Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

20 czerwca 2023 r.
8:23

"Nie donosiłem". Radny złożył apelację od decyzji sądu w sprawie kłamstwa lustracyjnego

Stanisław Kieroński
Stanisław Kieroński (fot. Archiwum)

– Nie współpracowałem, nigdy nie podpisałem żadnego zobowiązania do współpracy ze służbami bezpieczeństwa, na nikogo nie donosiłem - zapewnia Stanisław Kieroński. Wiceprzewodniczący lubelskiej Rady Miasta odwołał się od decyzji sądu zakazującej mu pełnienia funkcji publicznych. Całą sprawę nazywa "polityczną ustawką".

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Samorządowiec złożył w poniedziałek apelację do orzeczenia Sądu Okręgowego w Lublinie, który 5 czerwca uznał, że jego oświadczenie lustracyjne jest niezgodne z prawdą.

Przypomnijmy. Stanisław Kieroński w 2018 roku z powodzeniem startował do lubelskiej Rady Miasta. Jako przedstawiciel Nowej Lewicy (dawne SLD) otwierał listę komitetu prezydenta Krzysztofa Żuka w okręgu wyborczym numer 2, obejmującym dzielnice Rury, Szerokie, Konstantynów, Węglin Północny i Za Cukrownią. Kandydując złożył oświadczenie lustracyjne, w którym poinformował, że nigdy nie współpracował z organami bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990, nie pełnił też służby ani nie był w żadnej formie współpracownikiem tych organów. Oświadczanie zostało zakwestionowane przez Instytut Pamięci Narodowej, który wniósł o stwierdzenie, iż było ono niezgodne z prawdą.

Sąd po zapoznaniu się z archiwalnymi dokumentami oraz zeznaniami świadka przychylił się do wniosku IPN. Ustalono, że Kieroński, który na początku lat 80. kierował domem kultury przy ul. Dąbrowskiego 14 (dzisiejsza Bernardyńska) był kontaktem operacyjnym służb prowadzących działania wobec księży z klasztoru Jezuitów, do którego przylegał dom kultury. Jak wynika z teczki kontaktów, Kieroński odbył 20 spotkań z funkcjonariuszem służby bezpieczeństwa i miał umożliwiać mu przegląd, rejestrację pomieszczeń, informować o planowanych remontach, nowo zatrudnionych osobach, programie zajęć domu kultury. Co istotne, miał wprowadzać grupy instalacyjne techników z zespołu operacyjnego komendy wojewódzkiej milicji, które miały na celu ukrycie podsłuchu zainstalowanego wcześniej przez służby.

- O podsłuchu w MDK dowiedziałem się w IPN-ie, po 43 latach. Chcę wyraźnie powiedzieć, że wszystkie dokumenty - dla mnie to pseudodokumenty - nie mają żadnego mojego podpisu, parafki. Nie otrzymałem żadnego prezentu - mówi Kieroński.

Radny odnosi się w ten sposób do zawartej w orzeczeniu sądu informacji o korzyściach majątkowych w postaci dwóch kryształowych wazonów, pokojowej anteny telewizyjnej, gazowej zapalniczki, ozdobnej kasety i linorytu, jakie miał przyjąć w latach 80.

– To kuriozalne. Nie ma na to żadnego pokwitowania. Jest moje zobowiązanie do zachowania w tajemnicy treści rozmowy, ale ja byłem dyrektorem zakładu pracy. Wszystkie ówczesne zakłady pracy miały tzw. swoich opiekunów. Nie mogłem nie wpuścić, nie rozmawiać z przedstawicielami służby bezpieczeństwa. Nie pamiętam tych ludzi, nie pamiętam tych nazwisk i nie chcę pamiętać. Nie zdawałem sobie z tego sprawy, że to zobowiązanie do zachowania treści rozmowy po 43 latach ktoś przywoła mi kontekście tego, czego nie zrobiłem – mówi wiceprzewodniczący Rady Miasta. I dodaje:

- Dzisiaj mamy do czynienia z upolitycznieniem tej sprawy. Składałem wielokrotnie oświadczenia od 2002 roku, startowałem do Senatu i nikomu do głowy nie przyszło, że coś takiego się za mną ciągnie. Z perspektywy tych kilku tygodni widzę dziwną sytuację. W sentencji tego orzeczenia, bo to nie jest wyrok, jak się posługują niektórzy, jest że ja jako lustrowany mogłem nie wiedzieć i zapewne nie wiedziałem o tej operacji. O co tu chodzi? – pyta wiceprzewodniczący Kieroński. - Mam prawo sądzić, że była to polityczna ustawka. Na sprawie nie było żadnego dziennikarza, nagle na ogłoszeniu orzeczenia pojawili się wszyscy. Przypadek? Sędzia w moim odczuciu nie dokonał rzetelnej, obiektywnej analizy dotyczącej sprawy i mnie samego – dodaje Kieroński.

Teraz orzeczeniem Sądu Okręgowego zajmie się Sąd Apelacyjny w Lublinie. Jeśli uzna je za zasadne, radny straci mandat, nie będzie mógł też przez najbliższe cztery lata startować w wyborach i pełnić funkcji publicznych.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Briefing prezydent Michała Litwiniuka

"Haniebny happening Grzegorza Brauna". Prezydent Białej Podlaskiej potępia zdjęcie flagi Ukrainy

Prezydent Michał Litwiniuk (PO) potępia „haniebny happening” Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej i zapowiada, że flaga Ukrainy ponownie zawiśnie na fasadzie ratusza. W środę na wiecu wyborczym zwolennicy kontrowersyjnego polityka za jego namową przy użyciu drabiny ściągnęli flagę z budynku urzędu.

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszym domowym meczu pokonał drużynę z Częstochowy. Teraz chce zrobić to samo z ekipą z Rybnika

Orlen Oil Motor Lublin podejmie w piątek Innpro ROW Rybnik. Faworyt jest tylko jeden

Jeszcze na dobre nie opadły emocje po wyjazdowej wygranej w hicie trzeciej kolejki nad Betard Spartą Wrocław, a już w piątek żużlowcy Orlen Oil Motoru otworzą zmagania w czwartej serii. Do Lublina przyjedzie skazywany na pożarcie beniaminek – Innpro ROW Rybnik. Każdy inny wynik niż pewna wygrana trzykrotnych mistrzów Polski będzie sensacją

Grzegorz Braun (z prawej) ma kłopoty. Uchylenia jego immunitetu domaga się szef resortu sprawiedliwości
polityka

Adam Bodnar chce ukarania Grzegorza Brauna. Za zabranie ukraińskiej flagi

Ekscesy Grzegorza Brauna nie pozostaną bezkarne - oświadczył dzisiaj minister sprawiedliwości Adam Bodnar, odnosząc się do zachowania polityka w szpitalu w Oleśnicy oraz na wiecu w Białej Podlaskiej.

Grafika stworzona przy użyciu SI
magazyn

"Umiem rozmawiać o sensie życia i tworzyć sonety"

O tym czy jest sztuczna inteligencja, do czego służy, jak widzi ludzi i przyszłość społeczeństwa rozmawiamy ze...sztuczną inteligencją. Na nasze pytania odpowiada Chat GPT w wersji 4.o - najpopularniejszy model językowy na świecie.

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas
przyroda

Zamkowe owce z Janowca rozpoczęły wypas

Tuż przed długim weekendem majowym do Janowca wróciły owce. Jest ich 43, a ich zadaniem jest pielęgnacja zamkowego krajobrazu poprzez poprawę tzw. bioróżnorodności parku.

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku
pogoda
film

Jaka pogoda na majówkę? Ładnie i ciepło, ale tylko do piątku

Długi weekend majowy rozpocznie się pogodowym optymizmem – słonecznie, sucho i coraz cieplej. W piątek czeka nas 20°C i spokojne niebo. Niestety, sobota i niedziela będą już chłodniejsze z możliwymi miejscowo niewielkimi opadami deszczu.

Po bezbramkowym remisie w Opolu Górnik zagra u siebie z Pogonią Siedlce

Górnik Łęczna w piątek zagra z Pogonią Siedlce. Celem powrót na ścieżkę zwycięstw

Po wyjazdowym remisie w Opolu piłkarze Górnika Łęczna wracają na swój stadion. W piątek (godz. 19) zielono-czarni podejmą broniącą się przed spadkiem Pogoń Siedlce z byłym napastnikiem łęcznian w składzie

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie
zdjęcia

Polonez w lubartowskim parku. Tańczyli i świętowali - historycznie

Trzeci maja dopiero w sobotę, ale tegoroczni maturzyści Zespołu Szkół nr 2 im. ks. P.K. Sanguszki w Lubartowie już w zeszłym tygodniu postanowoli to święto uczczić. Zatańczyli poloneza w miejskim parku.

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

Ryzykant wyprzedzał na wzniesieniu i podwójnej ciągłej. Dwa auta rozbite

62-latek na drodze w Wólce Hrusińskiej w gminie Krasnobród popełnił poważny błąd. Zaczął wyprzedzać na wzniesieniu i doprowadził do kolizji z autem jadącym z przeciwnej strony.

Mathieu Scalet od pierwszy od lutego pojawił się ostatnio w podstawowym składzie Motoru

Motor w piątek zagra sparing z Widzewem, kolejny mecz w lidze dopiero 9 maja

Motor kolejny mecz o punkty zagra dopiero 9 maja. Żótło-biało-niebiescy zmierzą się wtedy u siebie z Piastem Gliwice (godz. 18). To nie znaczy jednak, że piłkarze Mateusza Stolarskiego będą mieli wolne. W piątek o godz. 12 czeka ich sparing z Widzewem Łódź.

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna zakończony skandalem. Usunęli flagę Ukrainy

Wiec wyborczy Grzegorza Brauna w Białej Podlaskiej zakończył się skandalem. Przy pomocy swoich zwolenników kandydat na prezydenta Polski usunął z budynku Urzędu Miasta flagę Ukrainy.

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Mateusza Morawieckiego
samorząd

Jarosław Gowin wraca do gry. Nowa rola byłego wicepremiera w Chełmie

Jarosław Gowin, były wicepremier i minister nauki w rządzie Zjednoczonej Prawicy ma nową pracę. Został pełnomocnikiem ds. współpracy z uczelniami wyższymi oraz partnerstwa międzynarodowego w kancelarii prezydenta miasta Chełm, Jakuba Banaszka.

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0
galeria

Kewin Sasak (Bogdanka LUK Lublin): W sobotę zagramy tak, jakby nadal było 0:0

Pierwszy mecz finałowy PlusLigi dla drużyny z Lublina. Bogdanka LUK pokonała na wyjeździe ALuron CMC Wartę Zawiercie 3:0. Jak środowe spotkanie oceniają obie ekipy?

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie
Historia
galeria

Uroczyste pochody pierwszomajowe. Jak kiedyś obchodzono 1-maja w Lublinie

Święto Pracy, czyli 1-maja było jednym z najważniejszych świąt w czasach PRL, które obchodzono nad wyraz uroczyście, najczęściej z udziałem najwyższych władz partyjnych. O tym, w jaki sposób obchodzono to święto świadczą liczne, archiwalne fotografie.

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Majówka czas start. Policja apeluje o rozwagę na drogach

Długi weekend majowy to czas, gdy Polacy tłumnie ruszają w drogę na zasłużony odpoczynek. Jednak policja apeluje, by w tym czasie nie wyłączać myślenia i pamiętać o zdrowym rozsądku podczas błogiego wypoczynku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

Wyważanie dynamiczne wentylatorów-wałów maszyn inż. mechanik dojazd

Lublin

350,00 zł

Różne -> Sprzedam

pasek

ZAMOŚĆ

33,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

169,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

165,00 zł

Komunikaty