie doprowadzić do postaci dorosłej, żeby wyglądały jak prawdziwe traszki. Do tego jednak potrzebny hormon tyroksyna - piętnastolatek zaskakuje wiedzą o swoich podopiecznych. Niektórych zwierzaków przeciętny zjadacz chleba nie widział, a nawet o nich nie słyszał. A tu w świdnickim bloku takie rzeczy... - Ten jeden to albinos, Drugi jest zwyczajny, czarny - opowiada o aksolotlach pełzających po dnie niebieskiego pojemnika z zimną wodą.
To nie wszystko. Duże gurami, zielony bojownik, kruszczyce.
Na balkonie papużki nierozłączki, łąkówki, zeberki.
A reszta menażerii na działce.

Znajomość od jajka
Kilka kilometrów za Świdnikiem, na wsi, Maciek ma swój azyl. To tu hoduje to, co nie zmieści się w mieszkaniu. Pawie, bażanty, kury, gołębie. Ale u Maćka nawet drób to zupełna egzotyka: kury to tureckie sułtanki, do tego bojowce z południowo-wschodniej Azji, indyjski Asil, Sumatry, a jeszcze chińska kaczka mandarynka, gęsi nilowe.
Z gołębi nawet indyjskie pawiki czy przypominający barwą pingwina Lahore.
Ale największą radość sprawił mu nowy gość w jego zwierzyńcu.
- To samiczka australijskiego strusia emu, ma jakieś cztery miesiące. Ma też krzywicę. Trzeba będzie podawać witaminę D3 i preparaty wapnia. Mam nadzieję, że wyjdzie z tego i się wychowa. Wtedy będę miał swoje emu. A znam ją przecież od jajka.

Pogotowie
U Maćka znajdują schronienie i fachową opiekę różne zwierzaki, czasem z wypadku, albo "bo się komuś znudziły"
- Był u mnie młody jastrząb, czyżyk, teraz emu. Tylko kotów i psów nie przyjmuję - zastrzega z powagą - Mam zbyt cenne ptaki.
Hodowcy z Lubelskiego Stowarzyszenia Hodowców Gołębi Rasowych, Drobiu Ozdobnego, Ptaków Egzotycznych i Drobnego Inwentarza z podziwem patrzą na dokonania młodego kolegi ze stowarzyszenia.
Sąsiedzi tez się nadziwić nie mogą - Jak on nad tą różnorodnością panuje?
A rodzice zadowoleni. Tata podziela pasje syna, mama się cieszy, że syn nie wysiaduje pod blokiem, a oboje nie mogą się doczekać nowych gości w Maćkowym zwierzyńcu.


Pozostałe informacje

Po niedzielnej porażce ze Skrą Bełchatów w środę siatkarze Bogdanki LUK Lublin zagrają w Zawierciu

Bogdanka LUK Lublin zagra wieczorem z Aluron CMC Wartą Zawiercie

W meczu rozgrywanym awansem z 13. kolejki Bogdanka LUK Lublin zmierzy się na wyjeździe z Aluron CMC Wartą Zawiercie. Pierwszy gwizdek środowego spotkania o godzinie 20.30

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium