Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wydawać by się mogło, że wszystkim pracownikom, którzy będą świętować w najbliższą sobotę dzień 1 maja, należy się inny dzień wolny, skoro święto przypada akurat w sobotę. Niekoniecznie. Kto nie dostanie wolnego dnia?
- Pracodawca istotnie musi do końca obowiązującego w danej firmie cyklu rozliczeniowego oddać dzień wolny za pracę w sobotę, gdy wypada w nią akurat święto. Ale nie dotyczy to na przykład tych, którzy w tę świąteczną sobotę pracują, bo tak wypada im w grafiku.
- Pracodawca oddał im ten dzień wolny już w innym terminie, a w innym terminie nie ma święta - wyjaśnia Barbara Kaszycka z Okręgowej Inspekcji Pracy w Kielcach.
Jak łatwo zauważyć, takie osoby, które w świąteczną sobotę pracują i odbierają sobie ten dzień w innym terminie są zwyczajnie pokrzywdzone, bo tak naprawdę, mają tylko jeden dzień wolnego, podczas, gdy ci co w sobotę mają wolne, dostają jeszcze drugie wolne.
- Pracodawca oddał im ten dzień wolny już w innym terminie, a w innym terminie nie ma święta - wyjaśnia Barbara Kaszycka z Okręgowej Inspekcji Pracy w Kielcach.
Jak łatwo zauważyć, takie osoby, które w świąteczną sobotę pracują i odbierają sobie ten dzień w innym terminie są zwyczajnie pokrzywdzone, bo tak naprawdę, mają tylko jeden dzień wolnego, podczas, gdy ci co w sobotę mają wolne, dostają jeszcze drugie wolne.
