Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

30 listopada 2023 r.
16:00

Mały Zdzisio został w szpitalu. Rodzice walczą o prawo do syna

Rodzina Szyszkowskich nie może odzyskać syna, który niedawno przyszedł na świat
Rodzina Szyszkowskich nie może odzyskać syna, który niedawno przyszedł na świat (fot. arch. prywatne )

Rodzice małego Zdzisława są zrozpaczeni. Od ponad dwóch tygodni codziennie jeżdżą do lubartowskiego szpitala, by móc się z nim zobaczyć. Zabrać go ze sobą nie mogą, bo sąd ograniczył im prawa rodzicielskie. Powód? Według urzędników - nie poradzą sobie z opieką. Dziecko ma trafić do rodziny zastępczej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mariusz i Jagoda Szyszkowscy do niedawna byli szczęśliwą parą małżonków, którzy wyczekiwali narodzin swojego pierwszego dziecka. Mały Zdzisław, jak go nazwali, miał trafić do ich wiejskiego gospodarstwa, ok. 90-metrowego domu w Sobolewie (gmina Firlej), który oprócz małżonków zamieszkuje chętna do pomocy babcia dziecka. Poród przebiegł dobrze, syn urodził się zdrowy. Przyszedł na świat w lubartowskim szpitalu, w poniedziałek 13 listopada.

Szpital dziecka nie oddaje

 - Pani doktor powiedziała mi, że będziemy mogli zabrać dziecko w sobotę, ale tego dnia okazało się, że to nie możliwe. Że potrzebne są jeszcze jakieś badania. Nie wiedzieliśmy kiedy oddadzą nam Zdzisława. Pojechaliśmy wtedy oboje do domu, a dziecko zostało w szpitalu. W poniedziałek powiedzieli nam, że nie możemy go zabrać. Od tamtej pory codziennie do niego  jeździmy. Bardzo chcielibyśmy go odzyskać - mówi pani Jagoda.

Dojazd do Lubartowa z małej wioski położonej na peryferiach gminy nie jest prosty. Szyszkowscy o pomoc proszą jednego z sąsiadów, który wozi ich do miasta. Taka usługa kosztuje ich 200 zł za kurs w obie strony. Pieniądze, mimo tego, że obojgu się nie przelewa, nie są teraz dla nich najważniejsze. Rodzina postarała się o panią adwokat, która po zapoznaniu się z ich historią, zdecydowała się pomóc im pro bono.

Obcy dom. Kara za nieporadność?

Dlaczego szpital nie chce oddać syna jego rodzicom? Jak powiedziała nam jedna z lekarek oddziału neonatologicznego, mama Zdzisława sprawiała wrażenie "nieporadnej". Sygnał ostrzegawczy ze szpitala otrzymał następnie lubartowski sąd. Ten postanowił tymczasowo uchylić prawa rodzicielskie małżeństwu z Sobolewa i poprosił o opinię Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Firleju.

Wyznaczony pracownik socjalny oraz  kurator w poniedziałek odwiedzili państwa Szyszkowskich, a po rozmowie z nimi wydali opinię. Na jej podstawie sąd wydał w tym tygodniu postanowienie o skierowaniu Zdzisława do rodziny zastępczej.

- Nie możemy pozwolić na to, żeby nasz syn trafił do obcego domu. Zrobimy wszystko, żeby do tego nie doszło. Nie wiem dlaczego oni nam to robią. Przecież mamy dobre warunki, ja pracuję, żona ma rentę, moja mama emeryturę. Bardzo nam zależy na naszym dziecku. Zajęlibyśmy się nim najlepiej jak umiemy - zapewnia pan Mariusz.

Sąd reaguje szybko

Urzędnicy jednak nie mają takiej pewności. - Otrzymaliśmy niepokojący sygnał od personelu szpitala,który obserwując zachowanie matki, stwierdził brak należytego zainteresowania dzieckiem. Kobieta posiada orzeczoną niepełnosprawność, całkowitą niezdolność do samodzielnej egzystencji. Z kolei ojciec podczas jednej z wizyt miał zachowywać się agresywnie. Musieliśmy zareagować. Dla nas najważniejsze jest dobro dziecka - tłumaczy Borys Sapalski, prezes Sądu Rejonowego w Lubartowie.

- Pracowałem wtedy przez całą noc remontując jedno z pomieszczeń domu. Byłem niewyspany i zmęczony. Prosiłem personel o informację na temat stanu zdrowia mojego syna. Nie chcieli mi nic powiedzieć. Odparłem, że jeśli tego nie zrobią, zabiorę dziecko do innego szpitala. To nie była agresja tylko bezsilność - tłumaczy pan Mariusz.

Postawy urzędników nie rozumie również jego żona. - Nie wiem dlaczego to wszystko się dzieje. Chciałabym tylko jednego, odzyskać moje dziecko. Naprawdę nauczyłam się już go przewijać. Dałabym sobie radę - przekonuje pani Jagoda.

Będzie odwołanie

Mimo wykazywanej determinacji, by odzyskać prawa rodzicielskie, skorzystania z usług prawnika, zawiadomienia mediów oraz poświęcania niemal każdej wolnej chwili, by zobaczyć małego Zdzisława - sąd zaufania do  Szyszkowskich nie nabrał.

Na podstawie wydanego w tym tygodniu postanowienia, ich syn ma trafić do wspomnianej rodziny zastępczej. O tym, gdzie dokładnie zdecyduje Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Do czasu skierowania go do nowego domu, będzie pozostawał w szpitalu. Wydane postanowienie nie jest prawomocnie. Rodzina z Sobolewa zapowiada już, że będzie odwoływała się od niej do sądu wyższej instancji.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami
ZDJĘCIA
galeria

„Wszyscy jesteśmy ambasadorami wolności” – muzyczna uczta na Placu Zamkowym i przed telewizorami

We wtorkowy wieczór, mimo kapryśnej pogody, Plac Zamkowy w Lublinie wypełnił się po brzegi. Tysiące mieszkańców przyszło, by wspólnie świętować wolność podczas niezwykłego widowiska muzycznego „Polska na Tak!”. Koncert, który połączył różne pokolenia artystów i widzów, był hołdem dla niepodległości, solidarności i otwartości. Zobaczcie naszą fotogalerię.

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości
galeria

11 Listopada wystrzelali Puchar Niepodległości

Na strzelnicy lubelskiego „Snajpera” rywalizowali zawodnicy klubów strzeleckich oraz osoby indywidualne posiadające licencje albo patenty strzeleckie. Najwyższe trofeum to Puchar Niepodległości.

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Wypadek w Moszczance. Trasa zablokowana w obu kierunkach

Do poważnego wypadku doszło dzisiaj wieczorem około godziny 18:15 w miejscowości Moszczanka (woj. lubelskie), na drodze krajowej nr 48 na odcinku Dęblin – Kock.

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki
RECENZJA

„Historia na śmierć i życie” – przypadek Moniki

Czy młoda osoba, która popełniła zbrodnię, powinna spędzić resztę życia za kratami? Historia Moniki Osińskiej pokazuje, że odpowiedź nie jest prosta.

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium