Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W poniedziałek radni mieli głosować w sprawie wyższych stawek za gospodarowanie odpadami komunalnymi. I zająć się zmianą sposobu ich naliczania. Choć prezydent naciskał, że czas goni – zdjęli projekty uchwał z porządku obrad. Już wiadomo, że w piątek sprawa wraca. Będzie nadzwyczajna sesja.
Aktualizacja artykułu: 27
stycznia
2020 r.
20:15
Od 1 stycznia obowiązują w Zamościu nowe, uchwalone w październiku zeszłego roku, stawki za odbiór odpadów. Mieszkańcy płacą 16 zł od osoby, w przypadku segregowanych i 32 zł od osoby za odpady, które nie są posegregowane.
W porządku obrad poniedziałkowej sesji było podjęcie uchwały w sprawie wyboru metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz ustalenia wysokości stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, uiszczanej przez właścicieli nieruchomości zamieszkałych, położonych na terenie Zamościa.
Blisko dwie godziny zajęło 21. radnym ustalanie porządku obrad. W wyniku dyskusji - podczas której radni wnioskowali o zdjęcie uchwał oraz autopoprawek, które wniósł prezydent – kontrowersyjne projekty przepadły już na etapie konstruowania przebiegu sesji.
Choć prezydent Andrzej Wnuk tłumaczył, wyliczał i zapowiadał, że będzie zwoływał do skutku sesje nadzwyczajne. Chodzi o terminy. Do 9 lutego miasto ma czas by podpisać umowę z Przedsiębiorstwem Gospodarki Komunalnej, które jako jedyne stanęło do przetargu na odbiór odpadów komunalnych na 9 miesięcy tego roku. Aktualnie odbiór odbywa się w trybie zamówienia z wolnej ręki. I taka sytuacja trwa do 29 lutego. Na marzec i dalsze miesiące - nie ma umowy.
Radni już na posiedzeniach komisji krytykowali pomysł by od kwietnia mieszkańcy płacili 30 zł od osoby za wywóz odpadów a później by opłaty były naliczane w nowy sposób. Władze miasta chcą by było to związane ze zużyciem wody. Kto zużyje metr sześcienny wody za śmiecie zapłaci 10 złotych. Urzędnicy szacują, że przeciętnie będzie to 23,90 zł od osoby.
Uzasadnienia zmian to: konieczność dostosowania stawek opłat do wzrostu kosztów systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, rozsądniejsze zużycie wody - bo jej oszczędzanie zmniejszy rachunki za odpady oraz próba uszczelnienia systemu.
Jedynym dokumentem w sprawie śmieciowej jaki powstał po poniedziałkowej sesji jest wniosek do prezydenta by przeprowadzić konsultacje społeczne z mieszkańcami.
– Jeśli prezydent wyrazi na nie zgodę, zaczną się one 5 lutego i potrwają do 22 lutego. Będą miały formę spotkań z mieszkańcami poszczególnych osiedli – mówi Piotr Błażewicz, przewodniczący Rady Miasta Zamość, który na sesji wyraził nadzieję, że będą na nie przychodzić wszyscy radni, którzy głosowali za ich przeprowadzeniem.
Najprawdopodobniej pierwsze spotkanie będzie na Starym Mieście.
Wcześniej niż na spotkania z mieszkańcami radni przyjdą znów do Ratusza na sesję. Pod koniec poniedziałkowej sesji było już wiadomo, że prezydent za cztery dni zwołuje nadzwyczajne posiedzenie. W porządku obrad projekty uchwał zdjęte w poniedziałek przez radnych.
