Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

30 lipca 2023 r.
7:10

Mistrzowie sprayu nie próżnują. Zdobią miasto muralami

Ptaki, koty, motyle, postacie z kreskówek, motywy dzikiego zachodu, lasu, głębi oceanu, egipskiej pustyni - to wszystko przykłady dzieł ulicznej sztuki, którą coraz częściej można spotkać spacerując po puławskich osiedlach. Za większość murali odpowiadają lokalni artyści - D. Palms, Perone i Ganrocks.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pod względem ilości murali Puławy są dzisiaj jednym z najbardziej kolorowych miast w całej wschodniej Polsce. Idąc z ulicy Wojska Polskiego w kierunku Ratusza, na jego bocznej ścianie zauważymy mural z parą oczu - jeden ze zwycięskich projektów budżetu obywatelskiego. Mural z lotniczymi motywami zdobi ścianę szkoły przy ul. Niemcewicza, a na szkole przy al. Małej, uczniów i przechodniów inspiruje wizerunek "superpoety" od znanego malarza muralisty, Michała Stachyry. Kolorowo jest także na wiślanym bulwarze, gdzie rzeczne motywy kilkanaście lat temu stworzyła grupa mieszkańców. 

W listopadzie trudnego 2020 roku swoją artystyczną aktywność w mieście zwiększył twórca podpisujący się, jako D. Palms. Na ścianach garaży przy Wróblewskiego namalował kilka kolorowych ptaków siedzących na gałęzi - zimorodków. Mural zyskał duże zainteresowanie mieszkańców, którzy zasypali jego twórcę pozytywnymi komentarzami. Rok później, w sierpniu 2021 roku, ten sam artysta pokrył ścianę budynku w pobliżu miejskiego przedszkola na osiedlu Niwa (za zgodą właściciela), muralem przedstawiającym Gigantozaury, bohaterów bajki dla dzieci. Ten pomysł również spotkał się z aprobatą puławian.

Spółdzielnia nabiera kolorów

Mniej więcej w tym samym czasie na facebooku pojawiła się strona "Malowanie Puławy", którą uruchomił inny puławski artysta podpisujący się jako Perone. To właśnie tam zaczęły być publikowane zdjęcia poszczególnych, osiedlowych murali, także autorstwa D. Palmsa. Aktywność puławskich grafficiarzy oraz pozytywny odbiór, jaki wywołują ich dzieła, w zeszłym roku dostrzegła Puławska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Artyści dostali to, na co czekali - miejsce do tworzenia legalnych murali według własnego projektu. Na podstawie zawartego porozumienia oryginalnego wyglądu nabrało już kilkanaście altan śmietnikowych.

Kim są artyści odpowiadający za tą muralową rewolucję? D. Palms to Daniel Maraśkiewicz, a Perone to jego kolega - Artur Peroni, puławianie po 30-tce. Ten duet uzupelnia Ganrocks, który obecnie przebywa tymczasowo za granicą. Swoich umiejętności posługiwania się farbami nauczyli się sami. Pierwsza, jak mówią, była kartka papieru.

- Dużo się rysowało, potem zaczęło się malować po ścianach. Ja zaczynałem od prostych form, idąc w kierunku coraz bardziej złożonych. Od początku inspirowała mnie natura, stąd motywy roślinne, ptaki, owady. Lubię naturalną kolorystykę i formy związane z przyrodą - tłumaczy Daniel.

Artur lubi również motywy filmowe i abstrakcyjne. Obecnie pracuje nad projektem z grzybami we fluorescencyjnych kolorach. Jak przyznaje, takiej skali pozytywnych reakcji na to, co robią na mieście nie spodziewał się.

Pozytywniej o graffiti

- Chcemy to miasto upiększyć. Wywołać radość w ludziach. Mnie najbardziej cieszy to, że społeczeństwo otworzyło się na graffiti. Kiedyś ludzie patrzyli na litery na murach i dziwili się, nie wiedzieli o co tu biega. A teraz nawet starsi podchodzą do nas i mówią, że jest spoko. Że fajny wzorek. Poza tym zawsze milej spojrzeć na kolorowy śmietniczek, niż na zwyczajną ścianę - opowiada Peroni. - Wygląda na to, że puławianie przekonali się już do tego, co robimy, stąd ten pozytywny odbiór - uzupełnia D. Palms.

Umowa ze spółdzielnią dla "Malowania" była dużym krokiem rozwojowym. Od czasu pomalowania pierwszej altany na Niwie minęło ponad pół roku. W tym czasie w całym mieście powstało kilkanaście kolejnych murali - nie tylko dla PSM-u. Dzieła chłopaków z Puław można oglądać także w Kazimierzu Dolnym i Końskowoli. Coraz częściej o usługi tego rodzaju pytają firmy oraz osoby prywatne.

W efekcie, idąc przez puławskie osiedla, coraz łatwiej natknąć się na spoglądającego ze ściany kota złożonego z geometrycznych fragmentów, kolibra, motyla, niedźwiedzia polarnego, statek piracki, rekina, kowboja z dzikiego zachodu, pustynię z piramidami, a nawet Mario z popularnej gry wideo, Dextera z kreskówki, czy portret Alberta Einsteina.

Dziecięca twórczość przy Kopernika

Jak podkreślają nasi rozmówcy, to, co na czym najbardziej zależy we współpracy z właścicielami konkretnych nieruchomości, to swoboda w wyrażaniu tego, co chcą oraz wygoda związana z legalną działalnością. Mając zgodę właściciela danej ściany, nie łamią prawa, nie muszą się ukrywać pod osłoną nocy itd. Poza tym, co równie istotne - mogą liczyć na zapłatę za swoją pracę. Tworzenie murali zajmuje od kilku godzin do kilku dni. Puszki z farbą, rozpuszczalniki, pędzle - również nie są darmowe.

Obydwaj muraliści w tym miesiącu weszli w rolę nauczycieli. Dwa tygodnie temu zorganizowali warsztaty dla dzieci, z którymi pomalowali dużą ścianę garaży przy ul. Kopernika.

- Początkowo mieliśmy robić z nimi to, co sami zaplanowaliśmy, ale dzieci od razu zapytały, kiedy będą mogły namalować coś swojego. Jak poszły, to zrobiły całą ścianę. Ledwo nadążałem z wymianą puszek. Widać, że to taka fajna, dziecięca twórczość i duża radość dla nich - opowiada Artur Peroni.

Budynków nie zabraknie

Młodym miłośnikom street artu, którzy chcieliby w przyszłości pójść w ślady naszych rozmówców, artyści radzą zacząć od kartki i ołówka. - Trzeba dużo rysować na kartkach, zanim zrobi się coś na ścianie. Warto uczestniczyć w warsztatach, ale na początek ćwiczyć ołówkiem, rysować cokolwiek. Potem trzeba chodzić i pytać ludzi o zgodę na malowanie ich ścian, budynków. Ja tak robiłem - tłumaczy Daniel.

Gdy rozmawiamy przed jedną z malowanych właśnie ścian przy ul. Polnej, co pewien czas słychać pozytywne komentarze podchodzących w pobliże śmietnika mieszkańców. Artyści nawet podczas pracy czują, że to, co robią podoba się, a to zachęca ich do dalszej pracy. Podobnie, jak rosnąca liczba propozycji. Ale współpraca ze spółdzielnią pozostaje kluczowa. Dzięki niej puławianie mogą być pewni kolejnych projektów. - Tutaj jeszcze przez 2-3 lata będziemy mieli co robić - zapewniają artyści.

Chcą tworzyć więcej

Na stronie Pomagam.pl okazała się zbiórka na organizację kolejnych warsztatów plenerowych z tworzenia murali dla dzieci oraz zaproszenie artystów z innych miast, by zostawili swój ślad w Puławach. Założył ją Artur Peroni, który zachęca puławian do wpłat oraz wskazówek dotyczących lokalizacji wartych pomalowania. Jak dotąd wpłynęło 660 zł z planowanych 5 tysięcy. Akcję artystów dotychczas wsparło 24 osoby.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

16 lipca 2025: Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen przedstawia propozycję Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) opiewającą na prawie dwa bilionów euro

Miliardy dla Polski. Będziemy największym beneficjentem w nowym budżecie UE?

Unijny komisarz ds. budżetu Piotr Serafin poinformował w środę, że Polska, mimo że przez ostatnie lata bardzo szybko się rozwijała, pozostanie największym beneficjentem narodowych programów w przyszłym wieloletnim budżecie Unii Europejskiej. Chodzi przede wszystkim o politykę spójności i rolnictwo.

Nazwisko nowego dyrektora CKF Stylowy w Zamościu powinniśmy poznać przed końcem wakacji

Będzie w kim wybierać. Siedmioro chętnych do kierowania kinem

Aż tylu kandydatów zgłosiło się do konkursu na stanowisko dyrektora Centrum Kultury Filmowej w Zamościu. Rozstrzygnięcie powinno nastąpić przed końcem wakacji.

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Motor Lublin kontra Arka Gdynia. Kibicu, po meczu wróć autobusem

Przed nami początek sezonu 2025/2026. W pierwszym meczu piłkarze Motoru Lublin przed swoimi kibicami zmierzą się z Arką Gdynia. Po spotkaniu do domu będzie można wrócić autobusem.

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie
19 lipca 2025, 19:30

Nogi same rwą się do tańca. Przed nami potańcówka w Skansenie

W zeszłym roku potańcówki w Skansenie były prawdziwym hitem. W tym roku organizatorzy również zapraszają na taneczny parkiet.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski – Radosław Sikorski (w środku), Litwy – Kęstutis Budrys (z prawej strony) i Ukrainy – Andrij Sybiha podczas konferencji prasowej po spotkaniu z okazji obchodów 5. rocznicy powołania Trójkąta Lubelskiego
galeria

Sikorski: Trójkąt Lubelski udziela i będzie udzielał wsparcia bohatersko walczącej Ukrainie

Szef MSZ Radosław Sikorski podkreślił w środę w Lublinie, że Polska zapewniła Ukrainie już 45 pakietów różnego rodzaju uzbrojenia i amunicji. – Pracujemy nad kolejnymi dostawami – dodał minister.

Plażowicze nad Zalewem Zemborzyckim w pierwszych latach jego istnienia
STARE ZDJĘCIA
galeria

Zalew Zemborzycki ma już 51 lat. Wspomnienia z budowy i wielkiego otwarcia

Plany jego powstania pojawiły się już kilkanaście lat po II wojnie światowej, ale wtedy inne inwestycje miały pierwszeństwo. Jednak po wielkiej powodzi w latach 60. wrócono do nich. Ostatecznie budowę Zalewu Zemborzyckiego ukończono w lipcu 1974 roku i dziś to "lubelskie morze" kończy 51 lat.

Hrubieszów, liczący obecnie ponad 17 tys. mieszkańców to najdalej wysunięte na wschód miasto Polski. Jest położony nad Huczwą, dopływem Bugu, w odległości zaledwie 5 km od granicy z Ukrainą

Trzy lata na wydanie 80 mln. W mieście wiele się zmieni i sporo przybędzie

Łatwiej chyba powiedzieć, czego w Hrubieszowie nie będzie za trzy lata, niż wymienić długą listę przedsięwzięć zaplanowanych do realizacji z funduszy szwajcarskich. Projekt miasta został tak wysoko oceniony, że samorząd będzie miał do wydania ponad 80 mln zł.

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Oficjalnie. Jan Urban selekcjonerem reprezentacji Polski

Koniec oczekiwania na nowego selekcjonera. W środę Polski Związek Piłki Nożnej oficjalnie potwierdził, że naszą kadrę narodową poprowadzi Jan Urban

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca
22 sierpnia 2025, 0:00

Festiwal Re:tradycja - Jarmark Jagielloński. Trzy dni pełne tańca

To jeden z największych festiwali kultury tradycyjnej w Polsce. W dniach od 22 do 24 sierpnia będą koncerty, warsztaty taneczne i muzyczne i wystawy z dziełami sztuki ludowej z różnych krajów. 19 edycja Festiwalu Re:tradycja - Jarmark Jagielloński będzie odsłoną związana z tańcem tradycyjnym.

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a ucieszy działkowiczów. Czekanie na autobus będzie przyjemniejsze

Mała rzecz, a z pewnością ucieszy mieszkańców, zwłaszcza działkowiczów korzystających z przystanku w Styrzyńcu. Gmina postawi tu wiatę przystankową.

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie
galeria

Na służbie. Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie

Były odznaczenia i awanse na wyższe stopnie, a 35 nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy złożyło ślubowanie – tak w środę zakończyły się Wojewódzkie obchody Święta Policji w Lublinie.

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

Nielegalna broń i amunicja ukryta w gospodarstwie

29-latek z powiatu parczewskiego miał w pomieszczeniach gospodarczych arsenał broni i amunicji. Teraz grozi mu za to nawet 8 lat więzienia.

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

Konie z Końskowoli zatrzymane i doprowadzone na łąkę

W środę rano na drodze między Końskowolą a Sielcami spacerowały sobie trzy konie. Za ich nie dopilnowanie właściciel dostał mandat.

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie
galeria

Trójkąt Lubelski obraduje w Lublinie. Przede wszystkim o Ukrainie

W środę przed południem po centrum Lublina poruszało się kilka kolumn rządowych. Do miasta zjechali ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy, którzy spotkali się na lubelskim zamku w ramach 5. rocznicy powołania „Trójkąta Lubelskiego”.

zdjęcie ilustracyjne

Temat hejnału powróci. Radny proponuje konkurs, ale urząd go nie chce

Na ostatniej sesji rady temat hejnału miasta zdjęto z porządku obrad. Ale urząd pomysłu nie porzuca. Nie ogłosi jednak konkursu, jak sugerował radny Marek Dzyr.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium