Od tego roku ojcowie mogą wykorzystywać tzw. urlop ojcowski i otrzymywać za ten czas zasiłek macierzyński. Co ważne, urlop ojcowski jest zupełnie niezależny od uprawnień matki dziecka do zasiłku.
– Dzięki temu można o niego wystąpić w tym samym okresie, w którym dzieckiem opiekuje się podczas urlopu matka – tłumaczy Małgorzata Korba, rzecznik lubelskiego oddziału ZUS.
Ten specjalny urlop będzie przysługiwał nawet wtedy, gdy kobieta nie jest uprawniona do zasiłku macierzyńskiego, np. gdy jest bezrobotna. Urlop ojcowski zależy bowiem wyłącznie od uprawnień ojca. Zasiłek macierzyński za czas takiego urlopu przysługuje także tym ojcom, którzy prowadzą działalność gospodarczą, o ile podlegają ubezpieczeniu chorobowemu.
By skorzystać z urlopu ojcowskiego, zainteresowany musi złożyć pisemny wniosek u swojego pracodawcy nie później niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z tego urlopu. Jeśli terminu nie dotrzyma, pracodawca nie musi, ale może udzielić pracownikowi "wolnego”.
– Ubezpieczony może wykorzystać urlop ojcowski do ukończenia przez dziecko 12 miesięcy życia – wyjaśnia Korba. Choć przepisy obowiązują dopiero od 1 stycznia 2010 r., to prawo do urlopu przysługuje również ojcom dzieci, które urodziły się przed tą datą.
Do wypłaty zasiłku macierzyńskiego za urlop ojcowski będzie potrzebny przede wszystkim skrócony odpis aktu urodzenia dziecka.
Do niego należy też dołączyć dokumenty potwierdzające fakt przejścia na urlop ojcowski (szczegółowo wymienione na www.zus.pl), oświadczenie, że zasiłek macierzyński za okres urlopu ojcowskiego nie został wcześniej pobrany z innego tytułu oraz dodatkowo, jeżeli zasiłek jest wypłacany przez ZUS – zaświadczenie płatnika składek na druku ZUS Z-3, w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem lub ZUS Z-3a, w przypadku ubezpieczonego nie będącego pracownikiem.