Jarosław Kaczyński zadecydował: władze pow. hrubieszowskiego z PiS zawieszone

We wtorek PiS Powiat Hrubieszowski poinformował na swoim profilu FB, że decyzją prezesa Prawa i Sprawiedliwości, 29 września zawieszono Anetę Karpiuk, Marka Katę oraz Marcina Zająca w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości, do czasu zakończenia postępowania Rzecznika Dyscyplinarnego PiS. Zawieszono ich na podstawie art. 7 ust. 2 Statutu Prawa i Sprawiedliwości, a decyzja weszła w życie z dniem podjęcia.

Wniosek z lipca

To efekt działań wicepremiera Jacka Sasina, który na początku lipca, jako Pełnomocnik Okręgowego PiS, wydał komunikat dotyczący wniosku o ustanie członkostwa w partii Prawo i Sprawiedliwość trzech osób. Pisał, że podjął decyzję o złożeniu wniosku o usunięcie z szeregów partii Anety Karpiuk, Marka Katy, Marcina Zająca, sprawujących, z rekomendacji PiS, funkcję radnych powiatowych w powiecie hrubieszowskim.

Tłumaczył wówczas, że ich działalność naruszyła linię polityczną PiS.

Głosowanie z czerwca

Chodziło o sprawę z połowy czerwca. Wówczas, w trakcie głosowania w sprawie odwołania starosty hrubieszowskiego (Maryli Symczuk – red.), zawieszeni członkowie poparli wniosek o jego odwołanie, złożony przez opozycyjny klub PSL. I w Hrubieszowie, przy pomocy czterech radnych z klubu PiS, do władzy w powiecie wrócił PSL. Na tej samej sesji na której odwołano Marylę Symczuk (PiS), nowa koalicja wymieniła zarząd i inaczej podzieliła stanowiska w radzie powiatu.

Zdaniem Jacka Sasina, decyzja Karpiuk, Katy i Zająca, motywowana z niskich pobudek chęci uzyskania dla siebie korzyści w postaci stanowisk, była istotnym naruszeniem zasad współpracy obowiązujących w partii Prawo i Sprawiedliwość.

Bo nowy zarząd od tamtej pory tworzą: Aneta Karpiuk starosta - przewodniczący zarządu, Marek Kata wicestarosta, Tomasz Ożóg (z rekomendacji PiS), członek, Paweł Augustynek (PSL), członek i Andrzej Barczuk (PSL), członek. Nowe władze rady powiatu to: Michał Miścior (PSL), przewodniczący, Józef Kuropatwa (PSL), wiceprzewodniczący i Stanisław Staszczuk (PSL), wiceprzewodniczący.

Na liście Jacka Sasina i Jarosława Kaczyńskiego nie ma czwartej osoby głosującej za odwołaniem Symczuk - radnego Tomasza Ożoga. On nie był członkiem PiS, a jedynie startował z rekomendacji PiS.

Bezpodstawne zarzuty

Aneta Karpiuk, Marek Kata, Marcin Zając i Tomasz Ożóg, po tym, jak wicepremier złożył wniosek, wystosowali oświadczenie w którym pisali, że podjęte wobec nich działania zmierzające do usunięcia z szeregów partii są skutkiem kampanii prowadzonej przez Marylę Symczuk.

Tłumaczyli, że stawiane im zarzuty o działania na szkodę Prawa i Sprawiedliwości są bezpodstawne.

- Odwołanie pani Maryli Symczuk z funkcji starosty odbyło się ponad podziałami politycznymi i w oparciu o powszechnie obowiązujące przepisy prawa. Jako radni rady powiatu działamy przede wszystkim dla dobra naszej lokalnej społeczności, naszej Małej Ojczyzny – miejsca, gdzie żyjemy, pracujemy, wychowujemy nasze dzieci, skąd pochodzimy. Powierzona nam społeczna misja, jaką jest praca na rzecz mieszkańców powiatu zobowiązuje nas do podejmowania nieustannego wysiłku dla dobra naszej lokalnej społeczności. Troska o godną egzystencję naszych mieszkańców jest dla nas wartością nadrzędną i priorytetem w działaniach. (...) Stawiane wobec nas oskarżenia, iż odwołanie pani Maryli Symczuk było podyktowane wyłącznie chęcią osiągania przez nas korzyści w związku z zajmowaniem stanowisk, jest w naszej ocenie naruszeniem elementarnych zasad demokracji i naszego dobrego imienia. Uprawianie tego rodzaju retoryki nie znajduje społecznej akceptacji i jest wysoce krzywdzącym i bezpodstawnym oskarżeniem stojącym w sprzeczności logicznej i rzeczowej - napisali w oświadczeniu.

Ze Statutu PiS

Dokument, na który powołano się, informując o decyzji prezesa PiS, brzmi: art. 7. Zawieszenie Członka w jego prawach; Członkostwo w PiS zostaje zawieszone w trybie i na zasadach określonych Statutem i przyjętymi na podstawie statutu regulaminami, z chwilą: ustęp 2) wydania przez Prezesa PiS postanowienia o zawieszeniu, w związku z uzasadnionym przypuszczeniem, iż naraził  on dobre imię lub działał na szkodę PiS, w szczególności po wszczęciu przeciw niemu postępowania dyscyplinarnego do czasu rozpoznania sprawy przez Koleżeński Sąd Dyscyplinarny lub do czasu wyjaśnienia sprawy będącej przyczyną zawieszenia.